reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniowe Mamy 2017 r.

reklama
Hej dziewczyny,

Gratuluję wizyt i kciuki za wieczorne.
Nie dam rady się niestety odnieść do Waszych wpisów.
Ogólnie mam ciężki tydzień. Nie wiem czy przez buty na koturnie czy coś ale od poniedziałku w biurze wysiedzieć nie mogę bo mi plecy wysiadają. Dodatkowo bóle w podbrzuszu i brzuch twardnieje. A jak leżę na lewym boku to jakieś dziwne odczucie w klatce piersiowej jakby mi serce kołatało, chociaż nie mam pojęcia co to. Miałam też chwilę przerwy w braniu magnezu. Ale znowu czy to miało jakiś wpływ to też nie wiem.
Wczoraj wróciłam w międzyczasie do domu. Dzisiaj pracowałam z domu. Jeszcze nie wiem jak jutro. Od weekendu wieczorami padam.
Także rozsądek i chyba organizm podpowiada żeby iść na l4. Jeszcze do przetrwania przyszły tydzień.
Hmm, i w sumie nie wiem co pisać...

@marlena:) szef na szczęście z głową. O ile pamiętam to Ty masz termin na początku stycznia więc i tak długo wytrwałaś w pracy. Odpoczywaj, zdrowiej i pamiętaj że jeszcze impreza przed Tobą.

@aniay współczuję snów. Ja to nie mam jakoś ostatnio. Ale rzeczywiście od czasu do czasu bardzo realne. Najgorszy sen z pierwszej ciąży miałam po śmierci mojej babci. Ja w zaawansowanej ciąży a przyśniło mi się że moja zmarła babcia miała być surygatką mojego nienarodzonego synka. Nikomu nie powiedziałam o śnie, ale bałam się o Jego życie aż do porodu przez to. Strasznie to przeżyłam.

@HappyBabyMama ja tam myślę, że uwaga teściowej wynikała z troski. A m może zawsze nauczyć się myć okna.
No i normalnie ręce można podnosić do góry ale podejrzewam, ż przy myciu okien jest dużo większy wysiłek. A kobiety w 40 tyg myją okna, żeby poród przyspieszyć ;-)
 
@Czoperka
Ja nienawidze fanatyzmu. W jakiejkolwiek postaci, a fanatyzm religijny mnie wpienia wbitnie. Pochodze z bardzo religijnej rodziny. Na ksiazach sie bardzo zawiodlam i staram sie trzymac z dala od tak jak to tylko mozliwe. Uwielbiam koscioly jako budowle A parowek tez unikam, ale niestety przedszkole rzadzi sie swoimi prawami - mnostwo slodyczy itd. Ja w domu spozycie miesa ograniczam, z przyczyn zdrowotnych a nie religijnych. Szanuje to,ze ktos czegos nie je (bez wzgledu na powod takiej decyzji ale irytuje mnie sposob w jaki ta kobieta to zrobila.

@kiki bede bardzo wdzieczna. Na razie nic nie wiem. M dopiero zdal testy psychologiczne i ma komisje lekarska 29.09, mieszkanie to dopiero koniec drogi :)

I dxiewczyny faktycznie mycie okien moze wywolac akcje porodowa. Mnie osobiscie przed tym lekarka przestrzegala, powiedzial zebym sobie na razie podarowala okna.

Ja po wizycie, jutro mam zrobic proby,choc ponoc na cholestaze to za szybkoi przyjsc w piatek z wynikami.
 
1474475197-ilh13q.jpeg


Pozdrowki dla styczniówek [emoji8]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Do góry