reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe Mamusie 2008

reklama
Sto lat dla agi z okazji urodzinek!!!
sto lat !!! spełnienia wszystkich marzeń!!!

też mi sie wydaje, że wsadzanie do łóżeczka to nie jest dobry pomysł ale wtedy juz nie wytrzymałam a potem serce mi sie kroiło jak Oli wołał z tego łóżeczka mama przez łzy:-(
jagna a ta moja siostrzenica faktycznie jakaś nadwrażliwa, dzisiaj na tej działce to się po prostu spakowałam i do domu poszłam bo cały czas płakała jak widziała Oliviera a przecież to nie jego wina on jest dzieckiem żywym ciekawym swiata i po prostu dzieckiem które lubi inne dzieci. nawet przez to pokłóciłam sie z siostra bo co chwilę mówiła do małej " nie patrz na tego brzydala " :no:
 
Ostatnia edycja:
Witam po długiej przerwie :-)
Widzę że dzieciaczki rozrabiają. Moja Jula tez złości się okropnie. Choć już jest troszkę lepiej.
Mam nadzieję że uda mi się tym razem troszkę częściej pisać. Choć nie wiadomo jak będzie bo od poniedziałku zaczynam pracę :tak::tak::tak:
Bardzo się cieszę bo juz byłam zmęczona tym siedzeniem w domu.
 
Do łóżeczka też zdarzyło mi sie parę razy włozyc małego za karęale to nie jest dobry pomysł.Łóżeczko ma się kojarzyć z bezpieczeństwem i dziecko tam zasypia..............a jak będzie sie je wkłądać to moze się bać zasypiać potrm, bo będzie mu sie źle kojarzyć.To samo zdanie ma koleżanka pedagog i psycholog
Uwagę zwróciła mi koleżanka i siez nia zgadzam........już tego nie robię:-)

Oli ma już mniejsze ataki złosci..........a jak cos się nei podba to do kąta
E-strea ja mam 2 łóżeczka jedno jest kojcem i do tego mała ląduje jak złość pokazuje, ono w kuchni stoi.
sto lat !!! spełnienia wszystkich marzeń!!!

też mi sie wydaje, że wsadzanie do łóżeczka to nie jest dobry pomysł ale wtedy juz nie wytrzymałam a potem serce mi sie kroiło jak Oli wołał z tego łóżeczka mama przez łzy:-(
jagna a ta moja siostrzenica faktycznie jakaś nadwrażliwa, dzisiaj na tej działce to się po prostu spakowałam i do domu poszłam bo cały czas płakała jak widziała Oliviera a przecież to nie jego wina on jest dzieckiem żywym ciekawym swiata i po prostu dzieckiem które lubi inne dzieci. nawet przez to pokłóciłam sie z siostra bo co chwilę mówiła do małej " nie patrz na tego brzydala " :no:
Nina i dobrze zrobiłaś, po co miałaś krzyków słuchać;-)
 
Byliśmy dzisiaj w Poznaniu w zoo, było otwarcie słoniarni, tyle ludzi, ze 15 minut w kolejce po bilety staliśmy ale było warto, nie widzieliśmy wszystkiego bo to zoo jest ogromne, chcemy się wybrać jeszcze raz w jakis zwykły dzień jak nie będzie tyle ludzi bo jest gdzie chodzić i co ogladać. Oli zachwycony szczególnie kucykami aż piszczał jak je widział!:-D:-D:-D
 
Dzien dobry ale tu sisza..U nas ciepło ale wieje zimny wiaterek,wiec jazda rowerem odpada.Amelka też sie robi niegrzeczna jak ktos przyjdzie siedzi cały czas mi na kolanach i tylko by ze stołu ciągle cos jadła,piszczy jak tylko czegos jej niedam lub mówie że niewolno.Posprzątała po wczorajszej imprezie i spadam zaraz do znajomej z płackiem na kawe bo został mi.Robiłam placek z cherbatnikami i krakersami bardzo dobry bez pieczenia i szybko sie robi(polecam).Jak zrobie zdiecie to wam wkleje ,kupł mi M na imieniny spódnice i bluzeczke .A na wesele przymierzałam suknie i mąż powiedział że mi kupi bo ładnie w niej wyglądałam.
 
Ostatnia edycja:
Wczoraj byliśmy na działce.Coprawda tylko 2 godz.a mały jak szalał,wygłupiał się z bratem i bawił wodą.Po kąpieli szybko usnął i przespał do 6 bez pobudki ale się kręcił.Rano wypił pełną butlę mleka,trochę przysypiał ale nic z tego za 20 min. musiałam się nim zająć.
 
Dzień dobry wszystkim!!!
oj chyba ząbki małego męczą bo juz którąś noc z rzędu strasznie się kręci, płacze, wsztawałam do niego kilka razy znowu, pomaga smoczek w ostateczności troche herbatki. widzę, że dolna dwójka prawie przebiła i dziąsełka na dole spuchniete sie zrobiły. biedactwo...
mały wyjatkowo padł już o 10 gdzie zawsze spi o 12 jak wstanie to do miasta pojedziemy rachunki zapłacić :no: niestety!!!
 
reklama
Witam!!!
Nina współczuję ząbków ale jak wyjdą to będzie ok.
Mała odrapana na buzi po spacerze z moim bratem i jego dziewczyną:wściekła/y:. Więcej z nimi jej nie puszczę, choć by mała wyła na całą wieś, zamiast pilnować dziecka to gadali albo ....:wściekła/y: Ma obdrapany nosek z lewej strony czółko i rączkę:-( Całe szczęście dała to ładnie umyć i zdezynfekować, już o tym zapomniała, tylko przed lustrem dotyka noska i ała mówi. Chodziła z nimi na spacery i nic się nigdy nie stało, dlatego im ją dałam, chcieliśmy sobie chwilkę odpocząć i mamy za swoje;-)
 
Do góry