reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe Mamusie 2008

Jagna jak tulenie, całowanie, wygłupy, pieluszka, zmiana pampersa, jedzonko, sok nie pomaga to albo ząbek albo moze cos innego. mnie całe szczescie udaje sie go uspokoic.
 
reklama
Albi nie przesadzasz?
ja nie ogrodnik ja analityk mnie nie wolno przesadzac hahah:-D i nie ma czegos takiego jak przesada bo nad takim małym dzieckiem sie huha dmuha i uwaza a jak cos sie stanie to sie "naprawia" ale do kogo ja mowie...........
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Jagna jak tulenie, całowanie, wygłupy, pieluszka, zmiana pampersa, jedzonko, sok nie pomaga to albo ząbek albo moze cos innego. mnie całe szczescie udaje sie go uspokoic.
Pomaga śpiewanie, ale ile można, lubi jedna kołysanke i tylko ją. Tak jest tylko jak Celinka jest z moja mama, ona leci na każde piskniecie i bierze ją na ręce, karmi i zmienia pampersa nawet jak nie trzeba. Ja pozwalam jej zawsze chwile popłakać, tym bardziej, że po płaczu jestem w stanie mniejwięcej odgadnąć co chce i wtedy na wieczór nie płacze.
 
Jagna dzieci czasem też reagują płaczem jak mają za dużo wrażeń, bodźców.albo tak ja Albi pisze..ząbki
Olisiek spadł z łóżka ale najpierw na boczek poem dopiero głowką uderzył....obswrwowałąm go i jest ok
 
ja nie ogrodnik ja analityk mnie nie wolno przesadzac hahah:-D i nie ma czegos takiego jak przesada bo nad takim małym dzieckiem sie huha dmuha i uwaza a jak cos sie stanie to sie "naprawia" ale do kogo ja mowie...........
Ok masz racje, ale po stresie związanym z upatkiem, nie fundowałabym tego samego dnia stresu zwiazanego z usg.
 
Jagna dzieci czasem też reagują płaczem jak mają za dużo wrażeń, bodźców.albo tak ja Albi pisze..ząbki
Olisiek spadł z łóżka ale najpierw na boczek poem dopiero głowką uderzył....obswrwowałąm go i jest ok
Tylko tak jest od 3 miesięcy, kolki to nie są, ząbki idą od 3 tygodni. Więc o co jej chodzi:confused:.
Celinka też suneła się z łóżka po kołdrze, ale na pupe, usiadła sobie i się hihrała.
 
ale Jagna wiesz jak to sie odbwa?? 3 min i sie dziecko fajnie bawi. dajesz mu zabawke a on chetnie wyrywa dr urządzenie i po krzyku. Wole jednak taki stres niz myslec czy wszystko ok czy nie czy cos sie dzieje czy za jakis czas to sie przypadkiem nie odezwie. Moja kolezanka spadła z hustawki, która ja walneła jeszcze w czoło jak miała 7 lat a jak 14 okazało sie, ze ma krwiaka w tym miejscu i miała operacja. Ja miałam powazny wypadek i nieźle walnełam sie w głowe i mi nic nie było i tez miałam ok 7-8 lat. Takze nigdy nic nie wiadomo.
 
Babcia nad nią nadskakuje i potem wymaga tego samego od mamy.........Oli też tak miał..........podchodziłam brałam na ręce, całowałam i z powrotem do łóżka albo do leżaczka i ze sobą.................
Ach te babcie-rozpieszczacze hhehehhehehe
 
ale Jagna wiesz jak to sie odbwa?? 3 min i sie dziecko fajnie bawi. dajesz mu zabawke a on chetnie wyrywa dr urządzenie i po krzyku. Wole jednak taki stres niz myslec czy wszystko ok czy nie czy cos sie dzieje czy za jakis czas to sie przypadkiem nie odezwie. Moja kolezanka spadła z hustawki, która ja walneła jeszcze w czoło jak miała 7 lat a jak 14 okazało sie, ze ma krwiaka w tym miejscu i miała operacja. Ja miałam powazny wypadek i nieźle walnełam sie w głowe i mi nic nie było i tez miałam ok 7-8 lat. Takze nigdy nic nie wiadomo.
Naszczęście moja niunia zjechała po kołdrze jak po ślizgawce, główką w nic nie walneła, tylko siadła, i radoche miała. Ale ja prawie zawału dostałam:baffled:, dobiec nie zdążyłam aby ją złapać.
 
reklama
Z GŁOWĄ NIE MA ŻARTÓW.My mieliśny wypadek samochodowy koziolkowanie zatrzymalismy sie na dachu,byłam wtedy w 6 miesiącu ciąży ,jechała z nami Wiktoria i mąż.Mnie nic sie niestało ale córka miała podbite oko i usg głowy leżała w szpitalu.Dzieki bogu nic sie wiecej nie stało poza podbitym okiem.Mąż wyglądała gożej ale nie oto mi chodziło.Jak dziecko upadnie ni na główke tylko na pupe czy na boczek to niema co panikować(tak mi sie wydaje).
 
Do góry