reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe Mamusie 2008

reklama
Nutka dziewczyny maja racje, musisz we wszystko angażować Wiktorię.A jak Amelka śpi to poswięcać czas starszej córeczce..............co pewnie nie jest łatwe, bo wtedy jets czas na zrobienie obiadu itp, itd.
A i nie warto na siłę anagażować np do popilnowania lub do zajęcia Amelki przez Wiktorię czymś jak marudzi a Ty chcesz coś zrobić..........z obserwacji na bliskich znjomych wiem ze nic z tego dobrego nie wynika
 
Mała spi ale mleka nie wypiła tylko troszke i usneła,zacznie sie kręcić to jej dam.Aja niewidze u niej ząbalbo jeszcze niema albo ślepa jestem.Jestem zla bo starsza córka była niegrzeczna i miała kare a ona do nas że jej niekochamy ani niecałujemy tylko Amelka i Amelka.I bądz człowieku nienerwowy, nieraz wysiadam .Chyba za wiele Wiktori pozwalamy a potem ona nam odpłaca(wiem że to taki wiek i to jej minie,ale to boli jak dziecko tak mówi).Doradzcie czy mam ją zaraz przytulać i anulować kare czy przeczekać aż jej złość minie i jak przyjdzie i mnie przeprosi to dopiero przytulić.Niewiem normalnie jak z tym dzieckie postepować zeby nieczuła sie zaniedbywana,doradzcie.

nutka, ja mam to samo !!
pisałam o tym nawet wczoraj ! Nie potrafię się rozdwoić. Naprawdę. Kiedy Kubek spi to głównie wtedy poświęcam czas Julce. Ale wczoraj on się darł i ona też "mnie "wtedy chciała i w momencie jak go wzięłam na ręce rozbeczała się i powiedziała: widzę, że już mnie nie kochasz... aż mi łzy poleciały cichaczem..kocham ją nad życie..jego też..ale czasem naprawdę brak mi sił...
Na początku nie była wcale zazdrosna..a teraz z dnia na dzień bardziej..
Co do kar...kary też nie pomagają.. choć jak już dam jej karę to staram się zdania nie zmieniać..głównie to jest że dziś np nie ogląda bajek albo zakaz na słodycze..pozwalam nieraz jej wybrac sobie karę..pytam chcesz to czy to..wybieraj... a dziś w sklepie babka się śmiała..bo Jula mówi do mnie: mamusiiu kup mi to jajko, tylko proszę Cię , nie mów tacie, bo będzie zły...:-D
nutka , muszę lecieć..mały się budzi...
damy radę !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
dzieci urosną, zanim się obejrzymy :happy2:(czekam na ten dzień...)
a wtedy pozostałe laski z bb będą się "bawić" w rodzenie kolejnego potomstwa a nasze słodziaki będą już wspaniałymi przedszkolakami..to mnie czasem pociesza :cool::cool::cool:
 
Ostatnia edycja:
Badania i badania ma ciągle. Miał usg, tomografię mózgu i na szczęście tam jest wszystko w porządku.
A problemy z napięciem mięśniowym, to dość częsta przypadłość wcześniaków.
Lekarze i pani rehabilitantka uprzedzali, że czasem na efekty trzeba trochę poczekać, a ja taka niecierpliwa... Ale najważniejsze, że jest lepiej. Co mnie najbardziej cieszy to to, że Leo nie jest już taki nerwowy, a to znaczy, że napięcie się zmniejszyło.

Masiek nie martw sie, tez mam wczesniaka i rehabilitacje. Ciesz sie kazda bzdurka, ktora potrafi zrobic twoje deiecko, bo dla niego to naprawde duza rzec, a rehabilitacja poitrafi cuda.
Pamietam jak zaczynalismy - sesja trwala moze 15 minut z czego 10 to byl krzyk, pozniej bylo juz lepiej, a teraz maly usmiecha sie i gaworzy do kinezistki. Bedzie dobrze!!
 
No właśnie zgadzam sie z tobą moja córka też napoczątku niebyła zazdrosna a teraz wcale nas niesłucha można mówić 100 razy a ona swoje,na złoś nam coś popsłuje.A co do pomocy to ona przy Amelce bardzo wiele nam pomaga tylko te jej himerki wyprowadzają mnie z równowagi.Ewa-adu mam nadzieje że bedzie lepiej,jak pójdzie do przeczkola może tam sie wydziczy i w domu jakoś to bedzie.
 
Kurcze Paulinek, Thomasek juz ma 8 miesiecy. Alez czas leci jak szalony. Zapomniałam, ze on z tego samego dnia i miesiaca co bratanek Marka.
 
reklama
Wszyskie kobitki śpią,ale ja mam szczęście jak ja niemoge dzisiaj spać to wy śpicie i niema nikogo.Ide spać ,cisza cała rodzinka śpi tylko ja jak ta myszka buszuje po mieszkaniu.
 
Do góry