reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniowe Mamusie 2008

U nas w nocy był koszmar.Kuba obudził sie o pierwszej z płaczem i płakał płakał nie chciał się położyć chociaż widać było że zmęczony.Aż spazmów dostał.Nie chciał ani wody ani mleka.Mąż wziął go na kolana trochę mu śpiewał przysnął przełożony do łóżeczka to samo!Mąż dał mi go na kolana trochę się uspokoił położyłam się z nim na łóżku (obok dziecinnego u Kuby stoi dorosłe-normalne)uspokoił się ale spać nie chciał.Dostał hebatki to mu podpaowało wypił.Po godzinie zmęczeni włączyliśmy mu bajkę (wiem nie powinno się tak samo jak z herbatką w nocy bo ząbki).Poszliśmy spać.Po godzinie bajka się skończyła i mały zaczął walić w drzwi.Wyłączyłam wszystko i w koncu usnął. Fajna noc co?
No dosłownie super mieliście;-):-( chociaż wyspani???
My poszłyśmy spać o 23 i wstałyśmy o 9, noc spokojna
 
reklama
U nas w nocy był koszmar.Kuba obudził sie o pierwszej z płaczem i płakał płakał nie chciał się położyć chociaż widać było że zmęczony.Aż spazmów dostał.Nie chciał ani wody ani mleka.Mąż wziął go na kolana trochę mu śpiewał przysnął przełożony do łóżeczka to samo!Mąż dał mi go na kolana trochę się uspokoił położyłam się z nim na łóżku (obok dziecinnego u Kuby stoi dorosłe-normalne)uspokoił się ale spać nie chciał.Dostał hebatki to mu podpaowało wypił.Po godzinie zmęczeni włączyliśmy mu bajkę (wiem nie powinno się tak samo jak z herbatką w nocy bo ząbki).Poszliśmy spać.Po godzinie bajka się skończyła i mały zaczął walić w drzwi.Wyłączyłam wszystko i w koncu usnął. Fajna noc co?
No dosłownie super mieliście;-):-( chociaż wyspani???
My poszłyśmy spać o 23 i wstałyśmy o 9, noc spokojna
 
dziewczyny to niestety wirus, wczoraj mały zwymiotował jeszcze 2 razy, pojechałam na pogotowie kazali jechać do domu dawać wodę małymi łyczkami i tyle, całą noc nie spaliśmy, mały wymiotował co 10, potem co 30 minut, potem co 2 godziny dostawał picie i zaraz to zwymiotował:no:
ja tez wymiotowałam żeby było ciekawiej, brzuch mnie dzisiaj boli, Oli od 8 nie wymiotuje ale ma biegunkę je sucharki pije wodę pozatym biega jak zwykle na 15 jedziemy prywatnie do lekarza bo nasza lekarka nie przyjmuje dzisiaj:szok:

aha biegunke ma jeszce moja mama i babcia a wymiotuje wujek:szok::szok::szok:
 
Nina no to sie do was choróbsko przyplątało.U nas jak na razie ok choroby nas omijają i niech tak zostanie.Moja Amelka spi w nocy ładnie idzie o 20 wstaje o 7 rano.A ja dzis sprzątałam i myłam samochód bo ma kupiec przyjechać a u nas pełno paluszków w samochodzie.Mam nadzieje że go dzi sprzedamy.
 
I nic nie sprzedalismy bo jacyś cwaniaki przyjechali i najlepiej za darmo im powinnismy dać,a przecież ten rocznik i model po tyle na giełdzie stoi.wrry co za cwaniaczki....
 
Lekarz mówi, że to wirus:wściekła/y: Oli dostał leki jest na diecie:no: taki chudzielec i jeszcze na diecie, dużo pije ale nic nie chce jeść wcale mu sie nie dziwie bo co to za przyjemność suchara wcinać:-(
byle noc przespać............

nutka wszyscy by chcieli auta za pół darmo wiem cos o tym.
 
czesc laski ja na chwile wpadlam,
u nas oki okazalo sie ze maly zdrowy nic mu nie ma :-) ufff :-) a widze ze tu jakies choroby macie ... wszystkiego dobrego dla chorakow :*:*:*
ja pracuje maly z jackiem a jak ja z pracy przychodze to jacek idzie do pracy i takie to zycie hehe w sobote idziemy na kregle sobie a maly do dziadkow jedzie :-)
 
reklama
Aga super, że pracujesz.
Zdrówka chorowitką:-D:-D
A my kupiliśmy mieszkanie:-D:-D:-D:-D, tzn na razie umowa przedwstępna spisana ale to już tylko kwestia czasu. Będziemy mieli 3 pokoje, na 47m2:-D Nie mogę się doczekaćc przeprowadzki, remont trzeba zrobić ale może być;-)
 
Do góry