reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniowe Mamusie 2008

Hej.Dawno nie nie było ale tyle się ostatnio działo że nie ma kiedy wpaść.Czasem coś tam podczytam ale na pisanie brak czasu.U nas w porządku mały rośnie ,je za trzech a broi za dziesięciu.:szok::szok::-):-):-)
Wczoraj byliśmy na weselu a mały został na noc u dziadków.Trochę się bałam czy będzie chciał tam spać ale wszystko było ok.Zresztą nie miał wyjścia bo byliśmy 200 km od domu i nie sposób byłoby szybko wrócić.Teraz może częściej będziemy mogli gdzieś wyskoczyć.:-D:-D:-D:-D
 
reklama
Pawimi pewnie, że lepiej by mi było nianię zatrudnic tylko u nas to sie z celem mija, po pierwsze w moim mieście problem ze znalezieniem kogoś takiego( wiem bo kilka moich znajomych szukało) a po drugie z naszymi zarobkami to ja prawie cała swoją wypłatę niani oddam a dziecka cały dzień nie będę widzieć więc bez sensu, moja mama mogłaby kilka godzin sie mały zająć ale ja jej tym obarczać nie będę bo nie dosyć, ze sie kobieta w zyciu narobiła to teraz opiekuje sie juz moja siostrzenicą a gdzie jeszcze miałaby biegać za moim łobuzem.
jedyne sensowne rozwiązanie to własny biznes, myslimy o czyms z siostra ale nie wiem czy to wypali pozyjemy zobaczymy:tak:
 
no u nas niania kosztuje niewiele wiecej niz zlobek bo niestety w tym kraju nie ma zlobkow ani przedszkoli publicznych, wszystko jest prywatne i okropnie drogie wiec przy takich maluchach jak nasze sensowniejsze jest doplacenie tych kilku stowek na miesiac i zatrudnienie niani. Jakos nie widze wozenia takiego malucha na caly dzien do skupiska dzieci no i chorob przy okazji.
 
Kochane prosze was o modlitwy i wiare w to ze uda nam sie z mieszkaniem tym razem, jutro idziemy ogladac 6 mieszkan ktore beda do przetargu, jeszcze nie wiem kiedy przetarg ale do piatku trzeba zlozyc papiery, wplacic wadium i zdeklarowac sie o ktore mieszkanie bedziemy walczyc ... ehhhh ...
 
Aga wielka szkoda, ze sie nie udało, nastepnym razem bedzie lepiej, głowa do góry!!!

KOCHANE MAMY Z OKAZJI NASZEGO:-D SWIĘTA DUŻO RADOŚCI I POCIECHY Z DZIECIACZKÓW ŻYCZĄ OLIVIER Z MAMUSIĄ!!!:-D:-D:-D
 
ja rowniez Wam Mamusie zycze samych wspanialosci, wiele wytrwalosci, cierpliwosci oraz dumy z Waszych skarbow!!!

u nas dzien matki byl juz, dwa tygodnie temu w niedziele...juz sie tak przyzwyczilam ale na poczatku bylo troche dziwnie......wczoraj mielismy wolne bo byl dlugi weekend tzw. memorial day ale pogoda byla taka sobie, sobota i niedziela piekna a wczoraj troche slonca, chmurek ale dosc chlodno a wieczorem kropil deszcz wiec nie bylo mowy o wylegiwaniu sie nad jeziorkiem, nawet lodkowicze sie zmyli szybko.W sobote zaliczylam dwie imprezki - jedna urodzinowa dziecka znajomych i musze przyznac ze bylam zaskoczona ale Vincent sie swietnie nadaje juz do zabawy miedzy dzieci! Przez blisko trzy godziny prawie nie widzialam dziecka ktore bylo mega zajete zabawa z dzieciakami na przeroznych sprzetach. Imprezka byla zorganizowana w lokalu dla dzieci mysle ze cos podobnego do figlarni ktorej fotki czasem aga zamieszczala. Tak go obserwujac to mysle ze jeszcze kilka mc i zwolnie jednak nianke, przynajmniej czesciowo a wysle malego do przedszkola na 3-4 godziny. Maly byl po prostu w siodmym niebie.
Wieczorkiem pojechalismy na ognisko i grilla do znajomych, troche popiwkowalam z kolezankami, wrocilismy chyba gdzies o drugiej w nocy, moje najmlodsze dziecie nie chcialo spac az do 22.30!!! W koncu dal sie ubujac w wozku i nawet nie czul jak byl przenoszony do samochodu i pozniej do domu do lozeczka. Starszyzna szalala, Jonathan wdal sie w dorosle dyskusje a Oli bawil psa sasiadow.
Wczoraj moj maz ponownie rozlozyl kolejke w bawialni dzieciakow, bawil sie chyba ze trzy godziny :))) ze niby dla chlopakow ha ha....jeszcze Vincentowi nie pokazalam, dzis nie mialam czasu ale jak wroce z pracy ciekawa jestem czy bedzie sie bawil czy rozrzucal, dwa lata temu ja Oli dostal pod choinke no i pozniej musielismy zlozyc niestety jak sie Vincent zrobil mobilny. To taki ogromny zestaw z calym miastem i stolem.....No nic, musze sie zbierac bo lece do szkoly Olicki na zakonczenie programu zerowkowego i lunch :)
 
Aga wielka szkoda, ze sie nie udało, nastepnym razem bedzie lepiej, głowa do góry!!!

KOCHANE MAMY Z OKAZJI NASZEGO:-D SWIĘTA DUŻO RADOŚCI I POCIECHY Z DZIECIACZKÓW ŻYCZĄ OLIVIER Z MAMUSIĄ!!!:-D:-D:-D
Dziękuje, przynajmniej od jednej osoby dostałam życzenia:-D:-), bo mój mąż to zapomniał. Poza tym mamy niezbyt atmosferkę bo wczoraj dowiedzieliśmy się o śmierci babci męża:-( Miała 92 lata, piękny wiek, ale wszystkim jest smutno:-:)-:)-(.
W sobotę do kardiologa z niunią, trzymajcie kciuki aby wszystko było OK.
 
reklama
P1000165.jpg

P1000172.jpg

P1000173.jpg witam pozdrawiam wszystkich i chwale sie dziecmi
 
Do góry