reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczniowe Mamusie 2008

Oli tez budzi się w nocy na jedzenie teraz ma katarek wię je mniej w dzień nie ma cos apetytu. kładę go o 19.30-20.00 wtedy zawsze wypijał 210 ml mleka NAN 3R a teraz od dwóch dni nie chce pić ewentualnie 180 ml, w nocy budzi się o 2 i wypija 210ml i rano 5-6 tez 180-210ml, ale jak wstajemy tak o 8 to do 12 potrafi wypić tylko kilka łyków mleka i nic więcej! nie mam pojęcia kiedy skończą się te jego nocne karmienia! ale myślę, ze moze zacząć nocne mleko zastępować herbarta a potem woda mineralną? może się oduczy i prześpi całą noc, a rano będzie miał większy apetyt!
 
reklama
jagna - wyrazy wspolczucia, z tego co pamietam to Twoja babcia chora byla tak?
jak zwykle ja jestem a Was nie....Wy juz dzien konczycie a u mnie dopiero poczatek. Sniadania dzis nie jadlam, maly znowu dal popalic w nocy, juz go mam dosc :) Wstalam za pozno...spoznilismy sie do szkoly, oh co za dzien paskudny. Lece na wszczesniejszy lunch bo zdechne z glodu chyba. Dobrze ze juz mleka nie pompuje to mam bardziej kontrolowany apetyt, przedtem to bym chyba zemdlala juz o tej porze bez sniadania!!! Pogoda u nas OK, zimno -11C, slonecznie, pozniej ma cos snieg posypac. Maly juz chyba na spacerku. Teraz przy tych mrozach to kazalam niance skrocic do 45 minut, a wczoraj po poludniu gdzies tak o 4.30 to jeszcze moj tatus raz wyszedl bo mial ochote. Jak przyjechalam z pracy to maly mial jeszcze pychy czerwone i wyszczypane z mroziska! Moze po tych spacerach ma taki wilczy apetyt? Juz sama nie wiem jak to tlumaczyc...eeh my mamuski...nie je - zle, je- tez niedobrze :)
 
Hejka dziewczyny.
Jagna wyrazy współczucia z powodu śmierci babci.
Mój mały nie pije w nocy odkąd skończył 4 miesiące.Tzn.miał taki okres gdzieś koło 8-9 miesiąca gdzie była nocna pobudka ok.2 na butle ale teraz wszystko wróciło do normy i przesypia ładnie nocki.Mleko pije 3 razy dziennie ostatni raz koło 19-20 jakieś 210ml Nan3R.
 
no tak....niektorzy fajnie maja, mysmy tez tak w sumie mieli i cos sie popsulo...dziura w brzusiu czy cos?? Sama nie wiem :)
 
U nas dzisia ładna pogoda, powietrze troszke mrożne i słoneczko swieciło cały dzień więc chwilke na spacerek poszliśmy!u Oliviera katarek nadal jest ale poza tym odpukać nic więcej!!! niestety mąż juz też złapał przeziebienie, wszyscy chorzy niedługo u nas będą!:-:)-:)-(
a ja przecież musze impreze szykować a nie koło chorych latać!!!:tak:
 
no ja tez musze myslec pomalu...kurcze do duszy tak, roczek juz dawno byl, dmuchanie torta tez a tu za dwa prawie tygodnie dopiero impreza. Oli sie nie moze doczekac. Gada w kolko o tych swoich urodzinach. Adzis sobie pomyslalam ze juz blizej do wiosny :) jeszcze tylko luty i pol marca i mozna kwiatki u nas sadzic :) W marcu pod koniec przebijaja sie krokusy u mnie przed domem i tulipany. Az sie nie moge doczekac konca sniegu!!
 
o tak byle do wiosny!!! u mnie przed domem juz tulipany przebiły, pewnie przyjdzie mróz i bedzie po nich!!! mąż dwa dni teraz w pracy a ja sama bedę wszystko musiała zrobić, babcia mi się też rozchorowała więc nie pomoze! ale dam radę, musze he he:-D
 
reklama
o tak byle do wiosny!!! u mnie przed domem juz tulipany przebiły, pewnie przyjdzie mróz i bedzie po nich!!! mąż dwa dni teraz w pracy a ja sama bedę wszystko musiała zrobić, babcia mi się też rozchorowała więc nie pomoze! ale dam radę, musze he he:-D
juuuuuuuz?????ale szybko, u nas to dopiero w marcu....moze przez ten mroz i snieg jaki zawsze mamy to jest jakos pozniej niz w polsce, ale anyway strasznie szybko w styczniu na tulipany:szok:
 
Do góry