salik_agnieszka
styczniowa mama 08'
malenswto a ja na twoim miejscu poszlabym z malym do lekarza zeby go osluchal zamiast wydawac kase na jakies nieznane specyfiki, tym bardzioej ze to kolejna infekcia w krotkim czasie jesli pamietam dobrze ..?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Celinka to chyba żarłok jest:U nas wyglada to duzo skromniej, ale za to ogromniaste porcje
rano miedzy 6 - 7 (jak sie obudzi) mleczko
ok 12 obiadek (ziemniaczki, makaron lub ryz + miesko lub rybka + jarzyny)
ok 16 owoce
ok 19, po kapieli mleczko. A w miedzyczasie ciasteczko, lub dzidziusiowy jogurcik i soczek, wody juz nie lubimy
Co do kaszek i kleikow, to tu nie wiedza co to jest. Mozna dostac tzw beterfood, i to jest to samo co ciasteczka tyle ze zmielone i w roznych smakach np czekoladowy, waniliowy itp, ale nie owocowe. Za to w Polsce kupilam zwykly kleik ryzowy i czesto dodaje do owocow - rewelacja.
hehe mnie tez stac na pampersy ale co tam :-) wiki robi siku codziennie rano siusiu do nocnika i jakos nie cierpi przy tym, dobrze wiem ze nie robi tego swiadomie jeszcze ale oswaja sie z nocnikiem i mam nadzieje ze wyjdzie nam to na dobre w przyszlosci
U nas tak samo.Popieram,a po co dziecko ma stale moczyć się w pieluszkę albo mieć umazaną dupcię.A tak na nocniczku suchutko i czyściutko.
Czasem nie trzeba podcierać,jak nie sadzałaś małej to skąd niby miałabyś to wiedzieć.Dużo dziewczyn-mam styczniowych sadza swoje maluchy i jest ok.A Ty jak nie masz czasu żeby próbować nawet to już Twoja sprawa.A może jeszcze samo się podciera, co? ;-)
Znaczy, mi się po prostu nie chce ganiać do tego nocnika i czekać jak na zmiłowanie. ;-) Przyzwyczaić to się można w parę dni, a póki nie ma pojęcia co robi, to jej daruję
Młoda dziś nauczyła się wstawać na nóżki w łóżeczku. W każdym innym miejscu tego nie próbuje, tylko na kolanka się podnosi. No i raczkuje po całym mieszkaniu :-)
U nas tak samo.Popieram,a po co dziecko ma stale moczyć się w pieluszkę albo mieć umazaną dupcię.A tak na nocniczku suchutko i czyściutko.
Tylko ciekawe czemu Cię wkurza to że dziecko zrobiło w pieluchę i masz tego dość...............
A jak dziecko zrobi w pieluszkę kupkę to się je od razu przewija więc nie chodzi ciągle umazane......a pieluchy są na tyle dobre, ze nie ma dziecko mokrej pupki.przynajmniej ja takich używam