reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniowe Mamusie 2008

czy myslicie ze mała może po mnie odziedziczyc nawyki żywieniowe?? bo ja nie lubie miesa, żadnej kiełbasy, na zapach cebuli robi mi sie niedobrze:crazy:
Ja tez nie lubię mięsa i wędlin, a w ciąży jadła je tonami:confused: A cebule polubiłam ostatnio. Moja mała uwielbia zapach cebuli, jak ją kroje a ona jest w kuchni to wyciąga rączki, że ją chce. O dziwo jak dałam jej powąchać to dzióbka otworzyła:baffled: Za mięsem widzę, że nie przepada z porcji 100g zje1/3.
Widzę, że więcej dzieci nie chce mleczka, co się z nimi dzieje:confused:
 
reklama
Witam Mamusie :-) Wczoraj mnie cały dzień nie było a już tyle miałam do czytania :tak: byliśmy u moich teściowych, jak zwykle teściowa wypytywała się o rożne rzeczy;
czy mała jada dużo, a może za dużo ma w pampersie, a może jej się chce pić itd. no szok :szok: ja to tylko przytakiwałam głową, bo ona tak co spotkanie, także nie mam ochoty czasami jej słuchać. eh...
Podobno teściowie takie są....
Córcia od jakiegoś czasu w dzień nie chce jeść mleka, nie to ze nie lubi tylko nie chce jeść przez smoczka, a o dziwo herbatki to chce pić.
No ale wiadomo ze dziecko musi pic mleko to jak mam kaszkę ryżową to dodaje mleka modyfikowanego albo jak już mam kaszkę ryżowo mleczna.
W nocy raz zje mleko no i nad ranem jeszcze, ale to wszystko dzieje się jak śpi, więc jak nie śpi już to w ogóle nie chce mleka. Dobrze chociaż że kaszki, owsianki, i inne jedzonka zjada. :-)
Współczuje teściowej. Moja się nie wtrąca, ale dopiero od jakiegoś czasu. Pamiętam jak zgarniałam ochrzan za pampki, bo lepsze tetrowe:baffled:, albo, że przestałam karmić piersią. Mój maż się wku... i powiedział, że to nasze dziecko i nasza sprawa. Teraz tylko babcia pyta się czy mała zdrowa i cieszy się z zabawy z nią. A nawet ostatnio nas odwiedziła, mieszka 5 domów dalej i nigdy czasu nie ma. To głównie ja do nich chodze, bo teściu po udarze i nie przyjdzie, a tak sie cieszy jak widzi wnóczke.
 
hm... Moja teściowa też jest mamusia 3 letniej Amelki, jest po 40 stce a trafiło im się jeszcze jedno dziecko :-) w takim wieku. Może dlatego czasami "trzepia się" mnie o coś... Heh aż dziwnie jest ze 3 letnia Amela została ciocia :laugh2: No raczej to będą się traktowały jak siostry :-)
 
hm... Moja teściowa też jest mamusia 3 letniej Amelki, jest po 40 stce a trafiło im się jeszcze jedno dziecko :-) w takim wieku. Może dlatego czasami "trzepia się" mnie o coś... Heh aż dziwnie jest ze 3 letnia Amela została ciocia :laugh2: No raczej to będą się traktowały jak siostry :-)
Fajnie. Mój mąż ma 16 lat starszą siostrę, jego mama miała 42 lata jak go urodziła.
A Celinka ma kuzyna który ma 18 lat i będzie mówić na pewno wujku, bo my tak mówimy jak się zapomnimy:zawstydzona/y:

My po ciężkiej nocy, nie dość że same zostałyśmy, to jeszcze gdzieś się paliło i o 3 w nocy 3 straże pożarne na sygnale jechały:wściekła/y:, obudzili mi dziecko i przez 2 godziny uśpić jej nie mogłam. Biedna płakała tak się wycia wystraszyła, a potem rozżaliła. No ale co się dziwić dziecku jak ja się tego wycia wystraszyłam i nie wiedziałam co się dzieje.
Zaraz do kościółka na msze idziemy, rosołki się gotują, jeden nasz a drugi kluski.
 
reklama
dokladnie tak :-)


o to 2 wspaniałych mężczyzn :-) :rofl2: :rofl2: Kacperek urodzony 6 lutego 2007 roku a Wiki 15 stycznia 2008.

To swietnie masz kogo sie zpytać i ciągle masz młodą mame ,choc oczywiscie moja ma 46 lat wiec jeszcze młoda.My po kosciele i teraz obiadek i potem mam miec gosci.A moja tesciowa to też tak ma ale zaczełam ją ignorować niekiedy.Wiki jutro do przeczkola idzie mam nadzieje że zrobi sie grzeczniejsza bo ostatnio zdziecinniała do reszty.
 
Do góry