szczypawka
Styczniowe mamy'08 Szczęśliwa mamusia
- Dołączył(a)
- 17 Sierpień 2007
- Postów
- 747
WSZYSTKIM MALUSZKOWYM JUBILATOM-WSZYSTKIEGO NAJ,NAJ,NAJ
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
heh, przyznam Anja, że jesteś optymistką ! Życzę powodzenia. Myślę , że 2 lata to nie jest MAX. Wiadomo, że należy uczyć jak skończy rok, bo wcześniej uważam nie ma sensu, bo dziecko nie kontroluje tego (chyba że uda nam się "złapać" coś do nocnika). Ale pisząc MAX trochę mnie rozśmieszasz, bo rzadko zdarza się, aby półtoraroczniak już wołał za każdym razem. Raz dziennie zawoła jasne, ale 3 razy sie zeszcza w pieluchę. 2 lata to optymalny czas i zazwyczaj dzieci moich koleżanek też osiągały tę "zdolność" w tym właśnie wieku. I Jula też.wiec mysle, mozna nauczyc w miare wczesnie, optymalny czas to 1.5-2 MAX
Ale pisząc MAX trochę mnie rozśmieszasz, bo rzadko zdarza się, aby półtoraroczniak już wołał za każdym razem. Raz dziennie zawoła jasne, ale 3 razy sie zeszcza w pieluchę. 2 lata to optymalny czas i zazwyczaj dzieci moich koleżanek też osiągały tę "zdolność" w tym właśnie wieku. I Jula też.
Zależy wiele od pory roku, a że nasze dzieci są styczniaki, więc nie będą mogły latać po ogródku bez pieluchy. Nie wierzę że zaufasz swojemu 2 latkowi i pójdziesz z nim w styczniu bez pieluchy na mróz.