reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Styczeń 2015

Nulini a jak u Ciebie z praca bo pamietam ze Twoja firma i moja ciezko funkcjonowaly jak bylysmy w ciazy. Moj szef zamknal firme i zostalam zwolniona a teraz musze czegos szukac.
 
reklama
To ja Was trochę zdenerwuję... Jagoda jest aniołkiem...To znaczy potrafi zrobił bałagan w swoich zabawkach albo w rzeczach Niny ale jest do ogarnięcia. W miarę się słucha, drepta sobie po całym domu, a tam gdzie nie chcę by wchodziła (łazienka) to po prostu zamykam drzwi. Ostatnio ma super okres, śmieje się całymi dniami, tarza po podłodze, skacze, podskakuje, na razie nie wchodzi na krzesła, meble itp. I o dziwo, nawet przestała kaszleć.

Wczoraj Nina nam dała do wiwatu, nie poszła do przedszkola bo się źle czuła, ale w domu zachowywała się normalnie. Za to popołudniu zasnęła bez kolacji i kąpieli i spała do rana... Rano jak ją obudziliśmy to powiedziała, że chce do przedszkola bo nic jej nie jest... ehh dzieci...
 
Ja od wczoraj też jestem na wychowawczym,złożyłam o maksymalny wymiar czyli 35 miesięcy, do 2019 r :-p zobaczymy jak będzie, czy aż tyle wysiedzę
:rolleyes2:
Ja aniołków nie miałam,ale G wydaje mi się najbardziej łobuzowaty z całej trójki :tak:
 
Ja też poszłam na całość i od razu na 3 lata, ale co z tego, jak do MOPSu i tak muszę co rok załatwiać papierki z moją poje.baną szefową :wściekła/y:
 
Ja nie potrafie sobie wyobrazic nawet jak to jest miec w domu grzeczne I spokojne dziecko, u nas kazdy dzien to jazda bez trzymanki. Jedynie mi nadzieja zostaje, ze moze kiedys sie troche uspokoi
 
Gochson do pracy pelna para ide do 1 kwietnia bo dopiero od kwetnia będę przeniesiona tu gdzie mieszkam. Teraz jedziemy do poznania ogarniac moje przeniesienie a Ł ma.spotkania biznesowe no i ja po południu tez.
Wiesz, chcemy sie budować to po 1 a po 2 chcemy splacic kredyty hipoteczne a niestety z tego co teraz robimy srednio jest. Tzn nie jest zle, ale nie ma.wielkiego szalu, a chcemy sobie polepszyc :)
 
agulqa, czyli udało się w końcu by dali Ci pozwolenie na zmienienie placówki? Byłoby super...trzymam kciuki by się Wam udało z interesem.

Mój M ma powoli dosyć woja. Przychodzi co raz to bardziej zestresowany do domu i mówi, że jest co raz gorzej. Teraz znowu ma mi wyjechać na ok 2 miesiące i będzie tylko weekendami. Znalazł już nawet tu na miejscu pracę, facet powiedział, że wypadł najlepiej ze wszystkich kandydatów, ale nim dostałby możliwość odejścia od siebie minęłoby z pół roku i nie będzie chyba nic z tej nowej roboty. A miałby taką pod swoje studia w końcu...

Młoda znowu dała mi popalić w nocy. Walczyłam z nią chyba z 2 godziny nim wreszcie poszła spać. Dobrze że to sobota i nie trzeba było jechać z Miko do szkoły. Wykończy mnie ta dziewczyna. Latałą po całym łóżku, płakała nie wiadomo czego. Nie szło jej uspokoić...mi przyjdzie wracać do pracy od września. Posiedziałabym w domu z małą ale niestety brak funduszy. Może sobie jakąś biurową pracę znajdę :p
 
reklama
Hej
U nas jakoś się toczy, praca, dom i tak w kółko. Ktoś coś pisał o aniolkach? Mój może jakiscstraszny nigdy nie był ale do aniołka mu daleko broi na potęgę i tak jak Nulini pisze, gotowanie przy nim czy sprzątanie czy cokolwiek to hardcore. Chwilę siedzi i się bawi, a zaraz już jest w zakazanym miejscu... Podziwiam te matki co mają porządek w domu, u nas to niemożliwe.:no2:

Domis stawia pierwsze kroki, raz przeszedł przez pół salonu mówi mniam mniam zarlok jeden , dada, mama Tata itp. Ale do nas się tak nie zwraca. Brum brum, nasladje zwierzątka. Najlepsze, że jak wie, że broi to mówi : nie nie nie po czym idzie broic kocham to jego nie nie nie:-D

Śpi nadal przy cycu także noce całe z nim spędzam... Ogólnie śpi czujnie, niespokojnie, często poplakuje.A ja z cycem musimy być na wyciągnięcie ręki, inaczej rozpacz.:sorry2:

Na szczęście jestesmyvzdrowi, oprócz trzydniowki nawet katar nas nie łapie, ostatnio D chorował w czerwcu.

Mamy 6 zębów, u góry 4 i na dole 2:biggrin2:

Tyle sprawozdania:cool2:
 
Do góry