McPearl
Fanka BB :)
emilchen, nie ma cycusia do spania w dzień i koniec. Dostaje pić i kładę do łóżeczka, wychodzę. Czasami płacze, czasami nie. Jak płacze to idę za chwilę, kładę z powrotem, czasami trochę głaszczę, trochę śpiewam i wychodzę. Na początku było jej ciężko. Nie potrafiła sama zasnąć. Teraz albo zasypia od razu, albo z 2-3 razy do niej idę, kładę i w końcu śpi. Jak mocno płacze to muszę wziąć na chwilę na ręce, uspokoić i wtedy odkładam, nawet jeśli znów zaczyna płakać. To kwestia tego, że dziecko uzależniło się od zasypiania w dany sposób i inaczej nie potrafi. Trochę prób i będzie dobrze. Byle nie zostawiać na zbyt długo. Przynajmniej mi się tak wydaje, bo po co dziecko ma wpadać w histerię. Tylko jeszcze w nocy nie mogę jej nauczyć spać dalej bo albo nie chce pić, albo mleka i cyc na mus. Może jakbym przetrzymała to i w nocy by się odzwyczaiła...
Mommy, my szczepimy w pon. Nawet nie wiem na co idziemy, musiałabym sprawdzić w książeczce. Jak ja nie cierpię szczepień...a poza tym podobnie jak u Ciebie, czyli na wariackich papierach
Mommy, my szczepimy w pon. Nawet nie wiem na co idziemy, musiałabym sprawdzić w książeczce. Jak ja nie cierpię szczepień...a poza tym podobnie jak u Ciebie, czyli na wariackich papierach