reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczeń 2015

Dla mnie tez to bzdura. Przeciez zaraz po porodzie ma sie taki bajzel z hormonami ( polozna mi mowila, ze moze nawet potrwac do roku), ze nigdy nic nie wiadomo. To, ze sie nie ma krwawuenia nie znaczy, ze sie nie ma owulacji I na odwrot.
 
reklama
Indi dokładnie, ja od 2 cykli bardzo nieregularnych mam dopiero owulacje (wiem ze to to bo wtedy czuje się tak źle i tragicznie w taki charakterystyczny sposób) a okres dostałam 2 miechy po porodzie jakoś albo i szybciej
 
Wy się stresujecie brakiem okresu, a ja swój ostatni raz miałam w czerwcu i od tamtej pory żadnych objawów zbliżającej się miesiączki :-) test zrobiłam dla zasady, ale u mnie od zawsze miesiączka raz była a raz nie. Przez policystyczne jajniki nie powinno być mowy o wpadce, bo żeby zacząć się starać o dziecko to trzeba hormonami się wyregulować, a tu się psikus stał i młody przyszedł na świat :-)
A co do kalendarzyka to pamiętam z nauk przedmałżeńskich, że około roku po ciąży powinno się zacząć na nowo prowadzić kalendarzyk...
 
Ja od 2 mcy nie mam okresu, w ciazy nie jestem, czulam kiedy mialam owulacje I czulam sie jak na okres wtedy kiedy on powinien byc tyle, ze krwawuenia nie bylo. Narazie sie nie spinam z tego powodu, zwalam na normujace sie hormony. Bez zadnego sensownego zabezpueczenia bym sie na bank nie puscila, bo znajac zycie wtedy kiedy Sue staralismy, to bylo pod gorke, a teraz bylaby wpadka od razu
 
Nulini to się patrzy w notatki zanim się nakręci :-D:-D No to jest wymagające, nie ma takiej swobody :baffled:

U mnie też długa cisza z @, ale chyba coś powoli rusza...
 
Ja ostatni i pierwszy okres po porodzie miałam w równe 5 mies małego :D

Teraz po tabletki anty jeszcze pojade bo mimo , że 2-3 razy do roku mam miesiączkę to nie mogę mieć w lutym/marcu. Więc musze tak wykombiować żeby nie dostać.

Współczuje wam dziewczyny niewyspania ja bym nie ujechała :no:

Mały dzisiaj a w sumie już 2-3 dni temu(tylko dziś zaczął to robić na podlodze) na kolankach staje wyprostowany ale jak się czegoś trzyma :D o jaja jak berety jakie te dzieci fajne :)
 
Igi już fajnie raczkuje, tak jak powinien, ale jak się spieszy, to nadal pelza, bo szybciej :-D

Siada z raczkowania, kleczy z podparciem, dupsko dźwiga na wyprostowanych nogach z pozycji pieska i w ogóle jest już cudownie mobilny, choć czasem leniwy ;-)

No i dziś pierwszy raz sam stanął w łóżeczku :-D
 
U nas i klęczenie na kolankach jest. A do psa to tak zasuwa , że tylko słychać jak wali o panele rękoma :D No i chciałabym się pochwalić-ale nie bo zapeszę, więc tylko piszę, że zaczęliśmy normalnie jeść!!! Codziennie coś innego dostaje i jak na razie je. Oby to trwało.
 
reklama
U nas znów choróbska :szok: Z jednego na drugiego przeskakuje i ciągle coś :-D:-D:-D
Jak tam po nocy krwawego księżyca? :-D
Podobno kolejny koniec świata ma być :-)
 
Do góry