reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczeń 2015

reklama
Dziewczyny, ja z innym tematem. Co myślicie o pieluszkach bella happy? Mój brat może mi załatwić 500 sztuk za 150zł. Ale ja po pierwsze nie wiem czy one są dobre, po drugie boję się, że Kubie one nie przypasują i co wtedy zrobię z takim zapasem?
 
Marcioszek wcsoraj akurat czytałam opinie o nich i ja bym nie kupiła :-(

U nas też prezenty przed kolacją pod choinką się pojawiają,dzieci się wysyła by na niebie poszukały pierwszej gwiazdki i się podrzuca w tym czasie podarunki
 
Dzięki dziewczyny, no właśnie też czytałam opinie i nie są jakieś super. W sumie to by wychodziło 30gr/szt więc nie dużo taniej niż dada. Na razie mam pokupowane trochę pampersów active baby, jak zapas się skończy spróbujemy Dady.
 
reklama
A u mnie jak na złość dziś Dominika ma dzień jęcząco-męczący. Zęby chyba jej wychodzą i najchętniej to na rączkach by się nosiła. Ale ma pecha, bo K. w pracy. Więc chodzi i jęczy przy nodze....
 
Do góry