Ja też w rozjazdach od rana.
I wiecie co złapałam gumę w samochodzie
Pierwszy raz - jak jeżdżę kilkanaście lat tak dopiero teraz mnie trafiło.
Na szczęście w samochodzie taty to wszystkie koszty mnie nie dotyczą :-)
Pojechałam rano na nasze nowe mieszkanko bo byłam z hydraulikiem umówiona. I jak wyjeżdżałam to mi zaczęło huczeć w autku. Myślałam że coś się popsuło.
Na szczęście szybko się zorientowałam że to chyba koło bo bym przez całe miasto przejechała na tym flaku
I wiecie co złapałam gumę w samochodzie
Pierwszy raz - jak jeżdżę kilkanaście lat tak dopiero teraz mnie trafiło.
Na szczęście w samochodzie taty to wszystkie koszty mnie nie dotyczą :-)
Pojechałam rano na nasze nowe mieszkanko bo byłam z hydraulikiem umówiona. I jak wyjeżdżałam to mi zaczęło huczeć w autku. Myślałam że coś się popsuło.
Na szczęście szybko się zorientowałam że to chyba koło bo bym przez całe miasto przejechała na tym flaku