reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2015

Alecta ja w pierwszej ciąży dosyć szybko ucieklam.na l4, ale przyczynił się do tego mój kierownik. . .wprost dał do zrozumienia, że może bym już poszła na zwolnienie...inna sprawa, że miałam pracę gdzie była duża presja, ciaglet za kółkiem itd. Myśl o sobie i o dziecku i uciekaj po urlopie :-)
Emilchen super wiadomość :-D
Nebulizacje z soli są super..u nas się sprawdzily:-)
 
reklama
W dzień się wyspałam, teraz się będę tłukła do północy...

Dzisiaj mnie córka wyprowadziła z równowagi, tak szalała, ugryzła mnie w ramię, potem mnie rzuciła telefonem, dostałam w brodę i się poryczałam. Także zwolnienie ma swoje dobre i złe strony. Podziwiam mamy które non stop są z dzieckiem...
 
Malami wiecej sie oszczedzaj, jesli Ci to pomoze idz na kontrole, ja jak sie naroboe tez tak mam. Od kichania smarkania itp tez mnie ciagnie, wlasnie z wysilku ;-) po jakims czasie jak odpoczne i poleze to przechodzi

Kasialka mimo wszystko jest ciagly strach, ale mam nadzieje ze juz teraz bedzie ok.

Nieobecna wspolczuje zatok :-( wracaj do zdrowia!

Emilchen super! Tzn ze idziemy w dobra strone :-)

Femme ja tez na mieso jeszcze nie patrze ;-) z miesa najlepsze zupy warzywne ;-)

Elutka ja poszlam na l4 zanim gin potwierdzil ciaze. Mialam juz 3dni wczesniej bo pierwszy raz wlasnie mialam zatoki meeega chore. Po 3dniach juz gin dal ciazowe i tak leci od 6tc.
 
Ewi :-o to Ci dała córka popalić

Agulqa - dobrze wiedzieć że nie jestem sama :p możesz mi porzucac pomysły na obiad :-D


Jeny a ja się poryczalam jak głupia na Titanicku teraz nie zasne :-/
 
Cześć. Jestem tu nowa więc się przedstawię. Jestem karpanna. Mam termin na 24 stycznia. Jestem już mamą 7 dziewczynki i 4 letniej.

widzę że wpis wszedł więc piszę dalej. Jestem w 14 tygodniu ciąży i wczoraj miałam usg z którego wyszłam zapłakana i nie mogę dojść do siebie. Może któraś z Was mi coś wyjaśni. Z dzieckiem oki natomiast nie ma jeszcze łożyska!!! a kosmówka jest ułożona bardzo nisko. Tylko tyle się dowiedziałam po czym lekarka zrobiła zapiski i powiedziała że wyniki usg zawiezie do lekarza prowadzącego. Dziś pójdę do niego ale dopiero ok 16 jak wróci mój mąż ( nie mam z kim zostawić dzieci ). odchodzę od zmysłów. Pani doktor pożegnała mnie słowami : nie mamy na wszystko wpływu trzeba czekać. Ja nie wiem co o tym wszystkim myśleć może ktoś z Was spotkał się z takim przypadkiem. Umieram z niepokoju !!!
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Witaj. Wiesz ja nie pomoge niestety bo poerwszy raz sie z czyms takim spotykam. Jest to wogole mozliwe zeby nie bylo lozyska? Chyba cos ci zle przekazala ta lekarka. Na tym etapie lozysko jest juz praktycznie w pelni rozwiniete. Wiec gdzie by sie dziecko znajdowalo? Hmm dziwne to jest. Nie zamartwiaj sie jednak az tak bardzo wiem ze to trudne ale to napewno tez dziecku nie pomaga. Musisz byc dobrej mysli. Dzis wszystkiego sie dowiesz jak pojdziesz do lekarza. Moze ktoras z dziewczyn tutaj sie orientuje w takiej sprawie i bedzie mogla ci cos doradzic. Mam nadzieje :*
 
Dziękuję za słowa otuchy. Doczytałam że z kosmówki wytwarza się łożysko dopiero. Czekam może ktoś coś mi podpowie. Kiedy tworzy się już łożysko i co oznacza nisko położona kosmówka.
 
Ewi, o matko! Moja Tosia też czasem szaleje, ale za ugryzienie czy rzucanie we mnie telefonem dostałaby w tyłek i skończyłaby się zabawa... Na szczęście jej szaleństwo to tylko niespożyta energia, bieganie, gadanie, śpiewanie, aż się nie mogę doczekać przedszkola!

karpanna, witaj, tylko zamiast pisać post pod postem, to edytuj poprzedni ;-) Ja nie pomogę, w googlach poczytaj może...


Ech, całą noc leje, teraz leje, a ja muszę do miasta jechać do mojej szkoły jazdy, bo we wtorek wyjazd do Warszawy na płytę poślizgową i musimy szczegóły ustalić... Ależ mi się nie chce!!!
 
karpanna - po pierwsze witamy na forum :)
Po drugie - wdech i wydech... Byle spokojnie! Nie bardzo rozumiem o co mogło chodzić tej lekarce. Napisałaś, że z dzieckiem jest wszystko ok - czyli jak rozumiem, wymiary ma dobre jak na ten wiek ciąży. A przecież łożysko dostarcza dziecku niezbędnych witamin itp. i gdyby nie działało właściwie to dziecko przestałoby się rozwijać (to tak na logikę). Może po prostu się okaże, że masz nisko ułożone łożysko (skoro kosmówka jest nisko). Być może po prostu będziesz musiałą duuuuużo odpoczywać. Mam nadzieję, że po południu lekarz Cię uspokoi i wszystko będzie dobrze. Trzymam kciuki i daj znać po wizycie!


Dzięki dziewczyny za troskę - niestety nie mogę robić inhalacji ze zwykłej soli ani też wciągać jej do nosa - mam słabe naczynka krwionośne i częste krwotoki z nosa więc chyba bym umarła z bólu. W ciąży niestety nie można też używać jakiś pachnideł do inahalacji - chociaż ja i tak robię je 2 razy dziennie + 3 razy nebulizacja z soli fizjologicznej. Zawsze robiłam sobie nebulizację z mucosolvanu + antybiotyk i w 2 tygodnie byłam zdrowa. Po ciąży będę musiała zrobić sobie tomografię zatok - może znowu jakaś torbiel mi tam siedzi i raz jeszcze trzeba będzie operować.


Megami - od wczoraj robię okłady termoforem, ale wcześniej nie dałam rady - ciężko się grzać dodatkowo, gdy na dworze 35 stopni ;)


Alecta - *spam* mam syrop i tabletki na gardło. Do tego namiętnie piję sok z cebuli i mleko z miodem i czosnkiem.


Femme fatal - nie płacz na titanicu, i tak ich nie uratujesz ;) (ja zawsze płaczę na Armageddonie i.. Transformersach) :D


McPearl - z tego co wiem, to nie tyle, że jakieś olejki powodują skurcze macicy, co bardziej ciepłe kąpiele i to ich należy unikać (w końcu jak kobieta rodzi to wskazana jest ciepła kąpiel by przyspieszyć skurcze a tym samym poród) - po coś te wanny na porodówkach są. ;)


emilchen - super wiadomości, mam nadzieję, że będzie jeszcze lepiej :)


Ewi82 - dlatego mi się marzy, by iść do pracy i odpocząć od dziecka (czego mój Maż niestety nie rozumie) ;)

Nulini - karpanna napisała na forum dopiero w sumie 3 posty, dajmy jej czas na naukę ;)
 
reklama
Karpanna no kurcze naszym etapie łożysko juz jest, i skoro dziecko jest ok to chyba jakaś pomyłka dziecko bez łożyska? Nie pasuje mi to. Pogadaj z dr!


Poza tym, witam z tego idio.tyxznego rana!!

Dziś juz nie jestem wściekła ale tak dla odmiany boli mnie każdy milimetr ciała. Źle śpię, źle chodzę, źle żyje.... Jak to się mawia jak nie urok to sraczka....

Musze kupić tą poduche fasolkę bo sen juz nie daje mi przyjemności :(
 
Ostatnia edycja:
Do góry