reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczeń 2015

Karpanna ja tam już lekarzy nie słucham, chyba że z chorobą przychodzę :-) my na pewno po 6 a co gdzie jak to jeszcze nie wiem. Gluten też w swoim czasie dostanie w chlebku lub kaszy jęczmiennej np.
Gratki pięknej wagi :-)
 
reklama
Ja wlasnie z ciekawosci dzisiaj poliznej zapytalam. Ona mi powiedziala, ze jesli maly przybiera normalnie I nie jest glodny zaraz po posilkach, to nie ma potrzeby wprowadzac niczego nowego przed 6 mc. On a wie, ze moj jest na mm, stwierdzila ze to bez roznicy.
 
Zeżarło mi posta :szok:

Bada m - masz racje co lekarz to inna opinia.

Będę słuchać siebie i 6 m będę dawać cycka potem będzie czas na inne rzeczy.

Megami - my uwielbiamy kaszę jęczmienną ale podaję ją w zupkach albo do mięska gotuję. Czy ty znasz przepis na przygotowanie kaszy jęczmiennej dla niemowlaka? Z czym ją podajesz?

Wczoraj miałam taki dzień że długo by pisać. W skrócie masakra zaczęło się od drzwi wejściowych od mieszkania które po wcześniejszej zaprawie wyleciały z zawiasów wprost na mnie. Na szczęście szłam sama z pustym wózkiem, dzieci zostały w domu. Strach pomyśleć co by się stało gdyby to one szły albo jak z małym na ręku... potem jula zapomniała powiedzieć że zmieniła się godzina wycieczki, potem prawie odcięłam nożem sobie palec a na koniec maja oparzyła sobie buźkę na szczęście lekko:szok:

Mały spał 8 godzin w nocy ale ma po szczepieniu 37,5 dramatu nie ma ale dlaczego tak reaguje. Wasze też tak mają. Nigdy z tym się nie spotkałam czy coś z tym robić??
 
Karpanna niezły dzień... Co do temperatury - dziecko walczy z podanym wirusem, a obroną przeciw wirusom jest gorączka. Poza tym taka temp to u niemowląt jeszcze granica normy.
Kaszę pewnie właśnie w zupie albo na sypko, ale to później. Z glutenem się nie spieszę. Na początku poza warzywami jaglankę podam na wodzie - jak zwyczajnie gotowana nie podejdzie to zblenderuje dodatkowo.
 
Megami - ja wiem, to tylko stan podgorączkowy ale i tak go to męczy. Długo to może potrwać? Można wychodzić na powietrze no nie?

Chciałam zapytać dziewczyn ze starszymi chłopcami, czy już teraz trzeba odciągać napletek i tam myć, bo lekarka kazała a ja nic tam mu nie kombinuję czy trzeba? Wiem że temat był poruszany jeszcze jak maluchy mieszkały z brzuchach naszych ale odpowiedzcie jak Wy dbacie o te siusiaki ale dbałyście
przy starszakach.
 
Jaaaaa i zjadlo mi posta :-( :-/

W skrócie KARPANNA niezłego masz chłopa już ;-) i niezły dzień :O dobrze ze nic się nie stało


BADA a potwierdzenie że wysłałaś masz?


Dzień dobry :-)
My dzisiaj też mamy szczepienie... Mam nadzieję że nie będzie źle, ciekawa jestem ile klops już waży :-D :-)
 
Nasz wczoraj mial szczepienie I tez caly dzien albo spal Albo marudzil I plakal. W nocy tez sie budzil z placzem. Dalam w nocy calpol I dzisiaj wstal o 6 jak nowy :) wulkan energii taki jak zawsze
 
reklama
My też dzisiaj szczepienie,mam nadzieje że nic jej nie bedzie.nam polożna mówiła że gorączka może być przez 2 doby.ja dzisiaj od rana też kiepsko,starsza da£a taki popis wrzasku w przedszkolu że mam już dość,aż sie poryczałam...
 
Do góry