Cześć Kobietki, ja podobnie jak inne Mamusie czytam, nawet regularnie, ale z odpisywaniem kiepsko....
Na początek trzymam kciuki za dwupaczki a dziś szczególnie za Języka, oby to ten dzień, piękna data!
Nie wiem czemu ale nie mogę podziwiać Waszych dzieciaczkow, dlatego nic nie piszę, bo nie dam rady w żaden sposób otworzyć zdjęć! :/
Jeśli chodzi o karmienie piersią, to ja karmię od 8 do 16 a potem od 19 do 6 , a w pozostałych godzinach to święty czas, dla mojej starszej córki, i wtedy karmię albo tym co ściągnę jeśli co mi zostanie albo mm. Zgadzam się z Wami, ze po mm jest bardziej syte, dziecko dłużej śpi, ale...mam bardzo fajna położna , która doradzila mi, aby dwa do trzech posiłków pod rząd karmić z jednej piersi, bo mleko nasze składa się z trzech części: piciu, zupka i drugie danie, nawet jak się sciągnie do butelki to widać trzy warstwy i ta ostatnia jest bardzo syta dlatego dziecko będzie najedzone i będzie spalo dłużej spokojne a tak jak zmieniemy co jakiś czas to za każdym razem dostaje picie.
Powiem Wam jeacze, ze jestem zakochana w.swojej corce! Mam tyle miłości i cierpliwośc, może dlatego, ze jest bardzo grzeczna, przesypia noce od około 22:30 do 7 rano, jak cos to ja ją budzę na cyca. Nie płacze, do szczęścia potrzebuje tylko leżeć na cycu to ja uspokaja. W związku z tym mam mega wyrzuty sumienia co do Laury, ze byłam dla niej gorsza mama a teraz nie mam tyle czasu ...dodam, ze jak ją urodziołam, byłam zupełnie nie gotowa emocjonalnie na dziecko, to był koszmar, miałam długo depresje poporodowa no i doznałam szoku poporodowego jak mi ja na klacie położyli, zero jakiejkolwiek reakcji o karmieniu piersią też nie było mowy, szczerze tego nienawidziłam zreszta Laura tez wolała mleko mm z butli. Ech
Aqula podziwiam za wytrwalosc i ściskam kciukasy za potok mleczny! Zresztą wszystkie dziewczyny walczcie ale pamiętajcie, nie za wszelką cenę i nie zajedzcię się!
Miłego dnia Kochane