reklama
Cześć. Miłego dnia.
Ciekawe co u Gochson i jej córci?
Bada m - nie dałoby się przyspieszyć cc żebyście byli w domu na święta? 2 dni chyba nie robi dziecku różnicy a chłopcy mieliby mamę i braciszka w domu? Tak sobie myślę tylko.
Ja mam wciąż taki ból w pochwie plus kłucia paskudne i czuję jak rozłazą mi się kości w kroczu. Na święta nie mam nic zrobione.
Całe szczęście że ubranka już dawno poprane i poprasowane w komodzie leżą. Przewidziałam że nie będę teraz w stanie tego zrobić.
Wczoraj spakowałam torbę dziś ją dopakuję drobiazgami. Wypakuję materac małego z folii żeby pooddychał a jutro zaścielę łóżeczko i nakryję je dużym prześcieradłem żeby kurz nie osiadał. Zawsze tak robiłam.
Muszę znaleźć też siły żeby ugotować trochę obiadów i je pozamrażać. Po porodzie mąż albo ja tylko wyciągamy i posiłek dla rodziny gotowy. To mi bardzo zawsze ułatwiało życie. Tylko muszę wysłać męża na zakupy.
Dziś jasełka w szkole o matko i to 2 razy, na 9 szkolne a na 17 z rodzicami. To już obowiązek męża. Ja nie dam rady.
Jutro jadą do Osieka do skansenu będą piec pierniczki, jeździć bryczką itd.
Ciągle coś w tej szkole. pa
Ciekawe co u Gochson i jej córci?
Bada m - nie dałoby się przyspieszyć cc żebyście byli w domu na święta? 2 dni chyba nie robi dziecku różnicy a chłopcy mieliby mamę i braciszka w domu? Tak sobie myślę tylko.
Ja mam wciąż taki ból w pochwie plus kłucia paskudne i czuję jak rozłazą mi się kości w kroczu. Na święta nie mam nic zrobione.
Całe szczęście że ubranka już dawno poprane i poprasowane w komodzie leżą. Przewidziałam że nie będę teraz w stanie tego zrobić.
Wczoraj spakowałam torbę dziś ją dopakuję drobiazgami. Wypakuję materac małego z folii żeby pooddychał a jutro zaścielę łóżeczko i nakryję je dużym prześcieradłem żeby kurz nie osiadał. Zawsze tak robiłam.
Muszę znaleźć też siły żeby ugotować trochę obiadów i je pozamrażać. Po porodzie mąż albo ja tylko wyciągamy i posiłek dla rodziny gotowy. To mi bardzo zawsze ułatwiało życie. Tylko muszę wysłać męża na zakupy.
Dziś jasełka w szkole o matko i to 2 razy, na 9 szkolne a na 17 z rodzicami. To już obowiązek męża. Ja nie dam rady.
Jutro jadą do Osieka do skansenu będą piec pierniczki, jeździć bryczką itd.
Ciągle coś w tej szkole. pa
bada m.
Fanka BB :)
dzień dobry po wczorajszym nie spaniu dziś spałam jak zabita,nawet nie słyszałam P i jego telefonu jak wstawał do pracy,a to już jest sukces
koleżanka urodziła w nocy synka 4300 i 60 cm (pierwszy syn tez taki duży) i tak czytam na grudniówkach tam tez takie spore dzieci się rodzę,jestem przerażona,czy te nasze dzieci jakieś "zmutowane" przez żywność,że takie olbrzymy sie rodzą,niedługo normy w aparatach usg będą musieli zmienić,bo lekarze ciągle obstaja ,że dzieci sie rodzą 3,5 kg,a tych dużych jest coraz więcej
koleżanka urodziła w nocy synka 4300 i 60 cm (pierwszy syn tez taki duży) i tak czytam na grudniówkach tam tez takie spore dzieci się rodzę,jestem przerażona,czy te nasze dzieci jakieś "zmutowane" przez żywność,że takie olbrzymy sie rodzą,niedługo normy w aparatach usg będą musieli zmienić,bo lekarze ciągle obstaja ,że dzieci sie rodzą 3,5 kg,a tych dużych jest coraz więcej
Megami
Bóg jest szaleńcem ;)
- Dołączył(a)
- 19 Październik 2011
- Postów
- 3 286
Dobrego dnia!
Bada, też to zauważyłam. Ale sporo nadal małych dzieci do 3kg, ciekawe jak to statystycznie wygląda teraz, ale jak i wzrost dorosłych coraz większy, więc normy będą się zmieniać.
A ja głodna w łóżku, nie chce mi się wstać...
Karpanna jak czujesz potrzebę to idź! Ja bym nie szła.
Bada, też to zauważyłam. Ale sporo nadal małych dzieci do 3kg, ciekawe jak to statystycznie wygląda teraz, ale jak i wzrost dorosłych coraz większy, więc normy będą się zmieniać.
A ja głodna w łóżku, nie chce mi się wstać...
Karpanna jak czujesz potrzebę to idź! Ja bym nie szła.
bada m.
Fanka BB :)
karpanna ja nawet nie chcę szybszego cc,bo nie wiem czy wiesz gin i tak przyspieszył mi tp o 10 dni niż wychodzi z om,więc boje się,żeby to nie było za wczesnie dla G,no chyba żeby samo się zaczęło,poza tym u mnie w szpitalu planowane cc robią tylko wtorki i czwartki,a po trzecie ja nawet nie jestem pewna czy na pewno będzie to cc 23 czy nie karzą mi jeszcze czekać ,bo to będzie skończony 38 tydz,a cesarki planowane robi się zazwyczaj po skończonym 39 tak więc w przyszły pon coś się wyklaruje
ja bym nie szła na to usg,może w szpitalu przed porodem ci zrobią ?
ja bym nie szła na to usg,może w szpitalu przed porodem ci zrobią ?
reklama
Bada m - to mi teraz wyjaśniłaś, ja w cc jestem ciemna.
W szpitalu nigdy mi już nie robili usg.
Zawsze się wszystko kręci wokół kasy z tymi wszystkimi badaniami. Może jeszcze nakęcę lekarza na usg na nfz choć on taki oporny. a Wam będą robić na nfz w 38 tygodniu??
W szpitalu nigdy mi już nie robili usg.
Zawsze się wszystko kręci wokół kasy z tymi wszystkimi badaniami. Może jeszcze nakęcę lekarza na usg na nfz choć on taki oporny. a Wam będą robić na nfz w 38 tygodniu??
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 282 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 331
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 295 tys
Podziel się: