Uf nadrobiłam.
Was to nie można samych nawet na jedno popołudnie zostawić
Wróciliśmy niedawno od znajomych.
Fajnie się wyrwać czasem do ludzi.
Dzieciaki się wyszalały i Tymko nam już padł, a Nikola jeszcze trochę walczy
Ł sobie trochę wypił, ale o dziwo mnie nie wkurza czyt. jest trzeźwy
Lilce jednak nie podobało się siedzenia, bo ciągle mi syrki w żebra wbijała.
Was to nie można samych nawet na jedno popołudnie zostawić
Wróciliśmy niedawno od znajomych.
Fajnie się wyrwać czasem do ludzi.
Dzieciaki się wyszalały i Tymko nam już padł, a Nikola jeszcze trochę walczy
Ł sobie trochę wypił, ale o dziwo mnie nie wkurza czyt. jest trzeźwy
Lilce jednak nie podobało się siedzenia, bo ciągle mi syrki w żebra wbijała.