reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2015

reklama
Nulini święte słowa.
Jeżyk trochę się boję ale robił u znajomych mojej mamy i w końcu nie było tak źle. Ale też mówili że trudno mu się zaczyna ale jak już zacznie to jest OK.
 
Kurcze jakoś od południa czuje dziwne uczucie w kroczu. Taki mega ucisk, jakby od środka wielka reka mi tam cisnela i to kłucie od lewej strony podbrzusza aż do krocza idzie w sumie nie idzie a cały czas to kłuje bez przerwy. Ja nie mogę mieć dnia ze nic się nie dzieje zawsze coś niepokojącego, jsk ja się cieszę że jutro wizyta!!!!!
 
emilchen nie sądzę żeby skrzepy wyleciały z pęcherza. Cierpię na przewlekłe ZUM i zawsze towarzyszyłby takiemu zjawisku krwiomocz. Jeśli go nie masz to tym bardziej nie ma szans na skrzepy z cewki. Dobrze, że przeszło!

nulini ten obrazek dotyczy też mnie:p

mcpearl pierwsze słyszę;)

suseł miałam kiedyś tak samo. Trwało to dwa dni (pisałam). Gin kazał pić mi kilka razy dziennie herbatę żurawinową i wodę z cytryną, bo takie klucia często są przy jakiś bakteriach w pęcherzu i po wypłukaniu przechodzi;) Miał rację. Dwa tygodnie temu to samo, od razu żurawinowa i woda z cytryną aż chodziłam jak beczka - wsio minęło na drugi dzień;)

alicja w poprzedniej ciąży zakupiłam wózek dwa tygodnie przed porodem.

doggi pewnie coś się rozciąga. Dobrze, że jutro wizyta!

Cholestazę miała moja kuzynka. Wykryta w 36tc. Od razu do szpital i cc, bo jakby czekali do rana to dziecko mogłoby nie przeżyć. Choolestaza była bardzo zaawansowana. Wcześniej żadnych objawów nie dawała - zero swędzenia, puchnięcia, mdłości:/
 
Nulini przeczytałam o cholestazie normalnie mam jak bum cyk cyk :p


A poniżej obrazek odnośnie mojego "apetytu" dziś :p
 

Załączniki

  • 1412790602313.jpg
    1412790602313.jpg
    23,4 KB · Wyświetleń: 35
Agulqa_b ale fajne wyrko :) pojemne :) rozumiem ze Ł wygnany pod ścianę? ;) ja pod ścianą nie śpię z dwóch powodów po pierwsze jestem w ciąży i tam się nie wgramole (my mamy wyższe łóżko) i po drugie mam schize że w nocy zza łóżka wychodzą pająki od strony ściany i spać nie mogę :p
 
Doggi, ja mam tak całe dnie - głodna nie jestem, ale na wszelki coś zjem :confused2:

agulqa, BOSKIE WYRO!!!


A ja nie mogę mieć łóżka dosuniętego do ściany, bo... Ja w nocy wstaję, więc muszę spać z brzegu, ale jak Stary śpi od ściany, to się odpycha kopytami i mnie spycha na ziemię!!! :wściekła/y:
 
reklama
Agulqa świetne łóżko - ja też takie chce!
Tylko nie wiem gdzie je sobie wstawię :p
Eh mąż mi właśnie robi kakao i idę spać, bo jutro muszę wcześniej wstać żeby odwieźć dzieciaki i jechać na badania.
 
Do góry