reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczeń 2015

Nulini, a bo to w sumie rodzina Ł jest taka rodzinna.
Moja to zupełne jej przeciwieństwo.
Np święta chętniej spędzałam u teściów niż e domu, bo tam zawsze fajna atmosfera, a u mnie to czasem tak jakby te święta za karę były i przed nimi wielkie narzekanie, że tylko wydatki same.

A co do dzieci to ja na początku ich nienawidziłam.
Ni normalnie w autobusie czy gdzieś ich scierpiec nie mogłam, a w końcu jak miałam około 20 lat mi się odmieniło.
Jednak o 3 nigdy nie myślałam, zawsze o 2 myślałam aż w marcu nas na kolejne naszło.
A ostatnio powiedziałam Ł, że jak wygramy kiedyś w totka to chcę jeszcze 2 :p
 
reklama
Nulini na pewno bede zmeczona itp ale dzieci to najleosze co moze mi sie przytrafic ;-)

Alecta to u mnie w domu przed swietami zawsze klotnie ze duzo roboty, zakupy, wydatki itp. Dlatego ja zawsze sobie mowie razem z Ł ze mamy nadzieje ze my swoim dzieciom zapewnimy troche inny obraz swiat
 
Nuli, apropo sernika :))
Jutro znów bede robić :) Wymyśliłam sobie, że zrobię go na herbatnikach i dodam brzoskwiń. Tamta blacha poszła w mig!
 
alecta, nie mów nikomu, ale ja nadal za dziećmi nie przepadam :-D:-D:-D To znaczy cudze dzieci mnie częęęsto irytują, jak obce dziecko płacze, to mnie krew zalewa, toleruję noworodki, bo takie chodzące i gadające już mnie drażnią :-D
U nas w sumie moja rodzina dużo bardziej rodzinna, tradycje, spędzanie świąt, etc., mąż tego nigdy nie miał, a jak zobaczył, jak to u mnie wygląda, to mu się zachciało zmian, tylko że jego rodzice mają na to wywalone...

LayDeeK, ja myślę, czy na biszkoptach nie zrobić tego sernika
laugh.gif
 
Strasznie chce coś upiec w sensie mam ochotę na coś dobrego, ale mi się tak nie chce ze to aż wstyd mówić!


U was też taka pogoda badziewna? Ja zdążyłam niechcący drzemkę zaliczyć pół godzinki, w taką pogodę ja bym mogła cały dzień przespać! I zaraz będzie padać wichura okropna i czarne chmury naszly bleeeeeeeeeeee
 
Ostatnia edycja:
reklama
jeżyk, mnie tam rośnie :-D Ja robię w tortownicy, ale nie wiem, ile ona ma średnicy, 24cm? Może zrób dla pewności podwójną porcję :tak:


Tak myślę i myślę, co by tu sobie wieczorem obejrzeć, jakiś film, bo mi mąż telewizor zajmuje...
 
Do góry