Styczeń 2015

[Nulini]

Mnie zawsze mąż podjada i szlag mnie trafia, że sam sobie nie zrobi
Młoda jakoś nigdy



WOHOOO!!!
Wiele wskazuje na to, że jutro uderzam z tą znajomą, co przyjeżdża na weekend, na dicho, o matko, czy ja jeszcze pamiętam, jak się imprezuje??? Ale się jaram

 

[Doggi]

Nulini i fajnie, a dzięki temu że brzuszek mały to nikt cię o patologie nie posądzi! )) Buuuu ja też chcę

 

[Nulini]

Nulini i fajnie, a dzięki temu że brzuszek mały to nikt cię o patologie nie posądzi! )) Buuuu ja też chcę

No właśnie dostałam esa "Masz brzuch???" i już wiedziałam, co się święci

 

[agulqa_b]

A ja dyskotek nigdy nie lubilam. Moze ze 3razy w zyciu bylam...

Zaczelam robic dla Roberta "zabawke". Nid wiem kiedy skoncze bo musze na allegro zamowic kilka rzeczy. Wczesniwj nie zamowilam bo nie wiedzialam kiedy sie zabiore, jak wyjdzie itp itd wiec czasu mi zejdzie. Ale co tam. No i ciekawe co z tego wyjdzie bo to mij debiut

 

[AZA777]

Udało mi się zrobić glukozę i wszystko ok. Kardiolog przepisała mi lek na wszelki wypadek gdybym miała często te ataki i kazała zrobić echo serca. Jednak jak wyszłam od lekarza dostałam jakieś osłabienie, oblałam się potem i ręce mi się trzęsły. Zjadłam szybko bułkę ale dopiero przeszło mi jak wypiłem słodki sok. Może cukier w drugą stronę mi spadł, organizm się przyzwyczaił do dużych dawek glukozy hehe... Teraz siedzę z mężem i czekamy na Fidyka

Nulini mówisz tany-tany Ci sie szykują... dobrze masz z tym małym brzucholem ))

Alecta męża masz superowego o czym zapewne sama dobrze wiesz ))) Co do dzieci to są baaaardzo do siebie podobne i jakie cudne ))

Agulqa a co robisz dla Robercika?

 

[agulqa_b]

Aza gratki glukozy i oby z serduchem bylo ok. A dla Robercika robie cos na wzor przytulanej, szmacianek. Zobaczymy co z tego wyjdzie ;-)

 

[kasiekz]

A ja zjadlam wedzonego halibuta, potem kanapke z nutllą a przed chwilą ogorka kiszonego wlasnej roboty...bosche! A teraz zasnąc nie moge.
.chyba zaczne pic jakies ziolka nasenne

 

[karpanna]

Hej dziewczyny a ja spalam jak dziecko. Juz mi sie chyba nalezalo w koncu. Zasnelam po 20.30 do 6. Jeszcze bym pospala ale czas zaczac dzien. Kaloryfery ruszyly, to dobrze bo wczoraj zrobilo sie zimno. U nas taka byla burza i wichura jak jakis kataklizm. Musze dzis na poczte isc wyslac paczki bo troche sprzedalam na allegro. No ale co zarobilam to wydalam juz :-)

 

[jezyk]

Karpanna- no pewno że Ci sie należało

Nulini- to się wytancujesz.

Ja tam za dydkotekami też nie przepadam, ale koncerty uwielbiam.

Miłego dnia

 

[Nulini]

A ja dyskotek nigdy nie lubilam. Moze ze 3razy w zyciu bylam...

Łooo, ja to UWIELBIAM!!! Przez całe studia niemalże co tydzień chodziłam, później też dość często

AZA, widzisz, to muszę pamiętać, żeby zabrać ze sobą coś na badanie tej glukozy, co by nie paść Ale najważniejsze, że masz już za sobą!

karpanna, gratuluję przespanej nocki!!!

jeżyk, ja na koncercie byłam raz w życiu (takim koncercie z prawdziwego zdarzenia, a nie na festynie ) i za rok (jeśli będzie w PL) też pojadę!



Jeżyk i inne dziewczyny, które podajecie dzieciom SINUPRET - jak długo???
Jutro będzie już tydzień, katar Młodej odpuszcza, bo da się go wysmarkać (pomijam fakt, że pojawił się dziś kaszel ), ale nie wiem, czy katar nie wróci, jak odstawię krople