reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczeń 2015

Witam się wieczorową porą;)
Moje dziecko śpi, mąż na wspinaczce, a ja smażę omleta;)
Dziś sobie zrobiłam przyjemność o odwiedziłam fryzjera;) Relaksik;)

Ja mam następną wizytę 12 czerwca chyba że lekarz mnie wezwie wcześniej, bo wyszły mi bakterie w moczu i czekam na wyniki posiewu. W ciąży z Filipem też wiecznie je miałam, ale tamta moja pani doktor to olewała, a ten lekarz mnie uświadomił, że to może być niebezpieczne.

Trzymam kciuki za wasze wizyty;)
 
reklama
Cześć Aladynka.
Ja jeszcze poczekam z wpisywaniem się na listę styczniówek. Czekan na zdjęcie dziecka, bo go jeszcze nie widać. Mam nową schizę niestety...że też ja mocniej nie dusiłam tych lekarzy wcześniej...bo mam mleko w jednej piersi (jeszcze przed ciążą miałam). To raczej zły znak. Może świadczyć o podwyższonej prolaktynie. Mówiłam 2 lekarzom, że okres mam nie taki co trzeba. Nie ma co płakać...czekam na rozwój wydarzeń. Niestety w pracy już wiedzą, że jestem w ciąży bo na zwolnieniu było wpisane "B". Gorzej będzie jak się coś stanie a fama poszła, że w ciąży jestem
 
Zgadzam się z lekarzem,ja w drugiej ciąży też wiecznie bakterie w moczu i moja ginka w dziewiątym miesiącu zlekceważyła to i mały urodził się z tym samym i od urodzenia antybiotyk,8 dni w szpitalu,a jego siusiak był jedną wielką raną ,koszmar

Nie minęły jeszcze 2 tygodnie a my już mamy 100
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny piszecie i piszecie, że nie ma jak nadążyć z czytaniem wieczorową porą, jak już mam jak zasiąść do kompa :p
ja niestety między 7 a 18 jestem poza domem, no chyba, że uda mi się zainstalować dostęp z komórki, wtedy może uda mi się częściej do Was zaglądać :)
czytam o Waszych przypadłościach, mdłościach, jedzeniu i zastanawiam się, czy ze mną jest wszystko ok, bo oprócz senności, lekkiej zgagi i ciągnięcia w dole brzucha nie odczuwam nic...moze to jeszcze za wcześnie?
 
ja z kolei w poprzedniej ciąży miałam niskopłytkowość moje płytki krwi to 24 gdzie norma to 130 ciekawe jak będzie tym razem o wynikach dowiem się dopiero w gabinecie bo wyniki bezpośrednio tam trafią
 
Gabi, nie ma co się przejmować, ja w ciąży z Filipem też nie miałam żadnych objawów. Trochę lepiej mi się spało, częściej odpoczywało, ale nic poza tym;)

Moje wyniki też prosto do lekarza, ale mam możliwość podejrzenia w internecie, i tak patrzę, że chyba wszystko w porządku, ale jutro pewnie i lekarz zadzwoni albo maila wyśle;)
 
heja wieczornie.


witam nowe mamy.

Miedzy moimi dziecmi bedzie jak dla mnie spora roznica wieku. Filip bedzie mial prawie 10 lat a Oskar prawie 6 lat. pomoc sie przyda :)
Sama mialam z rok mlodszym bratem jeszcze mlodsze rodzenstwo. jeden 8 lat po mnie sie urodził, a blizniaki jak ja mialam 12 lat. szal byl. taka wczesna szkola zycia :) ale tato sie smial ze dzieki temu przynajmniej do matury bez wlasnego dziecka dotrwalam. Nie ma to jak solidna antykoncepcja :)

co do jedzenia.
Ja duzo nie jem teraz. tzn.. od wczoraj to zre. bo mi szkoda jedzzenia zeby sie zmarnowalo. :D miesa pomrozilam, bedzie na potem, ale pozostawaly salatki, owoce. wiec opycham sie jak bąk. jutro koleną czesc zawioze mamie. niech i ona sie utuczy :)
Z F za to pochlanialam wszystko. nie wazne smakowalo nie smakowalo. I tak zezarlam.A jablka jak widzialam to slinotok. w kolejce potrafilam sie przepchac na początek bo ja JUZ chcialam.
z O tak mialam z zelkami i mandarynkami.

teraz narazie nic mnie tak nie pociaga. No picie. musi byc mokre pod reką bo sama swiadomosc ze brakuje mnie do szalu doprowadza.

ide ja spac bo jutro znowu wstane o 5.

aaaaaa kupujemy chlopcom domek. F mial obiecany ze albo zrobimy mu jakis albo gotowy sie kupi. No i nic nie wiedzą bo by do szkoly isc nie chcieli. zebrali na urodziny pieniądze i jutro Ł jedzie do takiego milego pana :)

ktoras pisala ze wozki ogląda :) Ja juz bym kupila :) i lozeczko juz bym wstawila.

kupilam chrzesnicy sukieneczke na chrzest to mam dylemat czy dac.. czy moze zatrzymac :D bo a noz bede miala corke :) to nic ze przyjaciolka potem powiedziala ze pooddaje mi ciuszki,ale sam fakt ze juz by czekalo :)
 
bada m. Ja sikaniem się nie martwię bo pamiętam ze sikanie dopiero zaczęło się pod koniec i w nocy dwa razy wtawalam ;)

Gabi ciesz sievtwoje objawy są super :) zazdroszczę, ja od dziś mdłości, zawroty głowy cycki bardziej bolą a ja siedzę z lekko zcisnietym brzuchem tomem odruchy wymiotne juz nie mowie o tym ze wczoraj dostałam ataku duszności bo mnie pies wku***ł... Ponoć każda ciąża inna u mnie niestety chwilowo wygląda jak przy oli :/
 
reklama
Dziewczyny, ja miałam mdłości na samiuteńkim początku, teraz czasem tylko złapią. Ale za to sikam często. W nocy, jak w końcu Fi śpi jak aniołek, to i tak budzę się na siku;)

A ja nie myślę o zakupach wcale;) Ja mam w domu jeszcze prawie niemowlaczka;) A łóżeczko drewniane śliczne stoi w pokoiku nie używane, z pościelą w osiołki, którą sama uszyłam;) A Fifi śpi w turystycznym u nas w sypialni;)
Dla malucha będzie kołyska, która czeka w piwnicy.
 
Do góry