Styczeń 2014 :)

[justynaj]

Delewarre ale fajnie, ziemia klodzka, bylam kiedys sobie wlasnie pozwiedzac i jaskinie niedzwiedzia, i Miedzygorze- ogrod bajek i takie typu sprawy.po prostu miodzio. W blednych skalach jeszcze nie bylam, a teraz mieszkam 1000 km stamtad to bedzie ciut ciezko,ale musze tam kiedys koniecznie zaciagnac moja rodzinke!!!!uwielbiam polskie gory, a z dziecmi szczegolnie wlasnie te nizsze. Bylismy kiedys w Pieninach, tez bajka))


Akuku, ja nie mysle tak bardzo o plci dziecka, moze jak bym nie miala dziewczynki, to bym rozmyslala. Ale dziewczyny juz mam, a chlopak to mi obojetnie.chyba zawsze mialam lepszy kontakt z dziewczynami;-)
jednak o wiele bardziej mysle o moim usg genetycznym, potem polowkowym, bo to najwazniejsze.a plec bardzo bym chciala znac i to wczesnie ale to dlatego, zeby moc juz mowic do brzuszka Maja, lub powoli zbierac chlopiece ciuchy i wymyslac jakies fajne chlopiece imie. Dlatego ide prywatnie na poczatku sierpnia, bo chcialabym juz wiedziec, a nie czekac do polowkowego.
mnie wkurza troche to,ze ludzie mysla, ze jak sie ma 2 corki to juz koniecznie trzeci musi byc chlopiec. A ja wrecz przeciwnie, bardziej jestem za dziewczynka, i wkurzaja mnie takie teksty mam nadzieje na chlopca dla Was.
czlowiek jak jest w ciazy, to tez denerwuja teksty, ktore normalnie mialo by sie w duuu..
øa u nas lato i siedzimy w ogrodzie i uzywamy zycia.plaze tez mam 20 minut stad, ale jakos mnie specjalnie nie kreci to...chyba za leniwa jestem i wole miec wszystko pod reka,poza tym mecze sie bardzo szybko i przypuszczam, ze tyle co bysmy zajechali a ja juz mialabym dosc
milej niedzieli dziewczynki!!!!



Blanka, Ty szamiesz a ja po prostu wpierda... Chyba rosna te nasze dzidzie, cigle glodna chodze

 

[jagus_87]

Dona, bardzo mocno trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze&&&&&&
Jak teraz się czujesz?

 

[emilly]

Hej laseczki! Witam sie niedzielnie, caly czas Was podczytuje, ale nie mam natchnienia pisac, humorki ciagle zmienne Tina- mieszkalam kiedys w Slupsku przez czas wakacji a moj mezus pracowal w cukiernii "Sezam " cudnie to wspominam, miasto swietne, ludzie bardzo przyjazni! U nas teraz strasznie goraco, wiec chowamy sie w domku, a wieczorkiem na basen, zeby troszke sie schlodzic I tak te tygodnie leca, w ciazy z Amelka to ciaglo sie strasznie a teraz chyba zaraz bedzie styczen . Caluski w Wasze brzuszki,

 

[vinga89]

hej, jestem strasznie zdenerwowana, może wy mnie uspokoicie, bo zaraz wyjdę z siebie.
mój P dostał dziś opryszczki wargowej. a ja o niczym nie wiedząca wytarłam się naszym wspólnym ręcznikiem "tam" i teraz gdy tą opryszczkę odkryłam to siedzę i ryczę, że może się zaraziłam. boję się, bo z tego co wiem, ja nigdy nie miałam opryszczki. chyba nie wybaczyłabym sobie gdyby maleństwu coś się stało

 

[Calineczka001]

vinga89 rada moja taka zaparzyć kilka torebek rumianku wlać do wanny wodą (oczywiście nie gorącą) i troche sobie posiedzieć... wydaje mi się, że nie zaszkodzi, a rumianek tam działa cuda.... i na razie się nie denerwuj .. o ile nie zacznie Cie swędzieć wieczorem/ rano to spokojnie. Opryszczka łapie głównie jak jesteś bardzo osłabiona i jak ma ku temu skłonności. Ja się męczę często z wargową.. kiedyś mi się sprzeciwiła i miałam całą brodę i pół policzka... nie chcę o tym pamiętać....

 

[diablica3010]

justynaj -och jak ja sie z toba zgadzam...strsznie mnie irytują teksty typu..."to teraz przydałby sie chłopiec" wrrr a co dziewczynka tym razem gorsza? albo co mam płakać jak bede miała dwie dziewczyny? ja nie mam wybranej płci ...mam córke i jest moim spełnieniem...bedzie druga córa...bosko-bedzie chłopak ,też rewela....ale weź to każdemu tłumacz...gacie opadają

 

[bluelovi]

Zazdroszcze dziewczyny ja uwielbiam morze ; ) ten klimat hehe

dona nie martw sie skoro usg nie wykazalo zadnych nieprawidłowości to może taka reakcja na odstawienie leku ? mysle ze takie brudzenie to nie jest nic złego , ale wiem ze sie bardzo martwisz też bym miała bardzo duzego stresa jak bym takie cos miała , mnie bardzo wczoraj blolał brzuch az słabo mi sie robiło ale przeszło mi i humor sie polepszył ale co ja sie stresu najadłam , w czwartek mam usg mam nadzieje zobaczyc dzidzie cała i zdrową .Ja trzymam kciuki i martwie sie za was wszystkie jak cos sie dzieje bo wiem jaki to stres :-(
Vinga spokojnie tez czytalam ze opryszka szzybciej łapie jak bedziesz osłabiona a dzidziusiowi nic nie bedzie nie martw się dzidzia jest juz dużo bardziej odporna na wszystkie złe czynniki z zewnatrz , jest dobrze chroniona a tak apropos tego że mało wpisów bo niedziela i wszystkie pewnie u rodziny na obiadach heh

 

[sylka11]

Hej, vinga spokojnie, nie martw sie opryszczka moze i jest wirusem ale to co pisza na necie to jakies ekstremalne przypadki , zeby miało zagrazac dziecku, moja kolezanka niedawno miala a jest w ciazy. Ja tez raz na jakis czas mam na wardze zwlaszcza jesienia, zima, jak raz sie pokaze to pozniej czesto sie uaktywnia, wlasnie przy osłabieniach organizmu , chorobach. Spokojnie jak nei mialas nigdy wczesniej to nie jest powiedziane ze Ci wyskoczy a jesli nawet to szybko teraz mozna to zwalczyc sa rozne masci i szybko znika.

Co do plci, to wlasnie dzisiaj o tym mysle intensywnie, na mszy byl chrzest dwoch dziewczynek blizniaczek mialy moze z 5 mscy tak słodko ubrane na biało Izabela I Joanna i tak sobie myslalam jak bardzo pragne coreczki..moje marzenie. Natomiast czuje ze bede miec drugiego synusia. Mysle ze zajakies 4 tyg jak dzidzia sie pokaze to moze sie dowiem, bedzie to dla mnie duzy stres bo niby najwaznijesze zdrowko dzidziusia i oczywiscie tak jest ale to marzenie posiadania corki jest rownie silne. Pocieszam sie ze zawsze jest szansa na kolejne :-):-)

 

[sylka11]

A ja dzisiaj robilam rybke , suroweczke, ziemniaczki na obiad, wczoraj krokieciki. A na kolacje bede robic caprese i bagietki z maslem czosnkowym. Zachcianek cd. Maz musi sie dostosowac, je to na co ja mam ochote :-):-)

 

[Blanka87]

My dopiero niedawno do domu wróciliśmy Po długim plenerze! Mąż umył Nataniela , ja wzielam sie za kolacje( mało ambitnie heh bo zrobiłam kanapki) Ale co tam I dopiero co sobie siadłam.Jestem skonana!

Vinga nie zamartwiaj sie , choć wiem ze to łatwo pisać

Sylka ja rozumiem Cie w 100%. Mam syna i też marze z całego serca o córci. Ale wiadomo, marzenia tu nic nie zdziałają Wiadome, ze chłopca bede kochać równie mocno ale tak to już jest . Jak ma sie synka marzy sie o córce i na odwrót. Podobnie jak Ty pocieszam sie tym, ze jesli rzeczywiście ginka sie nie myliła i mam synka to jeszcze można kiedyś "ustrzelic" dziewuszkę !

Justyna mi apetyt rośnie z minuty na minute dosłownie ! Dopiero co sie zaliłam ze nie jem, ze mi nie smakuje a teraz w koło o jedzieniu mysle. Głównie słodycze owoce i głupotki typu kisiel o monte i belriso mogę jesc po kilka dziennie ! Obiady mięsne tez lepiej przechodzą przez gardło. Natomiast nadal nie jadam wędlin. Nawet w piątek po jeziorku wpadliśmy do znajomych na grilla i kiełbasy nie tknęłam. A zawsze z grilla lubiłam

Zycze Wam laski miłej, spokojnej nocki i do jutra !