Styczeń 2014 :)

[Tina1201]

Pewnie ze najwazniejsze Wczoraj po dwoch tygodniach przerwy wymiotowałam, ale dostałam zaraz kroplówke dożywiajacą i wrócila mi energia

 

[Blanka87]

JA ostatnio też miałam nawrót wymiotów ale juz ok ! Az sie dziwiłam, ze w 14 tyg ciąży znów zaczeły mnie męczyć ! Tina super że widziałas maleństwo Ależ to poprawia nastrój

Mi Blanka zawsze tak starsznie sie podobało , ze nawet Natanielem w ciązy mówiłam ze jak dziewczynka to tylko Blanka Tak sie uczepiłam tego imienia , że jak widać po nicku nadal mi zostało

Jej ale lenia mam , no nic nie chce mi sie robić , nic

 

[inomama]

Pustiszi - no to mam nadzieję, ze się uda! fajnie zaczynać "na nowo"

Tina - cieszę się, ze jest lepiej i jaki optymizm od razu o cukrzycy to ja nie wiem nic...

ja dla odmiany dziś leżę(wrrrrr), mężulinda posprzątał mieszkanie aż lśni a ja w ramach odgruzowywania pofarbowałam sobie łeb - fasol nie chciał już siwizny widzieć...co było robić.

 

[justynaj]

Dziewczyny trzymajcie mnie, niespodziewany atak tesiow kontrola ogrodu i z pewnoscia obudzenie mojej corki, ktora caly dzien nie mogla zasnac...jak ona zle spi w dzien to nie chce spac w nocy, i wtedy ja wstaje i ja uspokajam.
shiiit ostatnia rzecz,ktora bym chciala zobaczyc to moj kochany tesciu, bo tesciowa to mi obojetna.ale jestem zla,zamknelam sie z ipadem w pokoju no ale wypada sie dla zachowania pozy przywitac....masakra mowie Wam, mam nadzieje,ze szybko pojada...Zaraz zapadne sie pod ziemie!

 

[Calineczka001]

justynaj współczuję ... ale bądź dzielna - jestem z Tobą - przesyłam dobrą energię

 

[Blanka87]

Inomama mnie też czeka farbowanie Lubie być "świeżo farbowana " ale nie lubie sie farbowac No ale co zrobic trzeba sie zmobilizować .

Justyna jak żyjesz?

 

[Tina1201]

DObre wiadomosci: )): wyniki mam dobre tzn cukrzycy nie ma))) Musiałalm wczoraj sie najesc za duzo słodkiego, co jest i calkiem mozliwe bo straszny łakomczuch na slodycze sie zrobilamP

 

[justynaj]

Tina to super!
a ja przezylam, po prostu sobie odpoczywalam, a oni dzeonia: zaraz u Was jestesmy,wiec doznalam lekkiego szoku,bo ani nic do kawy specjalnie nie mialam.a dla mnie obojetnie jacy goscie ale zawsze jakies ciasto postawie, albo chociaz jakies dobre lody.
zrobilam im tez kawe, no i jakos poszlo.
oczywiscie musiala mnie tesciowa wnerwic tekstem: no naprawde mamy nadzieje,ze bedziecie miec syna. Myslalam,ze jej strzele, jaka nadzieje i co ja mam do powiedzenia? Powiedzialam im krotko,ze takich komentarzy nie chce sluchac, bo tak nie wypada mowic, przeciez nie decyduje sie o plci dziecka. No to tesc sie zreflektowal i rzucil,ze to prawda, tak nie wypada mowic, najwazniejsze,zeby bylo zdrowe.
Pomyslalam sobie a co jak bedzie dziewczynka? Juz sie nasluchalam, jak drugie dziecko bylo dziewczynka, ze nigdy nikt chyba nie urodzi jej wnuka.i jaka to szkoda, ze dziewczynka.Normalnie poczulam sie jak w Chinach.
a jak sie urodzila,to by sie zesrali za nia. Napewno jej powiem jak dorosnie, ze babcia i dziadek nie chcieli dziewczynki...
chyba zastosuje dla niej metody z obejrzanego przed chwila filmu o tesciowej z Jennifer Lopez

 

[bluelovi]

Justyna to nie ciekawie ale nie martw sie moja tesciowa tez mi strasznie dokucza bo ja chcem synka a ona mi mówi ze napewno bedzie córka a jak jej mówie ze moze jednak chlopak to mi mowi ze jak syn to moge poronic bo meskie płody sie nie utrzymuja

 

[Akuku]

Justyna bluelovi mi ostatnio duzo osb mowi oby byla dziewczynka (mam dwoch synkow)
Chcialabym core ale wiadomo, wplywu nie mam I jak bedzie syn to rowniez bede sie cieszyc, jakos wyboru nie mam, wybrac nie moge, to nie sklep w ktorym sobie kupuje lalke :-(
Nie mowie bo aj bym bardzo chciala coreczke ale najwazniejsze zeby bylo zdrowe :-)
Justyna mi tesciowa tez mowi ze fajnie by bylo jakby byla cora ale nie mowi tego w zlej wierze, ona wie ze ja tez bym chciala wiec sie nie gniewam. Ona samam ma 3 synow I doskonale wie ze jak bedzie 3 syn to bedziemy kochac go tak samo.

Pozatym dla niej to zadna roznica bo I tak my wychowujemy czy to syn czy corka :-)