reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Styczeń 2014 :)

Hej:-)

Akuku- duuzo sily i zdrowka dla Emisia:tak:

milusia- u nas tez Arek gryzie...tate najczesciej:-p

U nas noc tez kiepska...chyba tez zeby...bo najedzony,zdrowy, sucho ma, nawet z nami spi a placze i kula sie po lozku jak szalony...

a swoja droga to Arkowi lampa w sypialni sie pasi bo ciagle na nia patrzy i "bu, bu" mowi, jakby jej sie bal...ahh...

dobrze,ze chociaz dom mam wysprzatany to mozna poodpoczywac po takiej nocy:-)

milego!;-)
 
reklama
Dzień dobry Dziewczyny :)
U nas drzemka, ufffffff :)
Fifka, gratuluję świadomego Adriankowego "Mama" ;-)
Dona, gratuluję postępów Antosia, serce rośnie jak się czyta, że tak chłopak goni, bardzo się cieszę :tak:
Kaczuszka, a dla Was gratulacje pierwszych kroczków :-) Szybko to teraz pójdzie, co? Ja jestem w szoku co się dzieje. Szymko pierwsze 5 kroczków do mnie zrobił trochę ponad tydzień temu, a teraz swobodnie każde pomieszczenie wzdłuż przejdzie :tak: Zmienia kierunki, przenosi rzeczy :szok: Co mnie mega zaskakuje, że robi to z taką uwagą, nie biegnie na oślep... czasem bardziej przyspieszy, ale jak traci równowagę to zwalnia lub staje, łapie ją z powrotem i powoli idzie dalej. Bardzo się skupia przy tym i strasznie cieszy. Wiecie, ja jestem z niego niesamowicie dumna, ale naprawdę przede wszystkim cieszy mnie ta jego radość - chyba żadna umiejętność wcześniej zdobyta nie dawała mu takiej satysfakcji, a przynajmniej tak jej nie okazywał :tak:
Milusia, zdrówka dla dzieci! Może Zosia daje znać, że ona jest zwolenniczką blw? ;) U nas nie ma mowy o jedzeniu czegoś innego niż my. Z tym, że my blw chcieliśmy od początku. Niestety mało tego zjada, bardziej wciąż się bawi, więc M. ostatnio postanowił nakarmić dziecko słoiczkiem... Dzielnie walczył, po czym przyznał, że się nie da i koniec. Przynajmniej teraz mówimy jednym głosem kiedy dziadkowie coś przebąkują o słoikach :tak:
Akuku, zdrówka dla Emisia, mam nadzieję, że temperatura przez ząbki i szybko minie. A te niech się szybko przebiją i dadzą chłopakowi spokój na chwilę. Ile Wy ich już w sumie macie? Zdaje mi się, że bardzo dużo. U nas teraz 2 dwójki idą: górna lewa i dolna prawa i też momentami daję Szymkowi mocno popalić :-(
Blanka, u nas też fascynacja kuchnią, zastanawiam się jak zabezpieczyć kuchenkę, widziałam takie jakby ścianki z pleksi kiedyś w necie, muszę poszukać. A o łazience nawet nie wspomnę, u nas w niej kuweta, więc powinna być cały czas otwarta, ale nie dało się. Musimy chyba dziurę wyciąć w drzwiach, żeby koty mogły wchodzić, bo one biedne teraz, nie dość że miski tylko czasowo na podłodze dostępne (ależ pyszna ta karma się Szymkowi zdaje, a zabawa w wodzie to szaleństwo) to i nad pęcherzem muszą panować...
Siva, gratuluję sukcesu z zupką! Niech trwa :tak: I super, że załapała lowi 360 stopni. U nas też się udało dopiero niedawno, jak podałam mu wodę do popicia w czasie posiłku, wtedy załapał od razu. Wcześniej dawałam np. w czasie zabawy i nie wiedział do czego to służy - obgryzał sobie. Mogłam wcześniej na to wpaść, taki prosty sposób... I zdrowia dla Julki! Kurcze, bardzo nieodpowiedzialna ta wychowawczyni, porażka jakaś...
Fifka, szalejcie na spacerku. U nas wczoraj było pięknie, ale dziś już zimno i mżawka :-(
Kasia, odpocznij i mam nadzieję, że kolejne nocki lepsze będą.
U mnie w domu bałagan, że hej, ale już się z tym pogodziłam. Idę się do Synka przytulić :tak:
 
Dziewczyny, dziękuję za życzenia zdrowia dla Julki - Milusia, Tobie za pomysł z czosnkiem i cebulą ( wypróbuję).
Lekarz stwierdził, że to znowu jakiś wirus - gardło czyste I osłuchowo też ok. Dostała jakieś *******ety na kaszel i katar. Zostawiam ją jutro w domu - w poniedziałek I wtorek mają wolne w szkole, więc do środy powinno być lepiej.
 
Kasia u nas w nocy identycznie. Przekładam Fifcia do nas a dalej żle i nie pasuje turla sie po całym łóżku... Juz kilka nocek "zarwanych" za mną ..... Zaczynam się przyzwyczajać powoli,

Siva gratuluje sukcesu z zupką :)))) Zdrowia dla Julki :)

U nas dziś pięknie, ciepło aż sie do domu wracać nie chciało ze spaceru . :)
 
KACZUSZKA u nas tez dlugo kubek był ble, chwytając się wszelkich sposobów dałam małej butelke z dziubkiem,( takie jak kubus play czy cos) i powoli załapała, teraz pije z takie zwyklego kubka z dziubkiem lub właśnie z butelki. Kubki niekapki sa ble, bo tam musi mocno siągnąć żeby wyleciało

oj to się nabiegasz

KASIA ja tam będe czekac aż cyc sam się znudzi

FIFKA zaraz Adrian cię zagada zobaczysz

ELAMAMA u na jest zawsze szal radosci na widok taty, nigdy sie go nie przestraszyla

MILUSIA u nas tez sloiczkowe czy mdle zupki gotowane przez mamusie sa ble odkąd tatus zaczął ją dokarmiać doprawionym jedzeniem mała stwierdziła,że bedzie jesc to co my i koniec

AKUKU oby szybko wyszły

SIVA zdrowka dla corci

BLANKA u nas Kornela tez podróze po całym łózku urzadza na szczęście robi to przez sen
 
wpadłam się pochwalić poranną wiadomością :-)
Być może od grudnia pójdę na pół etatu do pracy:-) (chciałam tylko coś dorywczo,bo obcięli nam przychód o ponad 300zł...)Ale koleżanka wykonała telefony i może uda się na te pół etatu(dla mnie to dużo!!!:-D) dziś jadę złożyć Sv


Dziewczyny które są pod krusem cz można pracować na umowe zlecenie,będąc dalej domownikiem?
 
hej ja dzisiaj mam ciężki dzień
rano byłam na pogrzebie koleżanki męża. walczył dzielnie i bardzo długo z rakiem dla siebie a przede wszystkim dla rodziny - żony i synków.... ale niestety we wtorek zmarł. Jestem rozwalona, kiedy dzisiaj do kościoła weszło ok 60 dzieciaków w wieku mojego syna najstarszego i kiedy ksiądz mówił o pogodzeniu się z losem i szukaniu sensu w tej chwili brak mi słów i myśli żeby to ogarnąć....
miłego popołudnia
 
Milusia, super że masz możliwość podreperowac budżet :)
Kaczuszka, w takich momentach nie ma siły by ogarnąć to rozumem :(
U nas trochę lepiej dziś, jeśli chodzi o kaszel Julki.
Lena jak zwykle wymagająca ;)
A ja najchętniej zapadłabym w sen zimowy ;) muszę dziś pobiegać, to mi jesienne zmęczenie minie :)
Życzę Wam spokojnego popołudnia.
 
reklama
Blanka nadal goraczkuje ale juz troszke mniej. Trzydniowki nie przechodzil a dzis 3 dzien temperatury .
Do pracy nie chodze bo w trakcie goraczki duzo cycamy..

Yoanna gratki pierwszych kroczkow..
U nas 8 zebow ..

Ide bo 2 torty na jutro i posprzatac musze bo az wstyd kogos do domu zaprosic... dzis nocka bedzie w biegu miedzy kuchna salonem a sypialnia karmiac emilka pierdylion razy... ale ja juz prztzwyczajona bo tak jest od 1 zabka ;/
 
Do góry