kaczuszka2
Entuzjast(k)a
Mi na ostatniej wizycie(7.01 38TC) kazała ginka robić ktg 2 razy w tygodniu, a że ona nie ma, a w szpitalu stwierdzili że tak nie robią, chyba że na oddział przyjmą muszę chodzić prywatnie .... no i praktycznie 200 zł w plecy, bo 50 zł jedno .... nie wiem może przez to że mam skurcze a się nic nie dzieje kazała???
staram się dzisiaj odprężyć i czytam książkę (na piłce), mało wygodne, ale mam nadzieję że skuteczne...
dzisiaj tylko 2 tel czy urodziłam, chyba inni też tracą nadzieję, że w końcu urodzę
Fifka ... jesteś szalona , ale pozytywnie, ja czekam na 3 dzidziola, pochodzę z dużej rodziny i stwierdzam, że super jest żyć "stadnie"
staram się dzisiaj odprężyć i czytam książkę (na piłce), mało wygodne, ale mam nadzieję że skuteczne...
dzisiaj tylko 2 tel czy urodziłam, chyba inni też tracą nadzieję, że w końcu urodzę
Fifka ... jesteś szalona , ale pozytywnie, ja czekam na 3 dzidziola, pochodzę z dużej rodziny i stwierdzam, że super jest żyć "stadnie"