Styczeń 2014 :)

[kaczuszka2]

Mi na ostatniej wizycie(7.01 38TC) kazała ginka robić ktg 2 razy w tygodniu, a że ona nie ma, a w szpitalu stwierdzili że tak nie robią, chyba że na oddział przyjmą muszę chodzić prywatnie .... no i praktycznie 200 zł w plecy, bo 50 zł jedno .... nie wiem może przez to że mam skurcze a się nic nie dzieje kazała???
staram się dzisiaj odprężyć i czytam książkę (na piłce), mało wygodne, ale mam nadzieję że skuteczne...
dzisiaj tylko 2 tel czy urodziłam, chyba inni też tracą nadzieję, że w końcu urodzę

Fifka ... jesteś szalona , ale pozytywnie, ja czekam na 3 dzidziola, pochodzę z dużej rodziny i stwierdzam, że super jest żyć "stadnie"

 

[sylka11]

hej, a my nie mamy zleconego badania u okulisty, jedynie mam powtorzyc badanie sluchu ze wzgledu na to ze mialam opryszczke w ciazy.
na nast tydzien idziemy na wizyte patronazowa do pediatry.

Fifka to ja myslalam, ze moze jeszcze kiedys coreczke sprobujemy ..ale dwie ciaze, dwie cholestazy..nie wiem czy psychicznie znow chcialabym przez to przechodzic.



A ja antykoncepcji nie moge stosowac, Dona nie wiem czy Ci mowili, ale przy cholestazie nie wolno stosowac zadnych srodkow hormonalnych, bo za bardzo obciazalaby nasza watrobe.

Juliana w ktorym szpitalu bedziesz rodzic?

 

[juliana]

Sylka 11 na Kamieńskiego.

mam dzisiaj dołek ,głowa mnie boli jutro jade jeszcze na egzamin na uczelnie,bo i tak nie uroodze.

 

[justynaj]

Hej dziewczyny jak odprawie moja core na wycieczke to bede wszystko czytac.
z nowosci to chyba sie cos ruszylo od wczorajszej wizytki bo mi czop brazowy odchodzi...i duzo skurczy,ale czy to cos oznacza u mnie to nie mam pojecia

 

[Akuku]

Fifka to ja jeszcze bardziej nienormalna bo 3 dzieci mam i caly czas mysle od porodu ze chce jeszcze... tylko ja sie boje wlasnienze ja tak co rok to prorok bym mogla, tez uzalezniona od dzieci jestem hahaha.

Wstawilam zdjecie do galerii

A inomama juz w domu jest, wczoraj pisala na wizytowym chyba... wyszli wszyscy razem ona, laurka i kajtus.

 

[iwusia87]

Ja miałam KTG ale tak koło 24 tyg ciąży jak leżałam w szpitalu ale to pare razy bo lekarze stwierdzili że nie ma potrzeby bo ciąża za niska i się źle zapisywało tzn. słabo a mały ciągle uciekał w Poniedziałek mam iść na KTG jak do tej pory nie urodzę.

Kaczuszka mi też się zdaje że lepiej żyć "stadnie" choć czasami trochę spokoju nie zaszkodzi

juliana życzę powodzenia na egzaminie

Akuku fajnie że się wyspałaś pomimo czestego wstawania

Ikasiaa super że sobie tak radzisz i że jesteś taka mobilna ale to pewnei dużo zależy od tego że się po prostu bardzo chce

nisiao odnośnie macierzyńskiego to pracodawca powinien złozyc wniosek tak mi się zdaje

 

[siva]

Akuku - Twój Emilek jest cudny po prostu!
Juliana - powodzenia na egzaminie &

 

[Pustiszi]

Dona - z godziny na godzinę lepiej jutro kontrola żółtaczki i test bo mam z małym konflikt jakiś myślałam ze to przez to ta żółtaczka ale to jeszcze cos innego ehhh ale generalnie moja chwila prawdy nadejdzie w poniedziałek jak sama zostanę w domu już mi sie niedobrze robi ...

 

[Fifka]

Kaczuszka no to nieźle cię załatwiła... ja myślę że te KTG nie jest jakoś potrzebne jeśli się dobrze ruchy czuje... a przynajmniej nie tak często.

Ja mam tylko brata 7 lat młodszego a mąż jest jedynakiem. Ja zawsze marzyłam o dużej rodzinie!


Sylka u mnie z kolei jest problem z donoszeniem... boje się ze u mnie bedzie tendencja spadkowa i trzecie urodzę w ogóle jeszcze wcześniej... to mnie nieco powstrzymuję bo śmierci maluszka chyba bym nie przeżyła...


Akuku ja tak miałam po porodzie Konrada... serio człowiek się uzależnia... już mam w głowie - a moze uda się nam wpaść?


Pustiszi co to za konflikt? Adrian ma wpisane w karcie ze "surowice podano"... my mieliśmy Konflikt serologiczny. Ja też dostałam surowice.


Na pewno spróbujemy kiedyś jeszcze ale teraz się boje... mam 2 małych dzieci i jak mam takie problemy z donoszeniem to teraz 3 ciąża mogłaby być tragiczna... poczekam aż chłopcy w przedszkolu chciaż będą. :-)

 

[Akuku]

Fifka, masz racje teraz troche odczekajcie, niech wszystko sie pouszcelnia u Ciebie i wroci do normy po tych dwoch porodach. U mnie tez idzie w dol..alexa rodzilam 40+3dni, vikiego 39+2dni, Emilka 38+4 dni..
Ja serio musialabym chyba ciezko porod przejsc zeby nie myslec o kolejnym maluchu, no chyba ze dziewczynka by byla to mam nadzieje ze by to na mnie zadzialalo...hahahaha
Ale co mloda jestem 24 lata... nie wiadomo co bedzie za kilka lat hehehe.
Polozna do mnie wczoraj, to co nastepne i do zobaczenia za 2 lata jakos hehe..ja do nie ze juz nie...a w glowie mam juz kolejne hehe.
Choc ja to mysle tez ze w pracy beda gadac i ze ogolnie wszyscy beda gadac ze 4 dzieci ehh...a z drugiej strony co to kogo interesuje.

Ahh ja sie wyspalam i wcale czesto nie wstawalam, 3 godziny miedzy karmieniami dla mnie spoko, ja sie wczesniej budzilam bo mi cycki dretwialy hahaha. Wiec i tak nie spalam. Jakos wiecej energii mam po porodzie... wszyscy sie dziwia ze ja smigam jakbym wogle w ciazy nie byla i nie rodzila. Ale ja serio super sie czuje od momentu jak maly wyskoczyl z brzuszka ja nie czuje ze rodzilam noo.