reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczeń 2014 :)

reklama
Salli Ty mnie nie strasz że to już bo ja też mam na 12 a do Łodzi wybieram się dopiero po nowym roku.... no weźźźźźź

Akuku odpoczywaj - ty za dużo się przemęczasz
właśnie mi też wczoraj leciało i to sporo tego mleka. To chyba nie za dobrze że już?? nie wiem nic :wściekła/y: a cycki mam conajmniej 3 razy większe niż przed ciążą... zostane z flakami :-D

delewarre pisz jak tam się czujesz, mam nadzieję, że Ci przejdzie i żadnego choróbska nie będzie

mi jak zwykle brak motywacji żeby ruszyć d****czke i coś zrobić - leń ;-)
 
Viguś pełną listę prześlę Ci po południu bo mąz zabrał tamte komputer do pracy.

Hejka.
jej jaki On śliczny :)) Cudny Antoś :*

Ja wczoraj nawet nie z zaglądałam bo nie dałam rady. Nogi mi spuchły, bolały, piekły, nawet masaż nie pomagał. Potem mnie głowa rozbolała i padłam zaraz po Kubie o 22 . Dzieki temu mam tone rzeczy do zrobienia bo mąz sie nie domyślił :( eh.

Śnił mi sie dzis synek :) śliczny to był sen.

No i zakupy trzeba zrobić znów w alma 24 bo mąz wczoraj kupił po męzowemu ;) Czytaj mamy banany, pomarańcze, grejpfruty, cytryny, jogurt i chleb z masłem i oczywiscie szynkę, ale nie mamy ani grama jakiegoś mięsa na obiad ani warzyw do obiadu ;) a moje dzieci warzywo -żerne ;)
 
Hejka :)
Ja tez po jakiejsc ciezkiej nocce...Co sie ruszylam to sie budzilam tak ze spalam prawie z jednym okiem otwartym...
I snilo mi sie.....ze Bandytka... :))))) hihihi juz w szpitalu jest I czeka :) No ciekawa jestem co u niej :)
Ale teraz to juz chyba naokraglo bedziemy miec takie sny :)
Ja wczoraj pomalowalam kawalek sciany gdzie bedzie lozeczko stalo - bo sie moj R nie kwapil do tego choc prosilam go million razy chyba juz :) No I wyszlo tak sobie. Pewnie sie przekonam jak juz do konca bedzie urzadzone tzn. lozeczko ustawione urbane itd... :) Bo teraz to tylko kawalek pomalowaniej sciany w sypialni :)

Dzis zaczynam 38 tydz wiec treoretycznie niech sie dzieje co chce :) Chociaz wolalabym po swietach :) Ale I tak jestem w szoku ze po tym moim smarkaniu ciaglym I napinaniu brzucha Emma ciagle siedzi ladnie w brzuszku I sie nie buntuje :)
No I juz ostatni tydzien do pracy!!!! Huraaaaaa!!!! w piatek sie ladnie pozegnam I fruuuuuuuu :) Nareszcie :)
 
anbas gratuluję wkroczenia w 38tc :) ale niech Emma jeszcze troszkę posiedzi w brzuszku :) mamusia musi się najeść w święta. ja też mówię, że po świętach może wychodzić jak chce :p aby nie przed, bo nie będę mogła nic zjeść
 
Dziewczyny ale sie wzruszylam,jak zobaczylam Antosia, cudenko!
a ja dzis mam dzien pt"oslabienie" i na nic nie mam sily. Mala jest ze mna w domu bo bylysmy na szczepieniu, nastepne jak bedzie miala 4 latka.plakala przez 15 minut a teraz chodzi i sie smieje, wiec chyba ok jest. nie lubie jakos szczepic dzieci, kluc te male nozki i raczki. teraz sie zacznie z malenstwem...
Milego dzionka dziewczynki, Akuku zaczekaj jeszcze z tymi skurczami;-)
 
Hej KObitki:):)

ależu nas się porobiło..chyba worek z dzieciaczkami już na dobre się rozwiązał:):)

Ja cce bardzo wytrzymac do 1 stycznia...mogę rodzic minute po północy nawet:p...I szczerze...niby mam termin na 13-16 stycznia...tak ncc...ale chciałabym wczesniej...juz mam dośc ciązy....juz sie mecze...Młody zaczyna w nocy juz tak dawać po gaach z mnie wybudza....:p...jeszcze 2 tygodni I chce rodzic:p:p

Wczoraj z wybralismy sie do kina...myslalam ze Młody bedzie szalał, ale ładniesie zachowywał...nawet mocno mnie nie skopał...tylko cholernie niewyogdnie...bardzo kręgosłup mnie bolał .....

No I dzisiaj wkoncu przyszły mi z fimry bony sodexo...na szczęście firma nie zapomniała o mnie...zaraz uciekam na zakupy a część zostawiam I kupuje prezent dla M:):):)
 
Delewerre zdrówka życzę! Mnie powoli mija - jeszcze troszkę katar mam.

co do piersi to moje co najmniej jeden rozmiar urosły na razie. A ile jeszcze urosną? Dlatego tak czekam ze stanikami. kupiłam tylko jeden
w razie W. A potem najwyżej męża wyślę żeby kupił albo taki sam albo większy rozmiar. Siara troszkę jakiś czas temu była, teraz nie bardzo.

Anbas co do snów to się nie zgadzam. Mi się śniła dziś jedna miła rzecz: Donka wygrała w totka i kupiła nam wszystkim bilety - miałyśmy się spotkać w Warszawie (swoją drogą czemu w Warszawie, nie?) No i ja jechałam się z Wami spotkać i mąż mnie obudził i nie wiem jak było?
Aha Donka nie zapomnij zagrać w totka - wygraną Ci już wyśniłam:rofl2:.

Ilkasia a więc czekamy wspólnie - byle do stycznia! Tylko ja mam mniejsze szanse bo termin na 2 stycznia, ale może się uda;-).
 
witajcie, mnie tak samo dopadło przeziębienie, najgorsze to jest to, że nic nie mogę brać, dodatkowo odzywają mi się jakieś alergiczne wysypki i nie wiem z czego, wszystko mnie potem swędzi. Zawsze tak mam jak zacznę sprzątać. A tu święta już tuż tuż,
 
reklama
Hejka
Super Antoś :-D

Ja po ktg.... Leżałam ponad pół godziny w tym czasie miałam 3 skurcze jeden ok 65, drugi, 40 a trzeci nie wiem ile bo mały zaczął szaleć i wyszło poza skalę....
Kurcze mały jest taki drobniutki bo ma 2120 g, staram się leżeć dużo, biorę aspargin, luteinę i duphaston, czasami nospę forte.... Kurcze muszę do stycznia dotrwać.....
Jak będą się nasilać mam jechać do szpitala, a tak leżeć i w piątek wizyta.....
Tylko te święta .... Muszę przymknąć oko i niech chłopaki same robią.....

A piersi są w tym samy rozmiarze, nic nie wycieka, a cisnąć nie chcę, żeby nie wywoływać....
 
Do góry