reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2014 :)

Nie było mnie chwilę i takie wieści... ech

Fifka, trzymam kciuki bardzo mocno. Będzie dobrze. Zaciśnij nogi i nie wypuszczaj Adrianka. Pozdrawiam
 
reklama
Nisiao polecialam dzis do h&m w uk i kupilam ta sama kurtke !! Jest super , dzieki za linka. Mialam nie kupowac ale. W tej nienwygladam jak w worku i 35 f wiec tragedii nie ma...zreszta taniej niz w pl po przeliczeniu...bo w pl placi sienpodwtek od luksusu...dla tego tez ciuszki drozesze zabawki i kosmetyki... ehh

Fifka mocno trzykam kciuki za was !!!
 
Fifka - kochana, będzie dobrze, zobaczysz! najważniejsze,ze jesteś w szpitalu, pod opieką, sa podawane leki...dawaj nam znam jak najczęściej!!!!!

Vinga - dzięki za przekazywanie Fifkowych wieści!

Pustiszi - ja lekarzem nie jestem, ale moim zdaniem nie można. Tak było i u mnie we wszystkim przypadkach, jakie znam. Mozna to rozwlec w czasie chyba tylko...chociaż z samym tylko rozwarciem, bez skurczy, bez parcia można długo wytrzymać

Blanka - zdrówka dla Was!
 
Kurcze , biedna Fifi , kochana modlimy się tu za Was i trzymamy z całych sił kciuki.
Ja ciągle mam nadzieję, że maluch jeszcze nie chce wychodzić. Adrianku siedź grzecznie w brzuszku u mamusi :tak:
 
Nie mogę się jakoś pozbierać z tą Fifką :-(Kręcę się po domu i cały czas myślę co się tam dzieje :-(

Na tą kurtałkę z H&M to ja się chyba też skuszę. Na razie mam takie ponczo czerwone, grube polarowe z kapturem, ale wyglądam w tym jak słoń i źle się czuję.

I w ogóle jakiegoś doła mam - jeszcze w dodatku wczoraj wypuściłam kota na dwór (a już od jakiegoś czasu sam wychodził), no i nie wrócił do dzisiaj :-:)-( Coś mi się wydaje, że już nie żyje. Chodziliśmy za nim wczoraj, i w nocy też z latarkami, ale jak kamień w wodę :-( Sprawdzaliśmy przy drodze czy nic go nie potrąciło, ale nic nie ma ... Siedzę w domu i beczę :-(
 
Jeju nie było mnie pare godzin a tu takie wiesci????:szok::szok::szok:
Fifka trzymamy mocno kciuki,będzie dobrze,musi być!!!

Ja jestem trochę wstrząśnięta tą sytuacją...bo już po ostatniej wizycie Fifki u lekarza byłam w szoku ze nie położyła jej do szpitala...:wściekła/y:



My dziś od rana na zakupach bylismy,mam już wszystko dla Zosi:) Zaraz napiszę na zakupowym jak doszło do mojego bankructwa:-D
 
Vinga - dzięki za wieści od Fifki! Powiem Wam, ze ja to się tak nią przejęłam, ze pół nocy miałam złe sny, a jak się już przebudziłam na siku to zasnąć z tych nerwów nie mogłam. Mocno 3mam za Nią kciuki i za Malutkiego...

Dziewczyny, jak któraś gromadzi zapasy to w Super Pharmie są pampersy w mega promocji - ja za te białe sensitive 78 szt. dałam 38 zł. Kupiłam jedną paczkę rozmiar 1 i dwie 2, to na początek styknie.

 
A mnie scielo popoludniu, z 2 h spalam, w nocy spac nie moglam, myslalam o fifce tak jak Wy..mam nadzieje, ze zaraz da znac , ze wszystko sie uspokoilo.

Co do skurczy to wlasnie sa na poczatku takie jak na @, i z minuty na minute coraz silniejsze, chyba nie da sie ich przegapic, chyba , ze sie jest bardzo odpornym na bol. Mi jak wody odeszly w domu, to wlasnie jeden taki wiekszy skurcz, pozniej co 20min bolalo ale mysle sobie jak to ma tak wygladac to super, zawsze przechodzilam bolesne @ to wytrzymam. Ale moj entuzjazm szybko sie zakonczyl, bole byly coraz czestsze i intensywniejsze...co 15 min, co 10...wiem , ze pod koneic to jzu w jakims amoku bylam bo nie moglam juz tego zniesc, wiecej nie bede pisac, bo to tez kwestia indywidualna , no i ten prog wytrzymlaosci na bol, moj jest bardzo niski.

Nisiao, mialam pisac ta kurteczka jest swietna, w ogole nie wyglada na ciazowa. Ja musze zaopatrzyc sie w gruby sweter, bo przywiozlam sobie teraz plaszczyk taki do kolana , w ktorym chodzilam z Dawidem, no i czarne kozaki musze zakupic.

Milusia, fajny dzien mialas, odrazu humor sie poprawia , ja tez uwiebiam zakupki.
 
to ja chyba jakaś inna jestem bo mnie jak na @ nie bolało, całkiem inny to był ból. rozchodził się od lewej strony i palił jak chol.era
Sylka też mam nadzieję, że Fifka da znać jeszcze dziś co u nich.
 
reklama
Ale jaja z tym fenoterolem niby jest napisane ze skutki uboczne przewazaja nad pozytywnymi ale ciekawe dlaczego go tak na prawde wycofali ... moze tak jak myslalam ktos madry w koncu wymysli cos co nie bedzie mialo takich skutkow ubocznych( oczywiscie skuszony checia zarobku). Caly czas mysle o Fifce i podczytuje nowe wiadomosci oby wszystkie plynely pozytywne
Ja dzisiaj czuje sie fatalnie rozbita zaraz ide na szkole rodzenia ciekawe co dzisiaj bedzie...dowiedzialam sie ze ten moj macierzynski wyjasni sie w ostatniej chwili przed samym porodem... moja firma dziala na zasadzie przetargow co rok i prezesowa dopiero jak wygra MOŻE przedluzy mi umowe dzieki czemu dostane te pieniazki (oczywiscie ona nic nie traci i nei zyska) no cooooooooooz czekamy do 31.12 (dzien przetargu) i na łaske pani P. Juz chyyba wspominac nie musze ze jak nie dostane to nie bede miala nic swojego grosza dalej bede skazana na tesciow i nigdy sie chyba od nich nie wyprowadze?:(((
 
Do góry