reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2014 :)

czikusia - jakby to powiedziec ;p nie zebym Cie postraszyc chciala czy cos :) Ale moj Kuba to byl taki ruchliwy ze myslalam ze mi przez brzuchol wylezie a teraz to jest taki x 10 chyba ;> wiec to chyba reguly nie ma :) hihihihihih

kaha - ja mialam do szpitala dwie torby I teraz tez tak bede miala. Takiej sredniej wielkosci sportowe (jak na trening sie bierze) Jedna mialam z rzeczami na sam porod - tzn. dla mnie I maluszka do ubrania zaraz na "wyjsice z brzuszka" + wode cos na przebranie dla mnie po porodzie, kapcie, szlafrok itd. A druga juz na sam pobyt w szpitalu - rezeczy dla mnie czyli pizama, kosmetyki, recznik itd + ubranka na zmiane dla maluszka... I wyszlo tak jak mowie dwie sportowe torby :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ja mialam jedna torbe, bo akurat ciuszkow dla malego nie potrzebowalam, dopiero maz przyniosl jak wychodzilismy, dla siebie rzeczy najpotrzebniejsze, mam nadzieje ze teraz tez 2 dni i do domku, wiec za duzo kosmetykow nie bralam tak , zeby tylko sie ogarnac wziasc prysznic po porodzie, a tak to lezalam z dzidzia i odpoczywalam.
U mnie polozna po porodzie przychodzila co tydzien przez 6 tygodni, wazyla malucha, ogladala go, pytala o karmienie , doradzala, pytala o moje samopoczucie, bardzo sympatyczna mila osobka.
 
Ja sie w listopadzie pojde zapisac gdzies do szpitala bo pasowaloby i zobacze czy trzeba dla malego ciuszki a torbe zapakuje jedna a naszykuje mezowi druga do zabrania przed wypisem zeby nie rozniosł mieszkania szukajac wszystkiego...


Ja czytam to pod suwakiem moim WKROCZYŁAŚ W OSTATNI ETAP CIĄŻY to mną dziwne mdlosci targaja :/ strachowe mdlosci
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
mi potrzebna jest tylko jedna torba - z rzeczami dla mnie. dla malucha dają szpitalne rzeczy (chociaż średnio mi się to podoba). ja też zamierzam gdzieś za miesiąc się spakować, bo teraz nie mam nawet nic co mogłabym tam wsadzić ;) ani podkładów, ani koszul... jedynie wkładki laktacyjne :-p
Czikusia powodzenia na glukozie, ja jakoś dałam radę. miałam zaznaczone tylko po godzinie, bo tak ubłagałam gina ale wytrzymałam dwie ;)
 
Ja tam tez sie jeszcze nie pakuje myślałam zeby to zrobić na początku grudnia :) z Julia w 30 tyg sie spakowalam kurcze chyba z 50 razy zaglądałam do środka wyjmowalam wkladalam przekladałam i tak w kółko :-DPoza tym nie mam jeszcze wszystkiego dla siebie podkladów majtek jednorazowych i jeszcze czegoś tam hehe

Dzis noc tez kiepska była bo Julię swedziało to podraznienie smarowałam ja kilka razy ale o dziwo rano zobaczyłam poprawę :-)Byliśmy na spacerku a po obiadku zasnełysmy obie nawet niewiem kiedy tylko problem w tym ze jak sie w dzień przespie to w nocy nie mogę zasnąć ale co mam poradzić ja nas tak zmogło:-)
 
ja się będę pakować jak zwykle ok 30tc, pakuję się w dwie torby= jedna na porodówkę (podstawowe rzeczy dla mnie i dziecka) i na pobyt w szpitalu (więcej rzeczy dla mnie i dla dziecka;), pieluszki, podkłady itd ). Już się tego nie mogę doczekać tak na prawdę.. już mogłabym tulić, przewijać, karmić.. Szczególnie, że moja mleczarnia pracuje pełną parą to już by się chciało mieć maluszka przy sobie :)
 
Magsus to super że oli juz przechodzi. oby do przodu. moja mala tez ma jakąś wysypkę , wlasnie zaplikowalam jej wapno, na szczescie jej to nie swedzi i nie wiem moze z soku z pomarańczy...................Sali ja sie juz dawno spakowalam to zreszta z torby juz korzystalam. ..............................................................................Do szpitala zabieram jedną torbe bo mala niczego nie potrzebuje oprocz pampków i chusteczek (zreszta jeszccze nie zakupilam takich szczególików) a na wyjście dla małęj to mąż przyniesie w dniu wypisu, tylko tez musze mu przygotowac w reklamowce bo ja tego nie rozumiem ale moj nie wiem jak ubrac dziecko
 
Cześć styczniowe mamusie. Czytam Was prawie od początku założenia tego wątku ale tylko na czytaniu się kończyło, wreszcie postanowiłam napisać i mam nadzieję że jeszcze przyjmujecie do swojego zacnego grona:-) Mamusią zostanę po raz drugi, bo w 2010 roku urodziłam córeczkę, a teraz znowu w styczniu powitamy ...no własnie nie wiem kogo. Moje dziecię jest takie skromne że nie chciało się pokazać.
Wszystkim ciężarnym życzę spokojnej końcówki ciąży i lekkich porodów.
 
reklama
Do góry