reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2014 :)

Kaczuszka to musisz wstawic koniecznie fotki swoich zakupow.
A ja nigdy nie bylam na grzybach, za to moj tesc to rasowy grzybiarz i zawsze od niego dostajemy zapas , niedawno gotowalam grzybowa, pycha:-)

Vinga
witaj, no dawno Cie nie bylo, jak sie czujesz?
 
reklama
Akuku kurcze szkoda Twojego męza,nie ciekawie,bedzie musial sie sporo męczyć....


Pisalam wczesniej ze czasem zaswedza mnie uda czy szyja pod linia wlosow,myslalam ze to w sumie z wody czy coś.
w sobote mialam sprzeczke z mezem spalam źle,w niedziel juz mi sie wydaswalo ze jest dobrze a tu mierze cisnienie i mam 145 na 125,potem 140 na 101
Mimo to dzwonilam do gin i kazal mi mierzyc cisnienie 4 razy dziennie i do tego kazal zrobić mi badania krwi.
Mi kwas moczowy w krwi,jakas krenalityna czy coś,morfologie i mocz.
Obawiam sie czy nie mam tej gestozy :-(

No jeszcze jedno w tym wszystkim zapomnialam powiedziec gin,że biore ten antybiotyk ospamox na przeziebienie i czy to nie zafalszuje wynikow.powiem mu jak odbiore wyniki dziś.

Na dodatek spalam godzine,mąż w nocy wstal do wc i zemdlal,tak sie wystraszylam,matko kochana jak nim potrząsalam a on się nie ruszal....
ocknąl się,ale juz czuwalam nie potrafilam sie uspokoic.
Jestem przemeczona ostatnie dwa tygodnie dla mnie sa bardzo ciezkie,zmeczona jestem juz bardzo mocno a maz cholera uparty,nie chce robic zadnych badan nic i teraz w nocy cos takiego.
duzo pracuje z pracy do pracy itp a ja nie mma wpywu,zaraz sie klucimy jka mu trabie o lekarzu ta noc byla dla mnie ksozmarem....
Do tego dziecko w brzuszku to czuje wszystko..
 
Hej kochane.
Przepraszam ze tak zadko zaglądam..ale nie mam kompletnie na nic czasu.Pewnie już o mnie zapomnialyscie- nie zdziwiłabym się :)
Dzidzia rosnie jak szalona...wierci się strasznie.Ostatnio kuje mnie w pipce i ruchy maluszka tez są wyczuwalne bardzo nisko.Troszke mnie to martwi.Wizyta za 2 tyg.Moze w końcu dostane skierowanie na usg i dowiem się kto tam siedzi :(Zaraz wstawie zdjęcia do galerii
Mam nadzieje ze u Was wszystko w porządku.
 
hej stycznióweczkideleware moja mala miala 5 czekolad zapkowanych ładnie i obklejonych serduszkami dla wszystkich pan z ktorymi ma do czynienia w przedszkolu, nistety od nocy boli mnie brzuch i maz poszedl z mala do przedszkola a ze ona mu uciekla od razu do dzieci wiec przekazal reklamowke z czekoladkami pani i tyle mojego cwicznia co ma mowic wreczajac czekoladki:)Kaczuszka no to sie zaczęło zakupowo u ciebie:)Nisiao o matko jakie przezycia, a męża kopnij do lekarza, chociaz wiem ze to moze nie byc proste bo moj maz tez nie chce chodzic, a tez powinien zrobic badania. a co do twoich wynikow to mam nadzieje ze bedzie dobrzeAniu paimetamy cię, dobrze ze z maluszkiem wszystko ok, rozumiem ze ty nadal nie wiesz kto pod serduszkie siedzi
 
Nisiao..kurde musisz koniecznie wyslac meza do lekarza..ja bym sie stresowala takim omdleniem, zwlaszcza , ze ty teraz w ciazy wiec ani go jak podniesc, jak poratowac. Na pewno zmeczenie robi swoje..ale ja wolalbym to sprawdzic..niech to zrobi dla Twojego i swojego spokoju.
Anna pamietamy, chyba nie masz sie co martwic bo ja od 2 tygodni czuje małego wlasnie tuz nad spojeniem, bardzo nisko jak sie tam przepycha a mniej takich typowych kopniakow przy pepku, ja mysle ze jakos tak sie ulozyly , ze sa tam a nie wyzej.
 
Dziękuje kochane :) Chyba już sama w niewiedzy zostałam co ?? szlak mnie trafia.. dostałam trochę ciuszków dla maluszka i nie wiem które mam zostawiać :D
 
Witajcie poniedziałkowo - my jeszcze w piżamkach, korzystamy z dnia wolnego ;)
Vinga, Anna - witajcie po przerwie :)
Anisen - najlepszego :)

Wszystkim życzę miłego dnia!

 
Akuku no bólu nikt m nie odbierze ale dobrze ze to nie coś gorszego:no:. Wiem że da się to szybko załatwić przez zabieg laserowy - kruszenie tych kamieni. Mój teść to miał ale robił oczywiście prywatnie bo na NFZ to by mu operacje robili, a tam leżał jeden dzień i trochę musiał kasy zabólić. Potem siusiał na niebiesko. Ale może u was załatwią to lekami, albo będzie musiał sam urodzić czego mu nie życzę.

delewarre to i tak dużo jeszcze załatwiasz mimo że z brzuszkiem:tak:. Aha i trzymam kciuki za kotka - jak człowiek pokochał to nie ma siły musi wyzdrowieć;-).

Donka dzięki - myślę nad książką albo czymś innym bo w zeszłym roku jak chciałam kupić jakąś grę to mała stwierdziła że "to jest gra towarzyska, a ona nie będzie miała z kim grać, bo rodzice zapracowani"
No to teraz po zakupach kanapa i odpoczywasz - ale fajnie że zakupy udane - wiem że jak człowiek czegoś szuka to niby towaru w sklepach tyle że masakra, ale znaleźć nic sensownego co by pasowało nie idzie.

nisiao trzymaj się kochana

Ja byłam wczoraj w odwiedzinach u teściów i chrześnicy - okazało się że nie musiałam się spieszyć z prezentem, bo impreza urodzinowa przełożona na za tydzień.
Dziś przywożą nam panele i od jutra remont startuje - z jednej strony się cieszę a z drugiej martwię czy dam sobie radę z tym sprzątaniem i przestawianiem
 
Dona- ja wstałam przd 6 żeby zrobić bukiety. Mój przedzszkolak biegał i rozdawał Paniom, ale był zawstydzony i nic nie chciał powiedzieć, tylko buchnął całą garść cukierków do kieszeni :-)
Z tym brzuszkiem uważaj, mi twardnieje teraz mam 2 luteiny, 3 asparginy i nospe forte doraźnie. Nie ma żartów, ja wszystko robie żeby mnie w szpitalu nie zostawili...
Cleopatra - remont fajnie, ale ja już bym nie dała rady. Zamówiłam jedynie nowe meble do dziecięcego, a z malowaniem to poczekam, bo to sprzątanie po remoncie mnie przeraża...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hej Kobietki!!!
Akuku- kurcze to nie zazdroszcze mezowi. Jesli bedzie musial "urodzic" to sie nacierpi bidula :( Ale przynajmniej wiecie ze to jest to, a nie jakies okropienstwo o ktorym czytalas na necie... I w tym calym nieszczesciu dobrze ze to akurat to...Zycze zdrowka twojemu m. Oby szybko sobie z tym poradzil!!! A swoja droga to bardzo dziwne ze jesli mial takie dwa boloesne ataki w ktorkim czasie, ze nie zrobili mu usg od reki tylko go jeszcze do gp wysylaja...Nie kumam tego...wrrrr....ta sluzba zdrowia....wszedzie cos...

delewarre- podziwiam Cie!!1 Tyle zalatwiania masz na glowie I dajesz rade...Ja juz mam takie dziury w mozgu ze czasem to zapominam co na obiad jadlam... :) Kurcze jak ja bym chciala tez isc na L4. A czeka mnie jeszcze 10tyg rypania do pracy...ehhhh

nisiao- ty bierz meza za fraki I do lekarza z nim...Jesli taki oporny na sluzbe zdrowia to go zmobilizuj tym, ze niedlugo bedzie ojcem I chyba chce po pierwsze zobaczyc jeszcze swoje dziecko a po drugie byc w formie zeby sie nim zajac...I ze nie ma byc egoista I pomyslec tez o tobie I dzidzi w tym wszystkim... Wiem ze moze to troche ostro, ale jesli nie da sie po dobroci to czasem trzeba "wstrzasowo". Moze to cos poradzi

salli- super present!!! no I jaka niespodzianka przy tym!! Fajnie :)

vinga - nareszcie jestes!!!! Stesknilysmy sie tu bardzo za Toba!!!!!

Anisen- I jak sprawa z dowodami? Wyjasnilo sie cos? A poza tym, skoro cala rodzina to olewa to Ty tez to lej sikiem prostym...

donka- mam nadzieje ze dzis juz czujesz sie lepiej I te wredne skurcze minely!!! Musi byc dobrze!!! Trzymam kciukasy za ciebie &&&&

pustiszi- ja to ostatnio mam jakis dziwny wilczy apetyt...I to mnie martwi I przeraza :( Nawet bardzo...Bo nawet kiedy jestem a trakcie posilku to lapie sie na tym, ze mysle co bedze jesc za niedlugo...wrrrrr A potem waga leci jak szalona. Ale mam nadzieje ze mi to minie tak samo szybko jak przyszlo...Bo mam tak gdzies od tygodnia. Ale kurcze nie chce utyc 30kg!!!!!!

siva- kciuki za kolezanke&&&&& Oby sie okazalo ze wszystko ok. Chociaz wszystkie mamy swiadomosc ze roznie moze byc :( Ale dopoki nic nie jest potwierdzone na 100% to zawsze trzeba miec nadzieje!!! Oby I tym razem maluszek pozytywnie zaskoczyl swoja mamusie!!!!!

inomama- fajowy avatarek :) To efekt tych woich zakupkow?? :) Super!!!

Nie wiem co jeszcze mialam komu napisac...bo mam skleroze w tej ciazy I chyba dziury w mozgu ;p
Dodam tylko ze u mnie weekend minal pod znakiem prania, prani I jeszcze raz prania...Posciele, ubrania, ciuszki Emmy itd :)
A z ciekawostek to kiedy porozwieszalam ubranka od malej na suszarce, Kuba zaczal ja obchodzic dookola I ze zdziwieniem mowi: Mama te ubanka na bejbi male I zdziwienie w oczach :) Wic mu tlumacze ze tak, ze to dla jego siostrzyczki malej ktra mama ma w brzuszku I ze on ma swoje ubranka w szafie I teraz mama wyprala ubranka dla Emmy. A ten maly gizd podparl sie pod boki I z wyrzutem: Nie!! Emma w busku u mamy jes!!! Nie potsebuje!!! :):):) Usmialam sie...no co za cholera mala:) :):)
 
Do góry