miejskibandyta za cholere nie wiem jak to zrobilam!!dla pewnosci poszlam do psychiatry chociaz i tak wiedzialam ze powie mi to co juz dawno wiedzialam bo przeciez nie ma bezpiecznych antydepresantow dla kobiet w ciazy- kazdy szkodzi odpukac trzymam sie jakos i nie zauwazylam zeby cos mialo zaczac sie dziac...jedno jest pewne nie zycze najgorszemu wrogowi chociazby jednego napadu lęku czlowiek wtedy ma na serio fizyczne i psychiczne objawy zawału, smierci
(moze pod wplywem zmiany hormonow w ciazy troszke mi sie polepszy?
dziewczyny dzisiaj mialam dziwna sytuacje leze sobie na moim grajdołku a tu nagle jak mnie nie zmuli... myslalam ze mi sie wydaje ale jednak nie... szybko do lazienki i rzyganko ale takie, ze nie moglam oddechu zlapac co to ma sie znaczyc ja sie pytam? tak bez powodu jednorazowo?poza tym wszystko ok czuje sie dobrze nie mam biegunki ani sie nie zatrułam
dodam ze w ciazy zwymiotowalam tylko dwa razy mialam nudnosci ale nie meczylam sie z rzygankiem jak nie ktore z was dziwne to to bylo moze dzidziol cos uciska?