reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczeń 2014 :)

Inomama moja mała też baaaardzo często ma czkawkę ;-)

just1601 witajcie!!!

salli Słońce nasze, nie denerwuj się już tak bo Oliwkę niepokoisz.... ciocia bardzo prosi ;-)

pająki przy maleńkim dziecku..... chyba bym się spakowała i nawet nie odwróciła...
 
reklama
Hej,

u mnie sajgon, pracuję jeszcze do końca tego tygodnia i finito bo to już nie na moje siły...

robimy mały remont w domu - niby tylko malowanie sufitu w łazience ale bajzel i tak jest
(w sobotę była teściowa i siostra męża, trochę pomogły w porządkach :)

mój mały tak się rozpycha, że czasem aż boli :/

jak będę miała więcej czasu, to postaram się ogarnąć, to co napisałyście


tak na szybko Salli, kwoty wolne od podatku przy darowiźnie to:

Podatkowi nie podlega nabycie majątku w drodze spadku o czystej wartości nieprzekraczającej kwoty wolnej, która wynosi:
9637 zł - dla osób należących do I grupy podatkowej,
7276 zł - dla osób należących do II grupy podatkowej,
4902 zł - dla osób należących do III grupy podatkowej.

Grupa I: małżonek, wstępni (rodzice, dziadkowie, pradziadkowie), zstępni (dzieci, wnuki, prawnuki), pasierb, ojczym, macocha, rodzeństwo, teściowie, zięć, synowa;
Grupa II: zstępni rodzeństwa (np. dzieci siostry, wnuki brata), rodzeństwo rodziców (np. ciotki, wujowie), zstępni i małżonkowie pasierbów, małżonkowie rodzeństwa i rodzeństwo
małżonków, małżonkowie rodzeństwa małżonków, małżonkowie innych zstępnych (np. mąż wnuczki);
Grupa III: pozostali nabywcy.


dobranoc!!!
 
Witajcie kobietki, nie pisałam bo włączył mi się atak sprzątania (buduję gniazdo:-D) a wieczorkiem to tak na szybko poczytałam co napisałyście . Ja już jestem spakowana , naszykowana , łóżeczko czeka , wszystko poprane , poprasowane . Zauważyłam że ostatnio jesteśmy dużo bardziej nerwowe i płaczliwe , cieżki czas do końca już niedaleko a jeszcze na głowie tyle problemów, do tego te hormony szaleją i spokojnie myśleć nie dają . Jeszcze trochę a zacznę beczeć bo pies na mnie spojrzy spode łba .
 
Akuku - o kurcze, ładne zakupy!

Antinetka - ja często ostatnio buszowałam w lumpku w poszukiwaniu materiałów na woreczki wspinaczkowe :) i polubiłam to! bo jak mam szukać rzeczy do noszenia, to zero weny mam :(

Malinka - to od piątku free i chill : )

Salli - żesz w mordę, tyle nieszczęść naraz. A co z tą szefową? Co ona wydziwia?


Nie nadrobię dzisiaj wszystkich Waszych postów :( Dzień minął super! W końcu optymistyczny akcent, i z Mariuszem jesteśmy po pogadance, więc oczyszczona atmosfera, i znajomych odwiedziliśmy - też na dzidziola czekają, są trzy tygodnie za nami :) Poklachaliśmy i jakoś tak zaspokoiłam swoje zapotrzebowanie na kontakty z ludźmi, przynajmniej w minimalnym stopniu. 11 grudnia jadę do Bytomia i chyba już tam zostanę, do porodu, to poumawiałam się już na ciacho z kuzynem, do kina i tak dalej :) Aczkolwiek wszystkim zaznaczam, że będę jeździć z torbą do szpitala i w razie czego wymagam zawiezienia do szpitala :) Znajomi nie protestują, więc grafik się zapełnia. Psikus będzie jak dzidziol szybciej się z nami przywita, ale jakoś czuję, że prędzej przenoszę niż urodzę przed terminem.

Tak w ogóle, to ja jeszcze nie chcę chyba. Jeszcze z tydzień ekstra bonus by mi się przydał.

5-7 marca jest konferencja, na którą mój promotor wysłał mi formularz zgłoszeniowy i zaprosił do uczestnictwa. Na Markowych Szczawinach w paśmie Babiej Góry, w schronisku. Nie wiem jak to będzie, dla mnie to szansa na aktywowanie się znów na uczelni i działanie w zakresie badania kriosfery, ale jak z dzieckiem, co i jak nie wiem :( Mariusz da radę, wiem o tym, ale co z karmieniem? Nie wiem co mam robić, bo trzeba się szybko decydować.
 
Witam Was po dłuższej nieobecności :) Chyba nie zdołam nadrobić tego tygodnia, ostatnio przyszła do nas szafa, więc wzięliśmy się za małe przemeblowanie i przepakowywanie wszystkiego, a to nie takie proste bo szafa mniejsza niż stara i trzeba było przegląd generalny zrobić. Ledwo skończyliśmy z tym, a zaczęliśmy z łazienką, bo niewykończona od lat stoi no i ostatnio bez bojlera byliśmy dłuższy czas a przy dziecku to sobie nie wyobrażam non stop biegać i na gazie grzać.
No więc w końcu mężuś mój się zmobilizował do remontu widząc na moim suwaczku już nie dwa miesiące a jeden z przodu :-D serio on bardziej przestraszony jest ode mnie, ale fajnie że dzięki temu coś mogę uzyskać :tak:

Salli - koszmarna ta Twoja dzisiejsza historia, nie dziwię się Twoim nerwom, ale dobrze że ochłonęłaś i załatwiłaś z ordynatorem jako tako sprawy. Myślę, że będzie dobrze, a w razie czego możesz przyjechać do szpitala wcześniej, powiedzieć, że masz skurcze/bóle i pewnie wtedy Cie zostawią i będzie bezpieczniej.

Magsus nie bardzo rozumiem dlaczego szwagier ma taki problem z kontem. A nie może sobie nowego zwykłego konta otworzyć? Ja pracuję w banku internetowym i nieraz dzwonili panowie z zakładu karnego i zakładali konto przez telefon, umowa potem przychodziła kurierem, więc tak też można.

Martusia coś w tym jest. Ja ze swoim się częściej kłócę i wkręcam sobie, że mnie nie rozumie itp itd. A tak się składa że on też przeżywa to jakie zmiany mają nadejść, nawet bardziej nerwowy jest z tego powodu.

Bandytko fajnie że masz jeszcze tyle planów na końcówkę, szkoda że ja nie mogę sobie na taką aktywność pozwolić.
A co do konferencji to decyzję sama musisz podjąć, ale skoro mówisz że M da radę to może się zapisz, chyba łatwiej w razie czego zrezygnować, gdyby jednak były przeszkody niż zapisać się później... Trzy dni to jeszcze nie koniec świata, może uda Ci się odłożyć dość pokarmu w zamrażalniku do tego czasu ;-)
 
Salli, no kurcze ale trafiłaś na babkę, dobrze, że zaczekałaś na tego ordynatora. A ta sytuacja z pracą M. to faktycznie nie za ciekawie się zapowiada. Z jednej strony dobrze, bo co go babka będzie męczyć, ale z drugiej ... Dobrze, że jeszcze trochę poczeka. Ale może to wszystko na dobre wyjdzie i znajdzie coś lepszego.

ania00, ja też tak czasem mam, aż sobie usiąść muszę - dziecko główką tak napiera jakby wyjść chciało. I w ogóle pachwiny tak mnie bolą, najgorzej jest rano (no może nie rano, tylko wtedy kiedy się obudzę :-D) , chodzę jak kaczka normalnie, zanim się rozchodzę :)

antinetka, gratuluję udanych zakupów. Ja to mam większość rzeczy lumpkowych, bo trochę szkoda mi wydać kupę kasy na coś co będzie używane 2-3 miesiące. Chyba wszystkie rzeczy z tego są firmowe, a te które kupiłam w sklepie nowe i wyprałam to wyglądają teraz po praniu na starsze od tych lumpkowych, a niby polskie, nie żaden chińczyk.
 
Hej
Nie bylo mnie parę dni,bo chorobsko nie odpuszcza i juz nie wiem co brac na ten kaszel.Bylam u dentysty i dobrze bo mrtwica zeba sie zrobila i promieniowalo na kosc pod okiem.Znieczulil mnie czyms bez adrenaliny i spoko nie bolalo.
Duzo piszecie wiec nie nadrobie .Na 12 30 do pracy i wracam o 19.Byle do konca grudnia wytrzymac.Umnie taz remont 13 go przyjezdzaja schody na piętro i malowanie i panele.Mam dosyc/Nie spie od 3, mroz niezly dzisiaj.
Duzo sily i wytrwalosci na caly dzien wszystkim,ubierajcie sie ciepło,zeby nie chorowac.
 
hejka - ale napłodziłyście wczoraj :)

Witaj Just - ja jestem z okolic Poznania i zastanawiam się między św. rodziną a raszei, chyba że synek się będzie spieszył to wtedy polna...

Magnus - zadzwoń do US - przez tel powinni Cię dokładnie poinformować... może uda się rozłożyć darowiznę na lata tzn grudzień i styczeń wtedy podatkowo może lepiej?

Salli - nie stresuj się, wszystko musi być ok.

U mnie znowu mega pranie - koleżanki z którymi wymieniamy się ciuszkami dla maluchów przywiozły mi kilka kartonów od - 0 do 80 cm, a więc cały dzień przeglądałam, grupowałam, a dzisiaj piorę te do 62 cm.... kurcze już mi się to wszystko nie mieści....
Ostatnio jakoś 2 nocki bierze mnie stres.... kurcze chyba boję się co mnie czeka...:eek:
 
reklama
Jeny druga noc nie moge zasnac a jak juz to jet to przed 2 w nocy i trwa do 5-6 ... Juz mnie lepetyna boli i melise na noc pije i nic juz mi sie org. Przyzwyczail i nie dziala ... Zamykam oczy i miliardy biliardy mysli o dziecku....

Jedyny plus to ze juz pomidorowa ugotowalam :) wczoraj wypralam kuchnie dzisiaj biore sie za salon ale odpuszzam okna bo po kuchni wczoraj to kroka nie moglam dac tak sie maly spinal :( nie wiem czyto juz o to gniazdko domowe chodzi ze niby podzadki czy ze goscie przyjezdzaja ?? Nie dojdzie czlowiek :)

Milego spokojnego dzionka !!
 
Do góry