cze!
Zdzisio zalicza dzis wiersz, jedzie tym francuskim aż miło
dobrze, ze choć to, bo u dentysty znowu się nie udało, no i ...zapisany jest na 15 stycznia na narkozę całowitą....
ale co innego zrobić można?
i ja zaczynam Laurkę do szpitala pakować, bo siebie mam spakowaną od dawna...pisałyście,ze robicie takie komplety na dzień każdy, co w jednym komplecie ma byc??? bo ja nie wiem! Boże, czuję się jak pierworódka!
i z tych wczorajszych wieści, to śniło się mi, ze urodziłam już,,,i to trojaczki! a co!
Kaczuszka - nie martw się, nie bój, będzie dobrze! wiem, co mówię - patrz: trojaczki
Vinga - to brawo dla dziecięcia Twego! duży chłop juŻ z Niego po prostu się robi
o jezuinu, co czytam Wasze wpisy to leję normalnie
każda sie chyba spakowała już
i to w jakim tempie
Salli - a Ty nie masz za dobrze przypadkiem?????
ja obstawiam następną Vingę! tak więc kochana jedz mandarynki póki możesz
Kasienka - nie mam odwagi otworzyć tego linka...
Dona - spokojnie kopa możesz zasadzić mężulowi ode mnie!