reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczeń 2014 :)

ja teraz mam ciężkie 3 dni
w środę zakupiliśmy łóżeczko, kołderkę, pościel, przewijak i rożek. Mąż od razu chciał je składać - no i to była masakra:szok:. instrukcja od jakiegoś innego łóżeczka i zrobione nie dokładnie siedzieliśmy od 21 do 2 w nocy i jeszcze rano jedną rzecz poprawialiśmy.
Wczoraj u ginekologa czekanie w poczekalni chyba z 2 godziny w domu o 23 a dziś rano byliśmy z psem u weterynarza. Mam spaniela i nie pozwala sobie nic zrobić z uszami - w wyniku same kołtuny. Musiał dostać "głupiego Jasia" bo ostatnio myśleliśmy że ze strachu na zawał padnie. Jak dostał to znieczulenie to był jak trupek a potem m musiał go wnieść do mieszkania bo się przewracał. teraz już lepiej, ale nigdzie nie mogłam wyjść (ominęła mnie szkoła rodzenia) a więc tak siedzę z tym moim pacjentem. I tak się rano zestresowałam że teraz jestem padnięta i wszystkie mięśnie mnie bolą. W domu sajgon a ja kompletny brak sił.

A właśnie czy wiecie co u Anisen?? Ta cisza mnie martwi
 
reklama
Salii poważnie piszesz o tym uznaniu dziecka ?? Nie no szlak by to trafił u mnie było tak jak u bandytki baba powiedziała ze jak nie ma ślubu to musimy być oboje z aktami urodzeń a wcześniej nie mam mowy bo takowe dziecko musi sie najpierw urodzić zeby ojciec mógł je uznać i do tego potrzebuje dokument ze szpitala o urodzeniu !!!!! Dzis juz nie bede dzwonić ale w poniedziałek zadzwonie i zapytam moze sie u nas cos zmieniło bo kurde Julię zostawiłam matce miała wtedy 7 dni sama ledwo chodziłam bo krocze mi sie nie chciało goic a tam strome schody 2 pietra musiałam pokonać bo winda popsuta a teraz mam dwoje dzieci zostawić i znowu męczyć sie stać w kolejce i wogóle !!! Nie no ogromne dzięki za to co napisałas nie odpuszcze jesli tak jest i zalatwie sprawe wcześniej :)
Tak, jest tak jak napisałam. My byliśmy wczoraj (tylko u nas trzeba było się umówić). Nie daj się zbyć bo muszą Ci taki papier wystawić. Wystawiają go normalnie na druku odpisu aktu urodzenia (przynajmniej u nas), tylko nazywa się to "Protokół oświadczenia o uznaniu ojcostwa dziecka poczętego", a główny papier zostaje w USC.
 

Załączniki

  • DSC_0030.jpg
    DSC_0030.jpg
    24,1 KB · Wyświetleń: 49
Pustiszi i co z tym kurierem Twoim? Wiesz co, tak sobie pomyślałam, że może on tak dużo od Was chce bo masz paczkę jakąś gabarytową? U nas ta z wózkiem była gabarytowa i gość powiedział, że to wyjdzie więcej, ale sprytnie podpowiedział nam, jak paczkę rozdzielić i później wszystko było oki :)
 
HA! ZNALAZŁAM !Dziewczyny, jak byście miały problem w USC i nie chcieliby Wam wypisać tego papierka, to powiedzcie po prostu że zgodnie z art. 75 par.1 Kodeksu Rodzinnego i Opiekuńczego macie do tego pełne prawo i chcecie z nigo skorzystać :)Niech się babsztyle wezmą do roboty grrrr....I pamiętajcie, w każdym USC możecie to załatwić. Nie ma rejonizacji :)A u mnie... Cholera jasna... znów stres :/ No masakra. Przed chwilą przyszli panowie z gazowni bo mamy zaległości w płaceniu i chcieli nam gaz odłączyć :( wyć mi się chce. A już nie mam skąd kasy kombinować... Nic tylko sobie w łeb strzelić.
 
Jaaj, Salli nie wiem jak Ci dziękować! Czyli nie ma żadnych podstaw prawnych w sumie, żeby nam tego nie zrobili przed porodem. Babeczka zapytała czemu to chcemy zrobić, coś mruknęliśmy o becikowym i o akcie urodzenia, na co ona, że obydwoje możemy po porodzie przyjść. Pipa pipa! Mariusz powiedział, że pójdziemy 11 grudnia jak znów w Bytomiu będziemy i powiemy to co Ty powiedziałaś ;P Za łatwo daliśmy się przedwczoraj. Dzięki raz jeszcze!
 
Bandytko, nie ma sprawy :) Cieszę się, że mogłam pomóc :) I trzymam kciuki. Tylko sie nie stresuj, a normalnie jej powiedz np tak jak ja, że będziesz miała cc ;) Choć w sumie to nie jej zafajdany interes "czemu". Ona ma Wam wypisać papier.A art. który Wam przytoczyłam mówi jasno, że przed porodem może nastąpić uznanie dziecka poczętego przez ojca :) Bo w sumie zapomniałam napisać tzw brzmienia artykułu :)
 
reklama
Dziewczyny chce zamowic posciel na allegro.. bardzo podoba mi sie ta w dinusie co kiedys linka podawalam, mam w niej wszystko lacznie z posciela do kolyski/wozka

A wy jakie kupilyscie ? Material fajny nie spral sie ? Jaka posciel polecacie...please bo chce ju zamawiac aaa
 
Do góry