Styczeń 2014 :)

[vinga89]

witam kochane
ale dziś padnięta jestem, ani ja ani Nataniel nie mogliśmy dziś spać. wierciliśmy się łóżku jakby nas mrówki oblazły
Nisiao pobierz może jakiś probiotyk, to trochę wzmocni bakterie w jelitach i może ominie cie ta jelitówka. ja złapałam w pierwszej ciąży jelitówkę, szybko przeszła ale strasznie umęczyła
Fifka kurcze współczuję ci, że tak się męczysz. ale tak jak dziewczyny piszą, jeszcze tylko troszeczkę ci zostało do bezpiecznego terminu. silna kobieta z ciebie
Akuku dobrze, że u was coraz lepiej
Hope wszystkiego naj naj dla córy z okazji 2,5 roczku ;-)

 

[nisiao]

fifka wierzę,miałaś swoje przejścia itp,ale to juz faktycznie bliżej nż dalej.
No ale finał bedzie dobry takż espokojnie.

A Wy nowe materace jakos wietrzyłyscie?bo nie wiem czy prać pokrowiec czy lepiej wywietrzyć itp.

 

[inomama]

cześć kochane!

dziś ze Zdzisiem siedzę sobie, niech się wygrzeje przez te 3 dni, bo taki podejrzany trochę...oczywiste jest, ze z pokoju nie wychodzi, bo przecież nadrabia wszelkie braki w ...nie, nie nauce! w plejce!

nie było 3 części snu...dziś w mej wyobraźni rządzili ludzie jedzący włosy - fuja!!!!

Nisiao - aferkę zrób mężowi temu swemu! niech go gęś! porzucaj się po domu, pociskaj! ja niezamierzenie wybuch miałam, a zaowocował lunchem niespodziewanym - mężuś zaprosił i komplementy walił, przesadzone bardzo, ale co tam

Magsus - jak dziś Jula? zdrówka dla niej no i dla Cię!!!

Siva - to nie Ty! tamta Aska była głupia

Jaguś - fajnie, że kolejna zadowolona ze szkoły rodzenia!

ikasia - jak powitanie mężusia? udane?

Salli - ale to fajne co piszesz! po prostu pisane Wam jest być jedną rodzina, także szykuj sie na ślub

Kasia - ale prezent sie podobał? jak ja lubię takie rodzinne spędy! choć w ciązy pewnikiem też średnio...

Akuku - super, super, super, po trzykroć najwyższy czas na dobrą passę u Cię

Fifka - jeszcze trochę kochana, wytrzymaj jeszcze trochę...trzymam kciuki za Cię mocno

 

[lkasia]

A ja Wam musze powiedzieć ze mój mnie naprawdę rozpieszcza w ciąży jeśli chodzi o kompelemnty...mimo ze przed ciaza ni sie troszkę przytylo ze względu na brane hormony..i chyba M byl na początku przerażony ze będę chodzaca kilka..a tu tylko w brzuch idzie..mieszcze się w swoje ubrania,wwiec nie jest zle
A wczorajsze powitanie super,wkoncu popołudniu nie suedze sama..a w przyszlym tygodniu M jedzie w delegacje do Krakowa i zabiera mnie ze sobą

Aaa i chcialabym sie pochwalic ze dzis zrobilam pedicure..przy stopach,paznokcie,nswe pomalowalam...ale ciezko

 

[sylka11]

Ale mnie scielo, pierwszy raz tak z rana, normalnie polozylam sie i zasnelam na 1h, teraz gotuje zupke a na drugie pstrag bedzie.
Inomama to ja podesle mojego Dawida do Was, on bylby zachwycony jakby mogl sobie pograc, w ogole chce xboxa pod choinke, tylko nie wiem czy synek bardziej czy mezus Ale ja mowie stanowczo nieeeeeeee, juz to widze jak siedza calymi dniami i stukaja...

A propo stukania to snilo mi sie , ze moj maz bral slub z inna aja bylam taka zazdrosna, chcialam go do lozka sciagnac..ale ten uparty nie chcial zdradzic obecnej zony.

No wlasnie ostatnio mowilam, do mojego T , ze chcialabym w prezencie pieniazki na pedicure i manicure u kosmetyczki , bo ja ledwo tam dostaje i byle jak mam zrobione. A chcialabym miec to zrobione do porodu;-)

Radio PolskaStacja - Słuchaj Online
A tutaj link do radia ze swiatecznymi piosenkami 24h.

 

[kaczuszka2]

ja mam dzisiaj mega szczęśliwy dzień i dobry humorek (wyniki są ok jak pisałam na wizytowym )
dzieci zawiozłam do szkoły / przedszkola, zrobiłam zakupy na weekend, mężulek w nocy wraca, a ja teraz mam 2 h do polenienia. Nawet skurcze dzisiaj są mniej uciążliwe
Nisiao- ja pokrowiec od materaca piorę mimo że jest nowy
Na jelitówkę zapytaj w aptece czy nie możesz zapobiegawczo wziąć bakterii tych co przy antybiotyku się osłonowo bierze. Dla dzieci po jelitówce zalecają żeby je na zwiększenie odporności brać np seriami po tydzień, ja takie sesje robię moim chłopakom co jakiś czas jak np. słyszę że w przedszkolu jelitówka i działa

 

[miejskibandyta]

Ahoj!
Nadrobiłam Was, aż trudno uwierzyć : )))

My po wizytacji u mojej mamuśki, gdzie dwie noce spędziliśmy. Od wtorku wieczora do wczoraj popołudnia. W pierwszy dzień pochodziliśmy z mamą po galeriach handlowych, kurcze, zabijcie mnie, ale uwielbiam tę komercyjną stronę świąt. Uwielbiam te lampki świecące wszędzie, te wystawy bajeczne, ozdoby świąteczne, no wszystko! I tak wiem, że nie o to w świętach chodzi, ale... no lubię!

W środę podpytałam w przychodni w moim mieście o położną środowiskową i nie wiem jak to ogarniemy, bo ma mieć 4 wizyty w 4 tygodnie, a my chcemy po świętach wracać do domu, więc maksymalnie 2 tygodnie tam siedzieć i nie wiem co robić i jak to rozwiązać ; o

W urzędzie stanu cywilnego powiedzieli mi, że mamy dopiero przyjść po ustalenie ojcostwa po porodzie. Troszkę dupa, bo Mariusz sam nie będzie mógł pójść zarejestrować dzidziola, nie będzie mógł złożyć dokumentów o becikowe itp... ;/ Powiedziała "uprzejma" Pani, że tylko w wyjątkowych przypadkach wcześniej się taki wpis robi. Kurde na baczność!

A wczoraj szybki szpil po Ikei oczywiście tradycyjnie, kilka takich pojemników kupiliśmy plastikowych do organizacji duperelek, gdzie wsadzę do jednego ręczniki malucha, do drugiego tetry, do trzeciego wypakuję pieluchy jednorazowe. Odciążę troszkę komodę Dzidziola bo mało coś w niej miejsca się robi, a po przewijakiem mam dużo przestrzeni, więc jak znalazł.

Dzisiaj szkoła rodzenia, jupi. Z Mariuszem jedziemy, o laktacji ma być coś niecoś, karmienie piersią i mlekiem modyfikowanym.

 

[aniia00]

Hejka piątkowo
Mimo, że zimno u mnie jak ch.... to słoneczko pięknie świeci i aż chce się coś robić, więc dziś mam w planach sprzątanko

 

[magsus]

Akuku super wieści oby juz tylko lepiej było !!!!!&&&&&&


fifka kochana wytrzymasz jeszcze troszkę dasz radę silna kobieta z Ciebie !!!!!:****


inomama a dziekuje Julia juz lepiej uszka nie bolą po antybiotyku w kropelkach wiec i noc była spokojniejsza i ja odpoczełam moze nie spałam jak suseł ale źle nie było jeszcze katarek ma a nie daje do noska psikac wiec lekarz nam przepisami clemastinum w syropku i pomaga naprawde gorączki nie ma narazie wiec chyba końcówka choroby


salii super ze taka relacja miedzy m a rodzicami tylko pozazdrościć i Ty masz powód do radości bo naprawde takie rodzinne więzi sa piękne . U mnie tez tak było rodzice pokochali Roberta po śmierci mojego brata jak swojego syna a on ich bo nigdy nie miał prawdziwej normalnej rodziny tylko szkoda ze to sie tak szybko skończyło i to nie wiadomo z jakiego powodu moze dlatego ze mieszkamy pod jednym dachem.


ikasia ja tez pazury u nóg doprowadzilam do kultury w poniedziałek cieżko było ale jakoś sobie poradzilam hehe gorzej z depilacja bikini łaże sie napocilam nagimnastykowałam a i zaciełam sie ze 3 razy az gin mnie pyta kto mnie tak pochlastal bo strupki mam


babcia właśnie Julię przyprowadziła chyba koło 13 ja połoze spać bo po tych syropkach chodzi zakrecona teraz zupke ogórkowa wcina az miło popatrzeć bo przez 3 dni do tylu nic nie chciała jeść R pojechał na zakupy i juz 3 razy dzwonił ze nie ma tego czy tamtego ale obiecał ze kupi wszystko wiec pewnie kilka sklepów obleci mojemu dziecku w brzuszku nie pasuje jak siedzę strasznie mnie w żebra kopie a jak sie połoze to zaraz spokój !!!

kaczuszka super ze wyniki dobre i humorek dopisuje !!!!

miejski bandyta no tak jest niestety trzeba we dwoje być zeby dziecko w urzędzie zgłosić i to właśnie po porodzie bo musisz mieć dokumenty ze takowe dziecko sie urodziło ( w przypadku par bez ślubu ) tez przez to przechodzilam z Julia i teraz to samo nas czeka !!

 

[Fifka]

Kochane tak czytam o tym waszym malowaniu i szykowaniu paznokci... uprzedzam bo w niektórych szpitalach będziecie to migiem zmywać, ścierać i zrywać.... Jeśli dochodzi do niedokrwienia najpierw ciemnieją paznokcie i w wieku szpitalach nie pozwalają mieć pomalowanych paznokci... u mnie dostajesz waciki i zmywaj...


Wiem że wytrzymam...nie mam wyboru toż sama małego nie wygonie! Ale serio... na tą chwilę jak myślę o kolejnej ciąży to słabo mi się robi...


Vinga łącze się w bólu niewyspania... Konrad taki zmęczony teraz był że padł nawet nie zauważyłam kiedy... ja też zjem i się położę.


Nisiao no właśnie ja będę wietrzyć i materac i kołdrę. Wyrzucę na noc na ganek - tam jest zimno - i niech przez noc się "przemrożą"


Kaczuszka podeślij troszkę tego dobrego humoru!


Bnadyta my i tak zgłaszaliśmy małego i składaliśmy o becikowe dopiero jak już byłam w domu tak więc dacie radę. Szkoda tylko ze będziecie musieli i ciebie z maluchem ciągać ale ważne zeby pozałatwiać. Cieszę się ze wypad się udał!