reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczeń 2014 :)

Sali to normalne tym badziej ze tak jak mówisz ze m stracil wczesnei mame , ciesz sie czasmi tak jest ze wystarczy chwila a ludzie traktuja sie jak by sie conajmneij cale zycie znali :** :)))

nisia co do figury tosie nei martw tez obzeram sie jak glupia tak sie cieszylam na poczatku ze malo tyje a teraz 13kg plus ;DDD dasz rade teraz troche sie zloscisz bo chormony robia swoje ale urodzisz to schudniesz ;D ja w pierwszej ciazy z 70-95 czyli 25kg po porodzie pare dni wazylam 78 i ta waga sie utrzymywala i jak luska skonczyla 3 miesiace to sie wzielam i w dwa miesiace schudlam do 58 :) no a pozneij efekt jojo i przed zajciem w tą ciaze zaczelam z 73 :Dwidocznei znów bozia chciala zebym byla prosiatkiem ;D M to jzu sie nei wypowiada ;DD hah:-D
 
reklama
Hej kochane!


Ja na chwilę bo strasznie źle się czuję.... ostatnie te skurcze robią się coraz bardziej uciążliwe... już mam dość... Nadrobiłam was ale nie wszytko co chciałam napisać pamiętam...


Marika
nie wyobrażam sobie dziecka bardziej żywiołowego niż Konrad... on potrafi przez ponad godzine biegać w kółko NON STOP żeby spalić choć ułamek swojej energii... mam problem żeby zająć go czymś "w miejscy"... tyle że on dość zdyscyplinowany jest, jak mówię że się ubieramy to się ubieramy... to samo ze zmianą pieluszki kiedyś było. Na chwilę przewijania "zatrzymywał się" bo wiedział ze wyjścia nie ma :tak:


Siva
my 2 lata temu jak byłam w 7 miesiącu ciąży z Konradem poszliśmy na maraton filmów w kinie :-D Lekko nie było wysiedzieć ale nie wspominam tego źle. Pamiętam tylko ze mały strasznie bał się hałasu i bardzo kopał w brzuchu.


Spadam się porządnie wyspać....
 
ffii dobranoc ;** spij puki mozesz bo juz tylko 20 dni do twojego bezpiecznego terminu i mozesz rodzic ;DDa wiec juz niedlugo ;D tak ci zazdroszcze ze az licze no a mi jeszcze 33 dni do bezpiecznego :) heh
 
Hej ..ja jakos nie mam weny pisac za bardzo...wczoraj juz o 20 zasnelam. A dzisiaj malucj prezy sie w brzuchu I spac nie moge..
 
Ja ledwo juz zyje po tych urodzinach taty... te 5 godz w pozycji siedzacej, w dusznym mieszkaniu z 40. Osob to dla mnie za duzo... tym bardziej bycie maskotka rodziny (pytania,rady,glaskanie) o nie! :(
I jeszcze spinajacy sie brzuch z powodu zmeczenia... oj jutro caly dzien odpoczywania...
 
hej witam, dzsiiaj moze troche lepszy dzien bedzie, przynajmniej wstalam z lepszym humorem. Sniadnako zjadlam i znow musze ogarnac mieszkanie jak codzien..monotonia...blee.

Kasia a kiedy tata idzie na koncert?
 
Hej kobietki :tak:

Witam się piątkowo, ależ się cieszę, że jutro sobie pośpię choć do 7:-).
Choć jutro czeka mnie wielkie pranie i sprzątanie jak co sobotę, ale dam radę. Jeszcze kilka dni i grudzień i wtedy będę na l4 to sobie odsapnę.

Salii tak miło napisałaś, cieszę się, że znalazłaś swoje szczęście :tak:

Aha moje starsze słoneczko kończy dzisiaj 2,5 roczku :blink:
 
A ja mam dzis dobry humor bo tesco wplacilo mi 100 wieciej, a 2 miesiace mialam 100 mniej wiec hmm naprawimy cytrynke i chyba zapne wyprawke na ostatni guzik. W razie czego kolezanka zaoferowala sie z mala pozyczka wiec w razie w bede miala jak wszystko pozamykac przed grudniem...mama mi paczke z pl wysle z tymi *******kami bo taniej mnie to wyjdzie...tzn i tak musimy paczke wyslac a to bedzie przy okazji.

Aaa i kolejna dobra wiadomosc w m pecherzu nie ma zadnych nieprawidlowosci typu guz czy rak... na szcescie wiec na 99 byl lub nadal jest kamien bo co jakis czas krew w moczu jest czyli sie przesowa, badanie bardzo nieprzyjemne bylo ale ja sie ciesze ze wiem ze jest zdrowy.

Reka zrosla sie w poltorej tygodnia !!! W lokciu wiec tez super, mabteraz cwiczyc , prostowac reke ale nie dzwigac.

Tak wiec jakby wszystko idzie w dobrym kierunku ? Jejeku ale mam dzis megandobry humorek.
Milego dnia.

Poczytam was pozniej.
 
Dziewczyny mam pytanie,w domu anuje jelitówka,boję się że to zlapie,poradżcie mi co można sobie kupić na tą jelitówke jest jakiś lek na H czy coś,no i trzeba jeść jogurty i pić dużo wody.

Boje się czy taki wirus nie jest niebezpieczny

Fifka to jest to wlasnie ,że z tych skurczy to te mięsnie są aż obolale,juz nie długo,maluszek jest bezpieczny,to kiedy masz przyblizony termin???
akuku
to dobre wiadomści,cieszę się,choć jak czytam to całe pozbywanie się kamienia to nic przyjemnego kurcze.
To super że humorek dopisuje,szczęsliwa spokojna mama to szczęsliwe dziecko.
 
Ostatnia edycja:
reklama
witam!


Dzisiaj bez życia bo zmęczona, niewyspana i obolała :-(


Nisiao
dokładnie... te skurcze nie tyle bolą jakoś strasznie mocno ale cały brzuch jest obolały od tego napinania... Termin mam na 2-3 stycznia ale czekam na ten 12 grudnia jak na zbawienie bo to będzie już 37 tydzień skończony a więc dziecko urodziło by się jako terminowe...

Akuku super wieści! Cieszę się że powoli coś zaczyna iść po twojej myśli kochana :*


Blue hehe to nie taka duża różnica! Nie ma co zazdrościć! Niedługo już sama powitasz Wojtusia :*



Ja też już odliczam dni do rozwiązania... wszytko spakowane, przygotowane,poprasowane - jeszcze tylko pościel w łózeczku do poprani ii wyprasowania została ale z tym się nie śpieszę - wolę zeby była świeżutka :-) Mam już tak dość że w sumie już chciałabym urodzić... Adrian z 2.5kg by już ważył... mam serdecznie dość tych bóli i skurczy... wymęczy mnie ta ciąża do ostatniej kropli....
 
Do góry