reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczeń 2014 :)

Za mna tez tak ostatanio lazilo...mmmm piwko :) I sobie kupilam bezalkoholowego becksa I wymieszlalam pol na pol z Fanta I mialam radlerka mmmmmmniam :)
 
reklama
Dziewczyny, przestańcie!!! Wiecie jak całe lato chciało mi się piwa!!! a teraz bym się wina grzanego napiła... :baffled:

aaa, podobno jest takie piwo - Bawaria - zupełnie bezalkoholowe... tylko u mnie nigdzie go nie ma :wściekła/y:
 
Fifka, Inomama, Hope - dołączam do zachcianek alkoholowych :) Ja mam ochotę na któreś z win, które mamy w domku. Kuszą. I najchętniej napiłabym się kieliszka czerwonego, chyba od kogoś z Ukrainy dostałam tylko cholera wie co to za jakie, chyba półwytrawne. I do tego pralinki z Milki :D A druga zachcianka to wizyta w Białej Małpie w Katowicach - piwiarnia, gdzie mają rewelacyjne piwa z całego świata, a ja zawsze piję polskie, z Witnicy piwko, takie słodkie, deserowe wręcz, ale koooochaaam :)

Malinka - ojaaa!!! Winko grzane też super. Chociaż wolę piwo :D Grzne

Fifka - super! gratuluję 30 tc :) Czyżbyśmy się pierwsze tutaj na forum rozpakowywały? :)

Dzisiaj rozpoczęłam 31 tc. Z jednej strony już tak malutko zostało, 9 tygodni teoretycznie, a z drugiej strony brzuchol rośnie z dnia na dzień. Nie wyobrażam sobie jaki będzie duży pod koniec ciąży. I skoro teraz tak wyraźnie czuję Kajtka, to co będzie później :errr:

A i pytanko! Skoro na pierwszej wizycie z OM termin wyszedł na 20 grudnia, z USG najpierw 5 stycznia, później 27 grudnia, później 20 grudnia, a teraz 18 grudnia to... wtf?! Tego z OM się trzymać?
 
kurde, to tylko ja z grubej rury? że whiskey? bo mi zimno! i bym się rozgrzała!
p.s. nie wiem jakie wytłumaczenie na fajke wymyślić:)


Miejskibandyta - dla mnie to za trudne, ja humanistka jestem...ale mam koleżankę co fraktale na uniwerku wykłada, może Jej podrzuce temat?:)
 
Bandytko jeśli termin z om i z usg nie są rozbieżne o ponad 2 tygodnie to ciągle trzymasz się terminu z om. terminy usg praktycznie co wizyta się zmieniają. Pamiętaj, że dziecko może urodzić się dwa tygodnie wcześniej lub później i to jest ok :)

a jak karmiłam małego to ciągle mi się chciało domowego wina!
 
Bandytko, właśnie niedawno pytałam lekarza o to :D bo co i rusz zmienia się termin. To jest tak. Ogólnie trzymamy się terminu z OM i USG, ale! USG prenatalnego. Dlatego że po tym czasie dzidzia rośnie już własnym tempem i każda inaczej więc wyniki będą się rózniły. Prenatalne jest na tyle wcześnie (ok 12 tyg) że jeszcze dzidzie się rozwijąją a nie rosną, więc jest najbardziej miarodajne :)

Co do piwka kochane... ja miałam tak wielką chęć że chodziłam po ścianach :D No szlag mnei trafiał. Mój M przywiózł mi ze swojej pracy piwko grapefruitowe jakieś, z niewielką ilością % i... to było najwspanialsze piwo w moim życiu (wprawdzie pite na raty, po ciupince, ale było). Potem kupiłam sobie Lecha bez alko. Ale to już nie to samo niestety... i od tego czasu nic. Myślałam, że moja matka mnie opieprzy na czym świat stoi za to jedno piwo, ale mimo wszystko jej powiedziałam ;) a ona na to "Kaśka, wariatko. Miałaś chęć to wypiłaś. Ważne że miało mało %. Ja w ciąży z Tobą kieliszek wina piłam co jakiś czas bo bym oszalała"
 
tez bym sie dorwala do moich zapasow wina a mam go sporo bo na slub zamiast kwiatkow prosilam o totka i wino nawet mi sie ostatnio snilo ze wydudnilam male martini z barku;))) pomarzyc na dlugo jeszcze mozna:)
melduje sie po glukozie przezylam ale ledwwo ciezarowki przede mna pawie puszczaly i wymiekaly a ja dalam rade teraz tylko mam nadzieje ze wyniki dobre beda
chyba ide polezec pod kocykiem bo przemarzlam od rana na tych badaniach
 
a moja ukochana teściowa gdy chodziła w ciąży z moim P piła codziennie wino i paliła faje - taka mądra była. przy czym zanim zaszła w ciążę to ani nie paliła ani nie piła czyli taką miała "zachciankę"!

Czikusia my zamiast kwiatów prosiliśmy gości o książki z dedykacjami :)
 
Hejka

ja dzis odpoczywam :)) mama gotuje, pranie mi powiesiła a teraz z malcami walczy :)) Potem mam zamiar wybrać sie na małe zakupy. Czekam na kocyk dla maleństwa : to jedyna rzecz jaką kupuję dla dziecka to przeżywam jak stonka wykopki ;) Za to Kubie muszę kupić piżamki bo wyrosło to moje dziecie z 80.

Blu jak wymiotuje to nie daje sie mleka i przetworów mlecznych. To mnie nauczyli w szpitalu. Woda, słaba herbatka owocowa ( nie czarna bo teina też pobudza ) jak dziecko wieksze takie powyżej 3 lat to skutkuje rozgazwana i ciepła pepsi ;) śmieszne ale skutkuje przy wymiotach. Picie po łyżeczce a nie kubek i ciach, bo płyny w większych ilościach pobudzają. Pić co chwila łyżeczka, zeby sie nie odwodniło dziecko. Może sie czepi marchwianki, ma dużo elektrolitów. Przy ostrych wymiotach są leki w tym na receptę i czopki.
Fifka gratulacje :)) A co do mowy to każde dziecko inne i gada w innym czasie. Moja Kinga gadała zdaniami tuż po roczku a Kuba ma ponad dwa i nie gada ;) Ja z opowieści rodziny gadałam przed roczkiem a jak miałam niecałe 3 latka to znałam na pamięć cały powrót taty i inwokacje :))
Karmi jest bezalkoholowe ;) mi polozna powiedziała w pierwszej ciązy : jak panią nachodzi na piwo to wypić karmi ;) a potem znów pani z laktacyjnego żeby pić co jakiis czas bo uspokaja i ... dzięki temu lepiej sie karmi piersią. :) ja lubię to karmelowe ;)
Ja odliczam dni do Bożego narodzenia bo potem z górki ;)
 
reklama
Wy w temacie alkoholowym
Ja to ostatnio snlam o soczystych ,pysznych zimnych drinkach,tak mi się chcialo cos alkoholowego:)

Niektore kobiety maja wskazane nawet ten kieiszek czerwonego wytrawnego wina ,wypic.

Moja ciotka tez pila cala ciaze piwo,nie patyczkowala sie i nawet nie rozcieńczane niczym,tak z puchy prosto,ale ona to duzo pila.
 
Do góry