reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2014 :)

Za mna tez tak ostatanio lazilo...mmmm piwko :) I sobie kupilam bezalkoholowego becksa I wymieszlalam pol na pol z Fanta I mialam radlerka mmmmmmniam :)
 
reklama
Dziewczyny, przestańcie!!! Wiecie jak całe lato chciało mi się piwa!!! a teraz bym się wina grzanego napiła... :baffled:

aaa, podobno jest takie piwo - Bawaria - zupełnie bezalkoholowe... tylko u mnie nigdzie go nie ma :wściekła/y:
 
Fifka, Inomama, Hope - dołączam do zachcianek alkoholowych :) Ja mam ochotę na któreś z win, które mamy w domku. Kuszą. I najchętniej napiłabym się kieliszka czerwonego, chyba od kogoś z Ukrainy dostałam tylko cholera wie co to za jakie, chyba półwytrawne. I do tego pralinki z Milki :D A druga zachcianka to wizyta w Białej Małpie w Katowicach - piwiarnia, gdzie mają rewelacyjne piwa z całego świata, a ja zawsze piję polskie, z Witnicy piwko, takie słodkie, deserowe wręcz, ale koooochaaam :)

Malinka - ojaaa!!! Winko grzane też super. Chociaż wolę piwo :D Grzne

Fifka - super! gratuluję 30 tc :) Czyżbyśmy się pierwsze tutaj na forum rozpakowywały? :)

Dzisiaj rozpoczęłam 31 tc. Z jednej strony już tak malutko zostało, 9 tygodni teoretycznie, a z drugiej strony brzuchol rośnie z dnia na dzień. Nie wyobrażam sobie jaki będzie duży pod koniec ciąży. I skoro teraz tak wyraźnie czuję Kajtka, to co będzie później :errr:

A i pytanko! Skoro na pierwszej wizycie z OM termin wyszedł na 20 grudnia, z USG najpierw 5 stycznia, później 27 grudnia, później 20 grudnia, a teraz 18 grudnia to... wtf?! Tego z OM się trzymać?
 
kurde, to tylko ja z grubej rury? że whiskey? bo mi zimno! i bym się rozgrzała!
p.s. nie wiem jakie wytłumaczenie na fajke wymyślić:)


Miejskibandyta - dla mnie to za trudne, ja humanistka jestem...ale mam koleżankę co fraktale na uniwerku wykłada, może Jej podrzuce temat?:)
 
Bandytko jeśli termin z om i z usg nie są rozbieżne o ponad 2 tygodnie to ciągle trzymasz się terminu z om. terminy usg praktycznie co wizyta się zmieniają. Pamiętaj, że dziecko może urodzić się dwa tygodnie wcześniej lub później i to jest ok :)

a jak karmiłam małego to ciągle mi się chciało domowego wina!
 
Bandytko, właśnie niedawno pytałam lekarza o to :D bo co i rusz zmienia się termin. To jest tak. Ogólnie trzymamy się terminu z OM i USG, ale! USG prenatalnego. Dlatego że po tym czasie dzidzia rośnie już własnym tempem i każda inaczej więc wyniki będą się rózniły. Prenatalne jest na tyle wcześnie (ok 12 tyg) że jeszcze dzidzie się rozwijąją a nie rosną, więc jest najbardziej miarodajne :)

Co do piwka kochane... ja miałam tak wielką chęć że chodziłam po ścianach :D No szlag mnei trafiał. Mój M przywiózł mi ze swojej pracy piwko grapefruitowe jakieś, z niewielką ilością % i... to było najwspanialsze piwo w moim życiu (wprawdzie pite na raty, po ciupince, ale było). Potem kupiłam sobie Lecha bez alko. Ale to już nie to samo niestety... i od tego czasu nic. Myślałam, że moja matka mnie opieprzy na czym świat stoi za to jedno piwo, ale mimo wszystko jej powiedziałam ;) a ona na to "Kaśka, wariatko. Miałaś chęć to wypiłaś. Ważne że miało mało %. Ja w ciąży z Tobą kieliszek wina piłam co jakiś czas bo bym oszalała"
 
tez bym sie dorwala do moich zapasow wina a mam go sporo bo na slub zamiast kwiatkow prosilam o totka i wino nawet mi sie ostatnio snilo ze wydudnilam male martini z barku;))) pomarzyc na dlugo jeszcze mozna:)
melduje sie po glukozie przezylam ale ledwwo ciezarowki przede mna pawie puszczaly i wymiekaly a ja dalam rade teraz tylko mam nadzieje ze wyniki dobre beda
chyba ide polezec pod kocykiem bo przemarzlam od rana na tych badaniach
 
a moja ukochana teściowa gdy chodziła w ciąży z moim P piła codziennie wino i paliła faje - taka mądra była. przy czym zanim zaszła w ciążę to ani nie paliła ani nie piła czyli taką miała "zachciankę"!

Czikusia my zamiast kwiatów prosiliśmy gości o książki z dedykacjami :)
 
Hejka

ja dzis odpoczywam :)) mama gotuje, pranie mi powiesiła a teraz z malcami walczy :)) Potem mam zamiar wybrać sie na małe zakupy. Czekam na kocyk dla maleństwa : to jedyna rzecz jaką kupuję dla dziecka to przeżywam jak stonka wykopki ;) Za to Kubie muszę kupić piżamki bo wyrosło to moje dziecie z 80.

Blu jak wymiotuje to nie daje sie mleka i przetworów mlecznych. To mnie nauczyli w szpitalu. Woda, słaba herbatka owocowa ( nie czarna bo teina też pobudza ) jak dziecko wieksze takie powyżej 3 lat to skutkuje rozgazwana i ciepła pepsi ;) śmieszne ale skutkuje przy wymiotach. Picie po łyżeczce a nie kubek i ciach, bo płyny w większych ilościach pobudzają. Pić co chwila łyżeczka, zeby sie nie odwodniło dziecko. Może sie czepi marchwianki, ma dużo elektrolitów. Przy ostrych wymiotach są leki w tym na receptę i czopki.
Fifka gratulacje :)) A co do mowy to każde dziecko inne i gada w innym czasie. Moja Kinga gadała zdaniami tuż po roczku a Kuba ma ponad dwa i nie gada ;) Ja z opowieści rodziny gadałam przed roczkiem a jak miałam niecałe 3 latka to znałam na pamięć cały powrót taty i inwokacje :))
Karmi jest bezalkoholowe ;) mi polozna powiedziała w pierwszej ciązy : jak panią nachodzi na piwo to wypić karmi ;) a potem znów pani z laktacyjnego żeby pić co jakiis czas bo uspokaja i ... dzięki temu lepiej sie karmi piersią. :) ja lubię to karmelowe ;)
Ja odliczam dni do Bożego narodzenia bo potem z górki ;)
 
reklama
Wy w temacie alkoholowym
Ja to ostatnio snlam o soczystych ,pysznych zimnych drinkach,tak mi się chcialo cos alkoholowego:)

Niektore kobiety maja wskazane nawet ten kieiszek czerwonego wytrawnego wina ,wypic.

Moja ciotka tez pila cala ciaze piwo,nie patyczkowala sie i nawet nie rozcieńczane niczym,tak z puchy prosto,ale ona to duzo pila.
 
Do góry