reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2014 :)

Jeżeli mogę doradzić , nie ma nic lepszego na ból zęba niż olejek goździkowy , do kupienia w aptece, trzeba zamoczyć patyczek higieniczny i pędzlować zęba , dziąsło , na pewno wolno stosować w ciąży , moja dentystka to potwierdziła . Jest tylko jedno "ale" smak paskudny , szczęka drętwieje i ślinotok , ale efekt zaskakujący, apap czy inne leki tego typu na pewno nie pomogą na silny ból zęba.
 
reklama
Lecę spać Kochane :) Dobrej noccki :)

Vinga
- gołąbki genialnie wyszły smakują zarówno mi jak i Mariuszowi :) A sos to mmm pychotka! A z Twoimi skurczami to faktycznie dobrze ze już we wtorek wizyta, aczkolwiek wsłu**** się w swój organizm i jak poczujesz, że już za mocno i za dużo to zgłoś się gdzieś wcześniej. Te macice wszystkie forumowe to chyba się jakoś zgadały, że tak popalić dają.

Ania - tak, te dzieci już się uczą jak nas budzić. Póki co kopniakami a później będzie kwilenie, płacz, krzyk, ryk :D

Pustiszi - biedna Ty z tymi sztućcami. Chciałaś dobrze a wyszło jak wyszło. Nic to, nie ma co już płakać nad rozlanym mlekiem. Aczkolwiek pewnie smutno jak z prezentem taki numer się zrobił :(


Mała Czarna - ahoj! Fajnie, że do nas dołączyłaś! :) Szybko się pewnie zaaklimatyzujesz wśród styczniówek.
 
Kaha, fajny link, dziękuję. Jak byłam wczoraj u chirurga - dentysty to mówił właśnie o zatrzymanej ósemce *wyje z żalu* Nosz szlag mnie trafia.

Vinga, miałam w domy i próbowałam holisept w sprayu. Dupka, nic nie daje.

Anisenm stomatolog widział wczoraj. "Zatrzymana ósemka" i jak nie przestanie boleć to powinno się ją usunąć. Ale nie zrobi tego póki nie porozmawiam z moją ginką i dowiem się od niej jakie antybiotyki mogę brać po usunięciu, bo bez nich się nie obędzie. Ten dentysta powiedział, że mogę sachol (przypomniałam sobie) i tabletki na gardło septolete. Ale babka w aptece powiedziała, że nie i że ona mi nie sprzeda bo nie będzie przez to mogła w nocy spać... nie miałam siły z nią się kłócić... a wróciłam do domu z płaczem, że "kufa nać nic mi nie wolno i będę zdychała z bólu, bo farmaceutka chce sobie dobrze i spokojnie spać"

A prawda jest taka, że już mnie i szczęka zaczyna boleć :( I nie wiem czy nie wybiorę się na ostry dyżur stomatologiczny... tylko czy takie coś jest i czy na nfz leczą zęby? Bo w portfelu prócz 20zł to tylko mole latają.
 
Anbas - nie tylko Ty masz lenia :) ale ja dziś po południu drzemkę sobie ucięłam i wieczorkiem już lepiej - nadrobiłam trochę w domu
Czikusia - gratuluje i dla męża i dla Ciebie. Podejrzewam że czułaś jak ja jakbyś razem z nim szła się tam bronić, choć nic się za niego nauczyć ani podpowiedzieć nie mogłaś:tak:
Mała Czarna - Witaj! Cieszymy się bardzo że jeszcze jakieś nowe styczniowe mamy się pojawiają. Im nas więcej tym lepiej. Każda ma jakieś swoje przeżycia i doświadczenia i może się z drugą podzielić, a czasem pomarudzić jest gdzie jak potrzeba;-)
Salli - ja bym szukała chyba jakiegoś innego dentysty, albo pogotowia dentystycznego bo tyle czasu to za długo - Ty się zamęczysz a i Maluszkowi może zaszkodzić jak się tam jakiś stan zapalny rozwija:-(
 
A jeszcze się ostatnio tak źle czuję :( Po całym dniu chodzenia i siedzenia strasznie bolą mnie pachwiny i stawy biodrowe. A najgorsze, że cały czas czuję jak mnie napieprza psitka. Ale nie między nogami, a bardziej spojenie łonowe. Mam tak wrażliwą skórę i to co pod nią (no, masa tłuszczu tam też jest), że dotknąć się nie mogę. Siedzieć i leżeć trudno, chodzić trudno. Wstać z krzesła... masakra. Zajmuje mi to wieki (ale jak rozchodzę to już jest lepiej). Chyba zaczynają się cyrki.
 
Salli oj cyrki to u każdej się powoli zaczynają. wiem że spojenie łonowe może się rozejść i to bardzo bolesne podobno może być. mam nadzieję, że to nic z tego typu rzeczy. a z zębami w ciąży niestety nie ma żartów, ostatnio koleżanka ze staraczek nas postraszyła i chyba w najbliższym czasie się przejdę do dentysty.
Bandytko narobiłaś mi ochoty na te gołąbki :)
 
Vinga, ja jak tylko dowiedziałam się że zaciążyłam, to poszłam zrobiłam wszystkie zęby :D no, jednego nie skończyłam bo leczenie kanałowe i nie mogą mi zrobić prześwietlenia. Ale tu się nie spieszy. Ząbek martwy, bez nerwów i czeka na załatwanie po porodzie. A myślalam, że będę miała spokój... a tu taki psikus.
A jeśli to co mam to właśnie rozłażące się spojenie łonowe to nie życzę nikomu :/ że boli to mało powiedziane. Ja mam dość. A jestem wytrzymałą kobitą, bólu się nie boję i czasem jest on dla mnie przyjemny (nie świntuchy, nie mówię o sexie:p a o tatuowaniu )... ale tego mam dość.
Gadałam wczoraj z koleżanką, która ma rodzić za miesiąc swoje drugie dziecko. I mówiła, że czasem taki ból rozciągającego się spojenia może oznaczać dziewczynkę. Ona przy chłopaku nie miała nic, a teraz jak nosi pod serduszkiem dziewuszkę to miała z tym jazdy i podobno z każdym dniem jest z tym coraz gorzej. Ale nie wiem czy w to wierzyć...
A myślałam, że z moimi szerokimi biodrami (i wielkim tyłkiem) oszczędzone mi zostanie takie coś jak ból...
 
Jutro wszystkie styczniówki wbijają do Bandytki na gołąbki, bo wszystkim smaka narobiła hihihihi :-D ja mogę na serniczek z rosą zaprosić :-)
 
Ja bym Was wszystie objadła :D smakowicie :)

A mój dziś zrobił racuchy z jabłkami... mniam... i zrobił tyle ciasta że jutro będę dalej smażyła i chyba dla pułku wojska wystarczy :D haha
 
reklama
Sali bardzo mi przykro z powodu Twojego zęba. Bardzo chciałabym Ci pomóc, bo wiem co przeżywasz. Ósemek chyba nie leczą na NFZ. Z tego co wiem to tylko któreś zęby przednie. Brałaś już coś przeciwbolowego? Weź sobie na noc paracetamol, na pewno trochę Cię puści.

Nie możesz też się tak męczyć bo Twój dzidziuś też się męczy :(
 
Do góry