milusia
życze udanego wesela,ja sie bawilam tydzien temu i bylo naprawde fajnie,dobrze sie czulam i tez coś niecos potanczylam a pogoda rzeczywiście rewelacyjna
fifka kurcze,ja tak nie odczuwam ruchow mocno,tez bym chciala...ale pewnie wspaniale uczucie,ciekawe co taki maluszek obie myśli...podobno nawet na tym etapie śnią takie maluszki...
Jak tak czytam ,że jak widzicie suwaczki jak one mkną,wiecie mnie też ogarnia malutki strach jak to leci,w sumie 5 miechow zleciało teraz już tak nie dużo...
DZiś mi sie snił szpitalporodowka,że na sali bylo 5 kobiet,wszystkie lezaly i rodzilo ,jak widzialam tą aparaturę ,łóżka itp to taki strach mnie ogarnął ....
Kolejny ladny dzień
Ja dzis planuje umyc okna,raczejw tym temacie liczyc na meza nie moge,sam ma tyle racy że ledwo wyrabia sie
życze udanego wesela,ja sie bawilam tydzien temu i bylo naprawde fajnie,dobrze sie czulam i tez coś niecos potanczylam a pogoda rzeczywiście rewelacyjna
fifka kurcze,ja tak nie odczuwam ruchow mocno,tez bym chciala...ale pewnie wspaniale uczucie,ciekawe co taki maluszek obie myśli...podobno nawet na tym etapie śnią takie maluszki...
Jak tak czytam ,że jak widzicie suwaczki jak one mkną,wiecie mnie też ogarnia malutki strach jak to leci,w sumie 5 miechow zleciało teraz już tak nie dużo...
DZiś mi sie snił szpitalporodowka,że na sali bylo 5 kobiet,wszystkie lezaly i rodzilo ,jak widzialam tą aparaturę ,łóżka itp to taki strach mnie ogarnął ....
Kolejny ladny dzień
Ja dzis planuje umyc okna,raczejw tym temacie liczyc na meza nie moge,sam ma tyle racy że ledwo wyrabia sie