reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczeń 2014 :)

witam i nieśmiało do was pukam:)

Na razie widzę bladą kreskę druga i boję się uwierzyć, że po 10 miesiącach starań (z 2 miesięczną przerwą, bo nie chciałam rodzić w listopadzie i grudniu:) się udało. Jak uwierzę to wtedy na dobre się rozgoszczę u was, a póki co nieśmiało się witam:)

Jeśli bladzioch się umocni to mój termin będzie na 25 stycznia:)

Moniczka, Michalina: ja z pierworodną córą miałam termin na 28.12 i zaciskałam nogi, bo koniecznie chciałam dotrwać do 1.01 i się nie dało - wody odeszły i klops - trzeba było rodzić;) Z perspektywy czasu to mówię- najważniejsze, że zdrowa i nie umęczyła mamusi porodem, a reszta to wątki poboczne:) ale jak juz wiedziałam, ze rodzę to płakałam mężowi, że ja chciałam w styczniu:p
fiuu: u mnie też jest na razie bladziutka druga kreska, ale jest. Do okresu to ja mam jakieś 2-3dni. Jak do nd nie przyjdzie to uwierzę! na razie nie dowierzam :)
panna.nikt: przykro mi - trzymaj się dzielnie!
mea_osi: mamy córki z tego samego roku, miesiąca - baa wyprzedziłaś mnie o dzionek:p

miłego dnia wszystkim!
 
reklama
panna.nikt, bardzo mi przykro :-(

agagsm, to będziemy równo szły :) mi ovufriend wyliczył termin na 24 stycznia :)

Mikołaja urodziłam już daawno temu, i już chyba zapomniałam jak to jest być w ciąży :tak:
 
Hej dziewczyny:-) ja starałam się rok. 5 maja zobaczyłam dwie kreski na teście. Potwierdziłam również betą. Dzisiaj idę do lekarza zobaczyć czy wszystko ok. Strasznie się boję. 5 maja robiłam bete i wyszła 548, wczoraj zrobiłam z ciekawości i wyszło 13 100. Mam nadzieję że wszystko będzie dobrze:-)
 
dzisiaj z porannego blada kreska wyszła. widoczna lepiej jak test wysechł. dla pewnosci musze powtorzyc za 2-3dni,bo kreskę widać ale jak probowalam zdjęcie zrobic, to jeszcze nie lapie telefon takiego bladziocha. termin wypada na 22.01 ....
 
Witam! U mnie w poniedziałek 2 grube krechy! Wczoraj byłam i gina i widziałam malutki pęcherzyk. Pani doktor była w szoku że w ogóle było cokolwiek widać :) jest mały pęcherzyk, a 5 czerwca kolejna wizyta wtedy może będzie już serduszko:)
 
cZESC dołacze sie już chyba, mialam czekac do wizyty u lekarza, no ale widze tu kolezanki ze staranek wiec bedzie milej :-)

Ello , czyli juz pecherzyk widac super, ja mam nadzieje ze 27.05 juz serduszko uslysze :-)
 
Witaj Sylka :))))
usłyszysz :)) na pewno :)))

Ja dzis zmęczona mimo ze tylko 4 lekcje. Coraz bardziej zaczynam myśleć o tym czy plan pracy do listopada to dobry pomysł. Dziś na szczęście tylko raz mi było niedobrze jak weszłam po takich perfumiarach do klasy :( o matko zapach jak z perfumerii kiepskiej jakości. A do tego nie mam jak wyjśc jak mi niedobrze tylko muszę trzymać fason i udawać że wszystko super ekstra ;).
No i wizytę mam jednak na 29 maja bo za tydzień mam radę w szkole a nie chcę jeszcze mówić o ciązy.
Byle do końca czerwca. Tylko 1,5 miesiąca. Dam radę :))
 
Na razie widzę bladą kreskę druga i boję się uwierzyć, że po 10 miesiącach starań (z 2 miesięczną przerwą, bo nie chciałam rodzić w listopadzie i grudniu:) się udało. Jak uwierzę to wtedy na dobre się rozgoszczę u was, a póki co nieśmiało się witam:)

mea_osi: mamy córki z tego samego roku, miesiąca - baa wyprzedziłaś mnie o dzionek:p

miłego dnia wszystkim!

hehe a pisalas na mamach grudniowych 09 ???

a co do staran - my nie robilismy przerwy ale szczerze powiem ze sie cieszylam jak dostawalam okres bo jak by kolejne dziecko sie w grudniu urodzilo to juz bylby totalny hardcore !!!!
moje siostry maja synow z grudnia ... do tego swieta mikolaj i w styczniu oglaszamy bankrudztwo !!!
 
u nas jeśli maluch sie przeciągnie dwa tygodnie to będę miała w lutym dwoje bo moja Kingulka jest z Lutego. My teraz bankructwo ;) w tym miesiącu urodziny bratanka J, w następnym moja sisotra, następny moja sistrzenica i ja, następny mąż , synek i dziadkowie J i jeszcze nasza rocznica cywilnego i nasz kościelny ;) aa i na 15 czerwca termin porodu ma moja bratowa :))
Na razie nie mówie o mojej ciązy. wymyśliliśmy z J ze powiemy mojej mamie i rodzeństu do pierwszym USG a teściowej , no cóż ja bym jej nigdy nie powiedziała. Pewnie jej powiem dopiero jak to będzie niemożliwe ukrywać ;)
 
reklama
panna.nikt wspołczuje bardzo..trzymaj się


Ja jestem juz po rozmowie z Szefową..calkiem ok to przyjeła..pogrtulowala...powiedziala ze trzyma kciukizeby wszystko bylo ok....no i powiedziala ze ma nadzieje ze wroce po urlopie 2-tygodniowym jeszcze do pracy...taaa....jasneee:p:-D:-D
 
Do góry