Akuku
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Luty 2009
- Postów
- 11 053
fifka no chyba kazdy facet gdera, bo moj teraz jak bylam chora to robil, ale sie wkurzal ze musi sam bo ja leze w lozku...i jak 2 dni pochodzilam i sie polozylam to stwierdzil ze ja juz specjalnie sie klade... a np. wkurza sie jak niose plecak dziecka ze szkoly (w plecaku ma tylko bluze bo tu dzieci ksiazek nie nosza)
ale to chyba jego ego , bo ja ludziom pokazuje jaka matka polka jestem. szczerze nie wiem czy wytrzymalabym psychicznie wysluchiwanie jak to on musi wszyst, o robic a ja leze np. przez wlasnie skurcze czy skaracjaca sie szyjke...ehh
dzis wracam ze sklepu i szlam powoli bo akurat mnie skurcz zlapal, wsiadam do auta a on ze jak ja wolno chodze...warknelam ze mam skurcz i biegac nie bede...a on ze nie wiedzial, ze przeciez na czole napisane nie mam...powiedzialam ze ejstem w ciazy i jak ide wolno, czy robie cos powoli itd to niech sie nie pyta tylko domysli, ze jakis powod jest...
no i powiem wam ze 1 ciaza jest o tyle latwa ze jestesmy tylko my a kazda kolejna obciaza duzo mocniej organizm, jednak dzieci nie zrozumieja...
ale mowie ja ogolnie nie moge na m nazekac, bo i posprzata i ugotuje jak trzeba, dziecmi sie zajmie, ale wlasnie byl wychowywany w rodzinie gdzie jego mama biegala nad tatusiem ze wszystkim, nawet mu specjalnie inne obiady gotowala, paznokcie u nog obcinala...no i on to widzial cale zycie, naszczescie taki nie jest...
ale to chyba jego ego , bo ja ludziom pokazuje jaka matka polka jestem. szczerze nie wiem czy wytrzymalabym psychicznie wysluchiwanie jak to on musi wszyst, o robic a ja leze np. przez wlasnie skurcze czy skaracjaca sie szyjke...ehh
dzis wracam ze sklepu i szlam powoli bo akurat mnie skurcz zlapal, wsiadam do auta a on ze jak ja wolno chodze...warknelam ze mam skurcz i biegac nie bede...a on ze nie wiedzial, ze przeciez na czole napisane nie mam...powiedzialam ze ejstem w ciazy i jak ide wolno, czy robie cos powoli itd to niech sie nie pyta tylko domysli, ze jakis powod jest...
no i powiem wam ze 1 ciaza jest o tyle latwa ze jestesmy tylko my a kazda kolejna obciaza duzo mocniej organizm, jednak dzieci nie zrozumieja...
ale mowie ja ogolnie nie moge na m nazekac, bo i posprzata i ugotuje jak trzeba, dziecmi sie zajmie, ale wlasnie byl wychowywany w rodzinie gdzie jego mama biegala nad tatusiem ze wszystkim, nawet mu specjalnie inne obiady gotowala, paznokcie u nog obcinala...no i on to widzial cale zycie, naszczescie taki nie jest...