reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2014 :)

Fifka tak sobie przeczytalam ulotke z tego twojego leku scopolan, i nie wiem na co ty go bierzesz, bo on jest bardziej na przewod pokarmowy. a bierzesz magnez?
 
reklama
Dzieki dziewczynki za wszystkie slowa pociechy :) Bedziemy walczyc z tym cholerstwem nadal...ale w koncu musi puscic no nie? :)

Inomama- przytulam Cie mocno :* Bedzie dobrze!!! Domyslam sie co musisz czuc..Wiem ze nie przezylam tego co Ty ale tez jestem po dwoch stratach I te tygodnie w tej ciazy tez byly dla mnie koszmarem... badz dobrej mysli ba NAPEWNO WSZYSTKO BEDZIE DOBRZE!!!!!!!!

Fifka - po tym co napisalas o tesciowej to mi az gesia skorka na plecach wylazla...Wspolczuje srasznie, ale tym bardziej Twoj maz powinien kolo ciebie teraz skakac. Masz racje ze pogadalas z tesciowa zeby przemowila mu do rozumu :)
Czasami nam sie wydaje ze faceci sobie z pewnymi rzeczami nie poradza tak jak my kobiety, ale postawieni pod sciana zazwyczaj radza sobie zaskakujaco dobrze:) Wiec w duzej mierze to ze mowie ze czegos nie potrafia lub sie na czyms nie znaja to poprostu wymowka :)

Czikusia - a moge sie zapytac jak dlugo ty walczylas z tym cholerswem? Bo kurcze globulki mam niby na 3 dni ale nie wiem jak dlugo mozna stosowac ten krem...bo to przeciez co innego.

Moze koras z was ma doswiadczenia z clotrimazolem...Bede wdzieczna za kazda podpowiedz.
 
Anbas: ja się smarowałam clotrimazolem w maści, jak czułam, ze nei jest ok - łagodzi stan, ale nie leczy - chyba bardziej zapobiegawczo działa. Z kolei w poprzedniej ciąży mi się ciągle przez pesar coś plątało i dostawałam clotrimazol na receptę w globulkach dopochwowych i poprawa była natychmiastowa...
ty masz w maści czy na receptę w tabletkach? Bo mi się zdaje, ze te dawki są wtedy tam inne i dlatego jest różnica w czym się to stosuje.

Teraz dostałam macmirror, bo i bakterii się dopatrzyła:)
 
a ja dziś właśnie was nadrabiam :)

Wczoraj miałam nieciekawe przygody i starałam się leżeć nawet laptopa nie włączyłam - tzn 2 razy poczułam się jakbym się posikała w majtki i to nie były upławy. Wieczorem wizyta u ginekologa. Wróciliśmy po 23, ale za to z dobrymi wieściami że wygląda na to że wszystko ok. tylko pęcherz coś zastrajkował, ale kilka dni leżeć i się obserwować. Najgorsze że w tych momentach w ogóle nie czułam że chce mi się siku.
Dzisiaj staram się leżeć. Nie wiem dziewczyny jak wy dajecie radę z tym leżeniem, ale jak człowiek wie że nie może to tym bardziej pochodziłby po domu i coś posprzątał, a wczoraj przed wizytą to nie wiedziałam co z rękami zrobić ze stresu i musiałam jakieś zajęcie znaleźć żeby za dużo nie myśleć i Wojtusiowi przypadkiem nie zaszkodzić.

Trzymajcie się kochane! Damy radę, musi być dobrze - buziaki
 
anbas ja walczylam ok 5 tygodni mialam clotrimazolum w masci a czemu tak dlugo? a no temu ze u mnie to sie dosc szybko pojawilo na poczatek dostalam pimafucin ktory nadawal sie na nic a dopiero pozniej clotrimazolum bo jest mocniejsze i gin chcial poczekac az skoncze 14 tydzien odpukac wszystko jest juz ok razem z badaniami moczu ale w razie czego znowu zaczne smarowac mam nadzieje ze ten lek ci pomoze i nie bedziecie juz musieli dalej szukac;)))
 
Fifi będzie dobrze, tylko leż i niczym się nie przejmuj - facetowi musisz odblaskowymi literami tłumaczyć, bo inaczej nie zrozumie.
Inomama - przytulam Cię mocno, nawet nie dopuszczaj złych myśli - wszystko będzie dobrze.
A na zebraniu byłam - 2,5 h, ale wszystko sprawnie, bo wychowawczyni fajna i trójka klasowa szybko się znalazła :)


 
Fifka Ty Tam się trzymaj i leżeć masz!Wiadomośc o bliźniach wstrząsnęła mną...ja z moim też walczyła ale mi się udało...Ale ja czytam takie informacje to wszystko wraca...
 
Inomama kurczę Kochana, będzie dobrze, musi być innej opcji po prostu nie ma. Mogę się tylko domyślać, jaki strach czujesz, ale postaraj się myśleć raczej w pozytywny sposób, choć to pewnie trudne. Jak napisałaś, w wątku zakupowym, że te ciuszki masz z poprzedniego roku, to tak się domyśliłam, że musiałaś przejść coś strasznego :-(, ale teraz będzie wszystko ok! Trzymaj się ... Jesteśmy wszystkie z Tobą

cleopatra to kurczę strachu się najadłaś wczoraj, wypoczywaj teraz jak najwięcej, i dobrze, że kontrola wykazała, że wszystko ok.

czikusia ja teraz właśnie biorę pimafucin, tzn wczoraj miałam ostatnią globulkę, i mam nadzieję, że mi wypędzi grzybka ...

fifka to dobrze, że jakoś pomoc masz zorganizowaną, i, że mąż jednak się przejmuje, i tak jak Dziewczyny piszą, im to trzeba wszystko bardzo wprost mówić, bo z domyślaniem się to oni mają problemy, nawet w prostych sprawach :tak:, tak więc Ty sobie ładnie wypoczywaj, mam nadzieję, że leki jednak trochę Ci pomogą!
 
reklama
ale burza!!!!!!!! jacie!!!!

dzieki dziewczynki! bedzie dobrze, macie rację:) wyszłam tylko do sklepu na chwilkę i spotkałam się z tyloma objawami troski i sympatii, ze szok. Bardzo to miłe, bardzo. Każdy kciuki trzyma i dopytuje i podchodzi a słowo "gratulacje" znam już chyba we wszystkich językach:)

Antinetka - a spij ile wlezie:) śpiąca królewno nasza:)

Agagsm - ale masz fajnie z tą muzyką non stop i to na żywo!!!bosko

Dona - przezorny ubezpieczony!:) ja też spakowana...mam nadzieję, ze do stycznia będa nasze torby leżały w domu

Czikusia - jaki optymizm! brawo:)

Cleopatra - dokładnie tak jest: jak czegos nie mozesz to bardziej ma się na to ochotę...ciesze się, zę u Cię to fałszywy alarm, leż kobito!

Anisen - udanej imprezy zatem rodzinnej:)

idę po Zdzisia mego, weekend sie zacznie i dla Niego:)
 
Do góry