reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2014 :)

u mojej mamy były stale koty i jako dziecko byłam kociara koszmarna. ;)
W pierwszej ciązy jakoś było ok, w drugiej wyskoczyły mi wysokie przeciwciała ale każdy kolejny wynik pokazywał ze to stare zakażenie. Tyle ze mojemu lekarzowi to nie dawało spokoju. Konsultował moje wyniki nawet z kilkoma prof i po tych 4 badaniach wszyscy uznali ze nie zagraża dziecku. Sam gin przyznał ze pierwszy raz widzi takie wyniki ;)
Mieszkam w Nowym Targu , niedaleko Zakopanego
 
reklama
ehh, no to faktycznie pewnie kolejki do NFZ.

Ja mam 2 koty, jak robiłam w styczniu badania to wyszło, ze nie przeszłam toxo i nie mam odporności. tego się właśnie boję najbardziej w tej ciąży....
 
michalina tak po in vitro...za pierwszym razem się nie udało...drugi transfer już sukces::):)

vinga ja całe szczęście mam kartę lux med z pracy mojego M i dzięki temu chodzę do ginki prywatnie a nie place za to:p Wszystkie badania tez za free...tzn placimy za to ubezpiecznie 60zl miesiecznie, ale dzieki temu wszsysstkich specjalistów mam za darmo:)
 
Anisen, my też mamy zamiar rozpocząć budowę domu ale zawsze brak funduszy. mąż ma zamiar pojechać do Norwegii do pracy ale coś ciężko mu idzie szukanie pracy. jak to nie wypali to pewnie znów wyjedziemy do Anglii, bo jakoś trzeba zarobić. jak ja nie cierpię kotów. mamy podpiwniczone mieszkanie i nisko okna, to kot wskakuje na nie i sika! ohydny futrzak, a jego właściciel nic sobie z tego nie robi.
michalina, nie jedz surowego mięsa i nie sprzątaj sama po kotach. nie powinno nic się stać skoro do tej pory się nie zaraziłaś.
Ikasia, to fajna taka karta :) w jaki sposób można coś takiego posiąść? pewnie nie dla wszystkich jest dostępna co?

mały bombeloch już śpi, na szczęści, bo dziś miał dzień marudy. musiałam go nosić, momentami aż mnie brzuch w dole kuł do małego klocka.
 
Surowego mięsa nie jem, a po kotach sprząta mąż :D
vinga ja wykupiłam sobie przez COMPENSA takie ubezpieczenie, że mam abonament we wszystkich placówkach LIM (obecnie lux med) oraz placówki współpracujące - medycyna rodzinna i promedis. Bez kolejek, wszyscy specjaliści bez skierowania, mnóstwo badań. I płacę 100 zł miesięcznie. Każdy może to wykupić.
Wiem, że PZU też takie coś ma, ale trochę wiecej się płaci ale są wszystkie placówki LUX MED.
 
Vinga, najtaniej jest jak abonament LuxMed-u wykupuje pracodawca. Mozesz takze indywidualnie, ale chyba kosztuje wiecej, u nas przystapil pracodawca ale i tak pracownicy sami placa. Ja tez mam dla siebie i córki. Bardzo to wygodne u nas w wawie, nie wiem jak działa w innym miastach, zwłaszcza mniejszych. Nie wszystkie placówki maja podpisana umowę z luxmedem.
Ja kojarze kwotę ok 150 zł miesięcznie za nieograniczony dostęp do lekarzy, także specjalistów i badań które zalecają ale nie wszystko są darmowe. Plus jest tez taki, ze wynik podgladam w necie.
 
to na pracodawcę nie mogę liczyć z czymś takim, a sama nie jestem nigdzie indziej ubezpieczona (no oprócz zus :p) ale można by pomyśleć, bo i ja i mały często chodzimy prywatnie po lekarzach. mały od urodzenia jest ciągany po dermatologach, najpierw ŁZS a teraz się wchrzaniło AZS :baffled:
 
reklama
no taka karta jest super...bo chodzisz do lekarzy prywatnie..bez kolejek a nie placisz:p
 
Do góry