vinga89
mamusia syneczków
to ja jakaś dziwna jestem,bo mnie bolą strasznie, gorzej niż by były przepełnione od pokarmu.
mąż tak pracuje "po godzinach". w pracy jest do 17 (zanim dojedzie do domu jest 18) ale często właśnie po godzinach zostaje robić prywatne roboty ludziom
ale zmęczona jestem, a jeszcze mężasty zażyczył sobie naleśników
chyba już sobie daruję
mąż tak pracuje "po godzinach". w pracy jest do 17 (zanim dojedzie do domu jest 18) ale często właśnie po godzinach zostaje robić prywatne roboty ludziom
ale zmęczona jestem, a jeszcze mężasty zażyczył sobie naleśników
![Dry :dry: :dry:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/dry.gif)