Katherinne fajnie ,że tutaj się pojawiłaś, pisałamna innym forum do Ciebie w tej sprawie mówienia jak jest u Kingi i wsumie tez nie zastanawialam się, że to może być objaw autyzmu, choć szczerze jak kiedyś miałam jakies podejrzenia i się wczytywałam w objawy to wiekszość dzieci które znam miały podobne zachowania, więc każde jedno miałoby autyzm?
Kinga np też tak mówi,, Kiga siada, Kika am'' ,, Tata choć Kiga lalala'' czyli choć potańczyć ze mną.
Na początku odpwiadała jak ma na imie, potem odpowiadała na pytanie nie, a teraz róznie z odpowiadaniem, najczęściej odpowie mi,, Nie babo ''( szkoła teścia) a potem ,, Mamo!'', że niby się poprawi no i odpowie Kiga i od tego momentu jak zaczęla odpowiadać na pytanie o jej imie nazwisko i wiek to zaczęla też tak mowić,, Kika to i tamto''
Tylko jak pisze teraz o tym to ja też w sumie teraz złapalam sie na tym, że zwracam się do niej ,, Choć, teraz Kinga zje ładnie obiadek'' kurcze dlaczego ja tak czasem mówie, no głupie to ,, to teraz nie dziwne, że Kinga tak o sobie mówi hehe, no i wyszło
mój błąd
Tak to też mówi, stra się sporo, co dzień to corz to nowsze słówka, ale te słowka jeszcze nie potrafi sklecić w dobrze ułożone zdanie, jeszcze nie jest dobrze odmienione, choć widać stara się i fajne to jest ,że idzie się z takim bąblem dogadać, czy powie po swojemu czy pokaże już tak fajnie, że wiadomo.
Swego czasu miałamanie mwienia ała, i wszytko było ała i boli i potem człowiek głupi czy faktycznie boli czy tylko tak sobie mówi...