reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczeń 2014 :)

Hejka;)

Ja po szkole zmeczona,ale jaka radosc,ze do Arka wracam:) jak nigdy!

Pamietacie jak pisalam o tych wezlach Arka? Nasz pediatra jednak stwierdzil przepukline :(
Teraz konsultacja chirurgiczna...
 
reklama
Witam, znalazlam chwilke.

Kasia-ja tez zmeczona wracam po pracy. Mam grupe 25 osob w tym 17 to chlopcy!!!! Jest naprawde ciezko to ogarnac..

Cleo-julitka tez wymusza placzem... zwlaszcza ostatnio gdy wymykam sie do pracy... wyje przeokropnie...

Ja zadowolona ze wrocilam do pracy ktora kocham. Daje w kosc strasznie bo grupa mieszana 4-5 latki. Nie sluchaja totalnie. Julitka z niania dobrze sie bawi, starsza cora do szkoly maszeruje... zyc nie umierac.... zal mi ze to tylko dwa miesiace....

Co u was??
 
Witam się i ja;)
Dotarłam choc ostatnio mam wrażenie ze moja doba jest zbyt krótka;)

Kasiu kurczę oby jednak to nie to.... Daj znac koniecznie co i jak po konsultacji. Trzymam kciuki!
Elama ty na zastępstwie tak? A może jakiś staż czy cos w ten deseń później?

Cleo u nas zasadniczo nie ma scen i histerii ...zdarza się ze próbuje sie rwać na ulice. Ale zwykle idzie za rękę lub trzyma się wózka.natomiast wczoraj zrobil szopkę bo widział auto z przyczepką i strasznie chcial przy tej przyczepce urzędować... Jesli o gryzienie chodzi to niestety zdarzyło się ze Natasia w złości dziabnął!

Co do nocnika..
U nas różnie raz lepiej raz gorzej ...wczoraj wolal nawet kiedy byl zajęty zabawa wiec super....no ale jak będzie dalej to się okaże.
Na każde dziecko działa i na metoda. . Natan nauczył sie w ten sposób że w ciagu dnia co jakiś czas bralam go za rączkę i mówiłam choc zrobimy siusiu.. I szlismy do toalety. Nie pytalam czy chce czy nie tyko co i rusz prowadziłam.po kilku dniach zaczął wołać. Z Fifim juz widzę ze ten sposób sie nie sprawdza bo nie da się prowadzić ot tak.wiec czekam aż pokaże.

Zaliczyłam pierwsze zebranie w szkole u Natana, prace domowe już zadane wiec rok szkolny pelna parą ;)

Pozdrawiam i miłego weekendu
 
Ostatnia edycja:
Hej:)

No juz się bałam ze sama tu zostałam ;)

Malinka świetne wieści,kciuki trzymam z całych sił.;)

Filipowi wolanie siusiu chyba na dobre weszli w krew. Pampka daje tylko na dwór i na noc;) mądrala maly ladnie wola!;-)

Zimno się zrobilo.wczoraj caly dzień lalo ale tak czy siak wychodzimy z Fifim aby Nataś ze szkoły odebrać.
Odzywajcie się!
Jaguś jak tam u Was?
Akuku??

Elama?
Clelo, Kasia ,Siva???;)
 
Hejka! :)

Jestem, jestem :)
Caly czas w biegu, bo jak wiecie- praca nauczyciela to duuuzo pracy w domu. Takze wracam ze szkoly i wtedy wycinanie,malowanie,drukowanie w domu :)
Elama- u Ciebie pewnie tak samo? :)

Poza tym szukam dobrego lekarza na te konsultacje Arka przepukliny.

Malinka- trzymam kciuki za Was i buziaki przesylam! :)

Blanka- zazdroszcze tego wolania. U nas Arek tyllko pokazuje jak juz zrobi,ale tez czasu brak,zeby porzadnie za odpieluchowywanie sie zabrac...

Akuku- jak tam ksiezniczka i twoi rycerze? :) dajecie sobie rade?:)

Cleo, Jagus-co u Was?

Milego dnia babeczki! :)
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny, u nas nawet jak coś zrobi to nie chce się przyznać... O wołaniu nie ma mowy :/ nie wiem, jak się za to zabrać...wiec zazdroszczę Wam Blanka. U Was Kasia też bardziej zaawansowany etap...

A z tą operacją to bardziej się boję niż cieszę... bo nie ma gwarancji, że nie odnośnie...

U nas też zimno. Ja złapałam jakiś katar w weekend a od wczoraj małemu coś gra. Idziemy dziś do naszej Pani doktor.

Buziaki!
 
Malinka trzeba byc dobrej myśli....wszystko będzie ok;-)nie ma innej mozliwosci:-)

Kasia pracusiu Ty;-) Zaglądaj w miare mozliwosci;)

Z tym odpieluchowaniem tak łatwo idzie ze aż nie wierze;) w tej chwili juz mysle ze raczej mu się nie odwidzi.ale tez nie bylo jakiegoś ciśnienia z ta nauka. Jakos samo przyszlo. Pomogly upaly i latanie bez pieluchy.pamietam ze juz w czerwcu jak siedział w basenie plakal żeby go wyciągać kiedy siku chcial.no ale jeszcze wtedy to różnie sie zdarzało ;)ze się zapominal.
Teraz często na kupę nie wola tylko idzie gdzies sam. A jak ja podchodzę to pokazuje palcem żebym sobie poszla. No i wtedy nocnik i przekonuje by siadl;)

Dzis za to czeka nas prawdziwa szkola przetrwania. Wyrzucił ostatniego smoka do sedesu. Pomyślałam ze to może być początek konca;)ale okaże się przed spaniem....dodam ze jestem sama z dziecmi;)M wraca rano....

Co do mowy u nas tyle co nic. No garstka wyrazów w języku obcym;)
 
hej, hej
wpadłam na sekunde

malinka - trzymam kciuki za was nieustannie!!

kasia - tak, masz rację z tym nawałem pracy w domu ja tez tylko wycinanie, drukowanie kolorowanie, nie wyrabiam na zakrętach a w pracy jestem perfekcjonistka i wszystkie pomoce robie sama bo te poprzednich pan mi sie nie podobają...

blanka - skubaniec mały tak szybko załapał sikanie, oby tak już zostało. My w tym temacie w punkcie zero a teraz nie ma szans bo jest chwile ze mną, potem z babcia potem z niania i potem z tata... ehhhh ale za to co do mowy zupełnie odwrotnie! Julitka mówi już wszystko, powtarza jak papuga... zaczyna budować zdania... :)

a moja julitka dziś katar. lekki kaszel i okropna maruda... do lekarza sie nie dodzwoniłam... mam strasznego stresa jak w takim podłym nastroju zostawić ja z niania...
 
reklama
Hej dziewczyny

Mala rosnie ;) wczoraj wazyla 3550 ;)
Chlopcy super ;) troche broja jak to chlopcy :p

Ja troche gorzej..tzn juz wrqcam do zywych ale ogolnie zle mi bylo..

Dzis mialam dzien swira nirmalnie. Emilek non stop chcial do mnie.. karmilam Ale z Emilkiem na kolanach.. nosilam oboje naraz.. ahh
Az mnie glowa rozbolala.. jeszcze lekcje z chlopcami i milion innych rzeczy. No coz. Teraz bedzie ciężko ale dam rade ;)

Emilek mowi coraz wiecej choc dalej slowkami.
Ale nie ma problenu by go zrozumiec bo jak nie powie to pokaze haha.
Co do nocnika to ccialam by mama mi pomogla ale ona wylatuje za 2 tyg... chcialam go odpieluchowac zaraz jak przyjechala alr mama twierdzila ze nie byl gotowy.. choc ja uwazam ze byl i jest.. no nic bede musiala sobie poradzic sama za jakis czas bo teraz nie chce mu rewolucji robic zreszta i tak nie dam rady lapac kazdego siku skoro glownie karmie i ledwo na zakretach wyrabiam hehe.

Pozdrawiam
I przepraszam ze tak tylko o sobie.
 
Do góry