Witam się w deszczowy i ponury dzien !
Cleo ja nie zauważyłam póki co problemów z dostępem lekó w aptekach,,,
Pytałaś o chodzenie dzieciaków i jakoś mi umknęło. Filip po domu sciaga ciapy i skarpety!!!
i smiga boso. On nie chodzi a biega . Na dworze jest podobnie, rączkę sam wyciąga jak widzi krawężnik czy jakieś nierówności. A tak zasuwa sam , jest bardzo szybki wiec i upadki się zdarzają ... Ale problemu nie mamy z chodzeniem nic a nic
Jeszcze w temacie leków .... Ja na moje AZS stosuję płyn na skórę elocom... taka mała buteleczka ! Ostatnio grzałam coś w mikrofalówce, nagle zaczęło cos strzelac ... otwieram a tam moj elocom
Wyłączamy mikrofale z kontaktu bo Filip ciagle z krzesełka do niej siegał... musiałam nie zauważyc jak wrzucił ten elocom, a gdy wkładałam zupe sobie do zagrzania tez nie zaglądałam az tak do srodka ! Efekt koncowy _ cała buteleczka sie zagotowała, pękła i cała zawartosc wyciekła do mikrofali!!! musze isc po kolejną receptę
Filip jest tak pomysłowy rozrabiak mały ,że nie przestaje nas zaskakiwać... Ostatnio np chciał koniecznie pomajstrować przy laptopie... A ze ja siedzialam obok postanowil sie mnie pozbyc
Zapukał w stolik , paluszkiem pokazywał na drzwi abym wstała otworzyc ;-)Kiedy wstałam z kanapy od razu do laptopa smignął :-)
Jak cos je i sie nakruszy to z takim oburzeniem idzie po sciereczkę
Mowi po swojemu, ale radzi sobie ze wszystkim tak, ze dogadujemy sie bez słów :-)
Dzis wstał przed 7 rano... punkt 9. juz spał a ja razem z nim do 11
Potem jak sie rozpogodzilo poszlismy do mojej siostry, po powrocie obiad a teraz Spi sobie robak mały!
Kasia to zamilkła nam???
Cleo ja mam nadzieje isc na wybory razem z M